Masowe zatrzymania katalońskich polityków. Rozlew krwi wydaje się nieunikniony

Kategorie: 

Źródło: Kadr z YouTube

W Katalonii wzrasta napięcie w obliczu nadchodzącego referendum w sprawie uzyskania przez ten region niepodległości. Hiszpania rozpoczęła szereg działań mających na celu udaremnienie zaplanowanego na 1 października głosowania. Straż Obywatelska zatrzymuje jego organizatorów oraz członków katalońskiego rządu.

 

W ostatnich dniach, Hiszpania zagroziła aresztowaniem burmistrzów autonomicznego regionu, którzy mają zamiar wspierać "nielegalne" referendum. Straż Obywatelska, formacja paramilitarna podległa Ministerstwu Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwu Obrony przechwyciła w sumie ponad 1,5 miliona plakatów wyborczych, ale nie zdołała przejąć kart do głosowania. Z kolei dziś odbyły się naloty na budynki rządowe w Katalonii i aresztowano przynajmniej 13 osób. Wśród zatrzymanych jest między innymi sekretarz wiceprezydenta Katalonii Josep Maria Jové oraz doradca w Departamencie Gospodarki i Finansów Josep Lluis Salvado Tenesa, a także Juan Manuel Gomez, który odpowiada za przebieg głosowania elektronicznego oraz Marcedes Martinez Martos i Pau Furriol Fornells - organizatorzy nadchodzącego referendum niepodległościowego.

Masowe aresztowania spotkały się jednak ze zdecydowaną reakcją mieszkańców, którzy zorganizowali się, aby zaprotestować przeciwko działaniom rządu w Madrycie. Tłumy ludzi próbowały zablokować samochody należące do Straży Obywatelskiej, z pomocą których wywożono zatrzymanych polityków. Zwolennicy referendum zablokowali również niektóre budynki rządowe, aby nie dopuścić do kolejnych nalotów i starli się z policją.

 

Carles Puigdemont, obecny szef rządu autonomicznego Katalonii ogłosił dziś, że władza regionalna została zawieszona przez Madryt, który swoimi działaniami doprowadził do stanu wyjątkowego. Sytuacja w regionie pogarsza się z dnia na dzień. Im bliżej referendum niepodległościowego, tym większe ryzyko, że dojdzie do rozlewu krwi. Hiszpania ostrzegała, że nie dopuści do głosowania i w tym celu może sięgnąć nawet po najbardziej radykalne środki.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Absurd

To wszystko wina pani Merkel

To wszystko wina pani Merkel i jej polityki w sprawie uchodźców. Nagle okazuje się, że brakuje pieniędzy dla niemieckich emerytów i rencistów, brak mieszkań dla młodych par i studentów, masowo przybywa ludzi nie mających żadnego fachu ani chęci do pracy ale za to bardzo roszczeniowo nastawionych, ci ludzie mnożą się w tempie zastraszającym a kazde dziecko to pieniądz. Na tą panią rodowici Niemcy powinni skargę do strassburga napisać, że działa ona na szkodę narodu niemieckiego i jak się okazuje - całej Europy.

Portret użytkownika Alasca

 

 

Oby nie doszlo tam do jakis fanatycznych rozruchow. Mam na mysli tylko jednego prowokatora wspierajacego separatyzm...

Portret użytkownika Maksymilian1983

Gdzie się nie spojrzy tam syf

Gdzie się nie spojrzy tam syf ,burdel ,fanatyzm ,ogniska zapalne dążenie do walki rozlewu krwi ,rozłamów.A tam gdzie jest teoretycznie dosyć spokojnie, to rządzący idioci przy akompaniamencie otumanionego propagandową papką i patriotycznym bajdurzeniem tłumu już wkrótce tego bajzlu narobią.Jak się ten świat za chwilę nie zapali to będzie jakiś cud ,zbyt wiele tego wszystkiego się nazbierało ,żeby tak po prostu się rozeszło po kościach.

Portret użytkownika 44

co na to piiii timmermans co

co na to piiii timmermans co na to piiiii verhofstadt co na to piiii tusk? demmokracja w Hiszpanii jest nie tylko zagrożona, są łamane podstawowe prawa człowieka ....

 

 

wolności nigdy się nie otrzymuje, zawsze trzeba ją sobie wywalczyć

Portret użytkownika euklides

O tak demokracja jest

O tak demokracja jest zagrożona ponieważ ludność Katalonii postanowiła zwołać demokratyczne referendum. Taką zniewagę dla demokracji trzeba by stłumić przy użyciu pał i pocisków gumowych.

Skomentuj