Kategorie:
Bezsprzecznym faktem jest, że masakra w syryjskiej miejscowości Houla jest czymś godnym potępienia a skala bestialstwa objawiająca się rozstrzelaniem kobiet i dzieci jest nie do zaakceptowania. To, co nie jest do końca jasne to kwestia odpowiedzialności za tą zbrodnie. Rebelianci oskarżają wojska rządowe a te twierdzą, że była to prowokacja potrzebna, jako wyzwalacz zbrojnej napaści na Syrię.
Zaraz po masakrze zgodny chór państw ogólnie pojmowanego Zachodu wspomagany przez Radę Bezpieczeństwa ONZ uniósł się oburzeniem i wezwał do zbrojnej interwencji. Wysłanie wojsk zadeklarowała nawet odległa Australia.
Od razu też wywarto presję na Rosję sugerując, że teraz już chyba Moskwa rozumie, że nie ma innej możliwości niż rozjechanie Syrii na sposób libijski czy iracki. Rosjanie jednak podchodzą do tego inaczej i porównują masakrę z Hula do tej z byłej Jugosławii w miejscowości Racak gdzie zginęło kilkadziesiąt osób rzekomo zabitych przez Serbów a tak naprawdę byli to wtedy partyzanci kosowscy, którzy zginęli w trakcie regularnej wymiany ognia. To dało początek bombardowaniom Serbii.
Ten scenariusz może być teraz powtarzany i nie jest wykluczone, że coś takiego jak masakra w Hula było bardzo oczekiwane o ile nie zostało celowo sprowokowane.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj