Kategorie:
Nie było jeszcze zmiany czasu z zimowego na letni, a już straciliśmy 6 minut. W holenderskich mediach zaczęły pojawiać się informacje, że zegary zasilane prądem spóźniają się o 6 minut. Szybko okazało się, że mniej więcej od połowy stycznia problem ten dotyczy także 24 innych krajów w Europie.
Zjawisko opóźnienia zegarów elektrycznych w ponad połowie europejskich krajów jest zaskakujące, ale równie dziwna okazuje się być jego przyczyna, ponieważ jest nią konflikt pomiędzy Serbią a Kosowem.
Mniej więcej od połowy stycznia prąd, który posiadamy w naszych gniazdkach zwolnił poniżej 50 Hz. Natomiast właśnie do tej częstotliwości napięcia w wielu krajach zaprogramowane są zegary cyfrowe. Z biegiem czasu, gdy prąd zaczął płynąć wolniej, „straciliśmy” już 6 minut.
Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej (ENTSOE) twierdzi, że za cały problem odpowiada Kosowo, ponieważ kraj ten nie generuje wystarczającej ilości energii elektrycznej, aby sprostać zapotrzebowaniu swoich obywateli. Co więcej, Serbia jest zobowiązana do pomocy Kosowu w takiej sytuacji, jednak z powodu konfliktu pomiędzy krajami, umywa ona ręce. Aby zapobiec dalszemu gubieniu czasu przez nasze zegary, konieczne będzie wytworzenie dodatkowej energii elektrycznej, a póki co pozostaje nam przestawić zegarki.
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
kolo21
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Strony
Skomentuj