Lodowy krąg na rzece w stanie Waszyngton

Kategorie: 

Źródło: vimeo.com

Idealny (lub prawie doskonały) krąg lodowy rzadko występują w przyrodzie, ale uważny fotograf był w stanie wykonać wspaniałe zdjęcia i nakręcić filmy podczas spaceru wzdłuż rzeki. Szczęście uśmiechnęło się konkretnie do Kaylyn Messer, fotografki z North Bend w stanie Waszyngton (USA).

 

 

Wyjście z domu w ostatnią niedzielę, mimo chłodu, bardzo się opłacało. Nagrodą był widok pięknej okrągłej płyty lodowej, wirującej na powierzchni wody.

 

„Ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam, że koło się obraca” – napisała Messer na swoim blogu. „Spędziłam tam prawie cały dzień, przyglądając się zjawisku i słuchając trzasków lodu, kiedy kilka kawałków oderwało się od idealnego kręgu”.

 

Koła lodowe występują w naturze bardzo rzadko, więc jeśli ktoś ujrzy coś takiego, może mówić o dużym szczęściu. Największy z obserwowanych dysków mierzył 17 metrów średnicy.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Zenek ;)

W życiu najtrudniej jest

W życiu najtrudniej jest dostrzegać CUDA BOŻE, chociażby takie jak ten

https://2.bp.blogspot.com/-IW7vm-GYoy0/WHUH4DoU6MI/AAAAAAAAU7U/qi5Dd-DFu68Yx0gC9p77HOKL9tSOMDAXwCLcB/s1600/unnamed.png

jakie w cieniu kamer wielu Polaków uratowały przed zamarznięciem z powodu fali antypolskiej jerozolimskiej magii smierci odbijając jej szponiaste ramię dalej na południe...

 

"Mrozy dały się we znaki w Finlandii, gdzie temperatury spadły do -42°C w mieście Santa Clausa. Jak widać na mapce, zagon lodowatego powietrza z rosyjskiej zamrażarki doszedł aż na Bałkany, gdzie temperatury w Rumunii spadły do -40°C, zaś w Bułgarii spowodowały śniegową „kalamitę” – zaspy na 4 m wysokości i trzaskające mrozy. "

http://wszechocean.blogspot.com/2017/01/styczniowy-atak-zimy.html

Te -40*C plus PARALIŻ PAŃSTWA miał być tutaj...... doprawiony sosem wiejskiego warcholstwa tzw przedstawicieli zachodnich kołtunerii, klik wpływu i sprzedajnych Bolków, Lolków.... co to im bliżej do judaszowych szekli niż wykonywania swoich OBOWIĄZKÓW... wobec ich PANA i SUWERENA

Polecam to pamięci zwłaszcza tym jakim jezuskowo-maryjny tupecik uciska ostatnią komórkę muzgową bo za kolejnym razem Chrystus może zrobić to samo co mu robią jego tzw wierni i ich zwyczajowo OLAĆ.....

A wtedy zacznie się lament, bieda i wymieranie.... Nawet tych ynteligientów z wielkich miast co to myślą, iż jak wyrabiają (na krzywdzeniu innych) plany sprzedażowe to są już bogami biznesu....

Wystarczy tydzień takich mrozów jak te "rumuńskie" plus zmasowane opady śniegu plus właściwa polactwu "przedsiębiorczość"  i będziecie w tonacjji zębotrzasków z zapałem palić meblościankami i parkietami w salonach by ogrzać swoje "jewrejopejskie" cielska....

Naprawdę chcecie spowodować swoim ZAPRZEDANIEM w żydowskich sodomiach, wytrwałym trwaniem w ich odmianach jak (na przykład) katolicyzm, by On sobie stąd ODSZEDŁ... zostawiając was na pastwę..... waszych STARSZYCH BRACI w WYŻERANIU SZPIKU Z KOŚCI chrześcijan i ich wrogich wam "modlitw" ?

Polecam rozwadze bo kolejna fala mrozów już w drodze...... z dostawą "za tydzień".

Tym razem może już nie być cudu..... tylko szczypanie (mrozu) w zadek...... ostatnie w życiu.... Bo jak przechrzta Chrystusowi tak zaprzedańcowi w żydowskich sodomiach Bóg wynagrodzi....

Portret użytkownika Medium

Cykl Saturna, który rządzi

Cykl Saturna, który rządzi miesiącami zimowymi, tj. znakami Koziorożca i Wodnika ma blisko 30 lat. Odejmij sobie od liczby bieżącego roku 30 lat i przypomnij, jak wtedy było. Saturn ostatni rok teraz spędza w końcówce znaku Strzelca, za rok o tej porze wróci do miejsca swojej godności w Koziorożcu. Jedyne, co jest trudne teraz do przystosowania, to silne wahania temperatur, nagłe zmiany pogody.

Kto uwierzył w globalne ocieplenie i powyrzucał ciepłe swetry i inne ciepłe ciuchy, zaniedbał spraw ogrzewania domu z nadzieją, że ostre zimy nie powrócą, grubo się pomylił.

Skomentuj