Korea Południowa wykryła radioaktywny ksenon po ostatniej próbie nuklearnej w Korei Północnej

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zachód kontynuuje izolację Korei Północnej za jej prace nad programem jądrowym. 3 września odbył się szósty test północnokoreańskiej broni nuklearnej. Czujniki w sąsiedniej Korei Południowej wykryły śladowe ilości radioaktywnego ksenonu, który pochodzi z poligonu atomowego, gdzie zdetonowano bombę wodorową.

 

Informację w tej sprawie podała tamtejsza Komisja Ochrony i Bezpieczeństwa Jądrowego (NSSC). Rozmieszczone w północno-wschodniej części Korei Południowej oraz przy wschodnim wybrzeżu urządzenia pomiarowe łącznie trzynaście razy namierzyły ślady izotopu ksenonu-133. Udało się potwierdzić, że radioaktywny gaz pochodzi z Korei Północnej.

 

W związku z niedawnym testem bomby wodorowej, Organizacja Narodów Zjednoczonych nałożyła na Pjongjang kolejne sankcje. Według Rosji, dalsza izolacja Korei Północnej nie pozwoli rozwiązać problemu. Nie musieliśmy długo czekać na reakcję - państwowe media ogłosiły, że sankcje gospodarcze mają charakter prowokacyjny i wręcz zmuszają kraj do przyspieszenia prac nad bronią nuklearną. Stwierdzono również, że obecna sytuacja wyraźnie pokazuje, iż Korea Północna zmierza w prawidłowym kierunku i ma pełne prawo do obrony przed Stanami Zjednoczonymi.

 

Ostatnio USA groziły, że nałożą sankcje również na te państwa, które wspierają gospodarkę Korei Północnej oraz jej program nuklearny i nie przestrzegają ograniczeń nałożonych przez ONZ. Wymieniono przede wszystkim Chiny, które Zachód podejrzewa o udzielanie pomocy Pjongjangowi w omijaniu międzynarodowych sankcji.

 

Źródła:

http://www.zerohedge.com/news/2017-09-13/north-korea-blasts-evil-un-sanctions-vows-expand-...

https://www.reuters.com/article/us-northkorea-missiles-southkorea-nuclea/south-korea-confi...

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Skomentuj