Korea Północna przeprowadziła udany test bomby wodorowej, który wygenerował potężny wstrząs sejsmiczny

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Korea Północna osiągnęła właśnie coś, czego Stany Zjednoczone obawiały się najbardziej. Agencja informacyjna KCNA powiadomiła o szóstej próbie nuklearnej. Z powodzeniem przetestowano bombę wodorową, która podobno jest już gotowa do użytku i można ją zamontować na międzykontynentalnych rakietach balistycznych.

 

Wszystko zaczęło się w sobotę, gdy państwowa stacja telewizyjna powiadomiła, że Korea Północna osiągnęła sukces w pracach nad zaawansowaną bombą wodorową, która powstała wyłącznie dzięki krajowej technologii. Poinformowano również o powstaniu nowej broni elektromagnetycznej. W ostatnim czasie sugerowano, że Korea Północna może przygotowywać się do kolejnej próby jądrowej. Przypuszczano, że test odbędzie się 9 września, tj. w dniu ogłoszenia niepodległości przez Koreę Północną. W zeszłym roku 9 września odbyła się piąta próba jądrowa.

Tymczasem zupełnie niespodziewanie w niedzielę o północy czasu północnokoreańskiego odnotowno silny wstrząs w północno-wschodniej części Korei Północnej. Agencja USGS oszacowała jego magnitudę na 6,3 stopnia w skali Richtera. Trzęsienie ziemi wystąpiło w pobliżu poligonu, na którym Pjongjang przeprowadzał poprzednie testy nuklearne. Zachodni eksperci przypuszczali, że wstrząs mógł zostać wygenerowany sztucznie, po czym Korea Północna oficjalnie powiadomiła o szóstej próbie jądrowej.

Wstrząs sejsmiczny był przynajmniej 10 razy silniejszy od zeszłorocznego testu broni jądrowej i odczuwalny w północno-wschodnich Chinach setki kilometrów od miejsca wybuchu. Moc eksplozji została oszacowana na 120 kiloton - to wielokrotnie więcej niż podczas próby z 9 września 2016 roku, gdy wybuch posiadał siłę jedynie 10 kiloton.

 

Korea Północna jest blisko powołania własnych sił jądrowych, ponieważ przetestowana bomba wodorowa jest podobno gotowa do użytku i można już ją umieszczać w rakietach balistycznych. Szósta próba jądrowa wywołała niezadowolenie na Zachodzie oraz w Chinach i Rosji. Korea Północna będzie teraz poważnym wyzwaniem dla Donalda Trumpa, który zapowiadał, że nie dopuści do kolejnej próby jądrowej, a jeśli do niej dojdzie to w odpowiedni sposób zareaguje. Prezydent USA ma wkrótce wydać komentarz. Obecnie raczej nikt nie ma wątpliwości, że dalsze nakładanie sankcji na Pjongjang tak naprawdę niczego nie zmieni.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika lipka

Wszystkie media jak echo

Wszystkie media jak echo powtarzają, że próba spowodowała ruchy tektoniczne, co za bzdura. Prawie w tym samym czasie było podwójne trzęsienie ziemi w Usa (może też przez próbę Korei?), na oceanie indyjskim, pomiędzy A.Południową a Antarktydą, i na morzu filipińskim, i na wyspach kurylskich, wszystkie te wstrząsy były na głębokości 10 km albo głębiej. Gdy próby bomb  przeprowadzały takie kraje jak Usa, Francja, Rosja, Chiny, Indie, Izrael, Pakistan, to było ok. Ziemia się nie trzęsła bo to był postęp i obrona własnego kraju? Znikające wyspy po próbnych wybuchach, tysiące unicestwionych ekosystemów, których nikt już nie odtworzy, skażenie środowiska na niewyobrażalną skalę począwszy od lat '40 do '90. Co za perfidia. Dlaczego wszystkie kraje posiadające te niszczące Ziemię arsenały do dziś nie zutylizowały swoich zapasów a wręcz tworzy się nowe "maszyny" śmierci, o których nikt ludzi nie informuje, pewnie dowiemy się o nich gdy będziemy ginąć nie wiedząc od czego, podobnie jak Japończycy, gdy spadł na nich koszmar nie do opisania w postaci atomowego grzyba. 

Kłamstwa i tajemnice - to zniszczy ludzi na Ziemi.

Moim zdaniem Korea nie ma żadnej broni, ani atomowej ani tym bardziej wodorowej a rozsyłanie tych informacji przez naiwnych Koreańczyków daje pretekst Usa do zrównania tego kraju z ziemią, ze wszystkimi konsekwencjami dla całego regionu. Swego czasu Husajn twierdził, że nie ma broni chemicznej a Irak i tak został zaatakowany. Sprawa jest oczywista, gdyby Irak miał taką broń to Usa nigdy nie odważyłyby się zaatakować Iraku. Analogicznie, jeśli Usa zaatakują Koreę Północną to znaczy, że Korea nie posiada takiego arsenału.

 

Portret użytkownika Adolf Rotshild

Jestem ciekaw dlaczego tyle

Jestem ciekaw dlaczego tyle czasu był spokój a jak Trump doszedł do władzy to grubasowi nagle zaczęło odbijać i podkręcił program zbrojeń nuklearnych. Pewnie chodzi o metale ziem rzadkich które Korea eksportuje do Chin. Wiadomo że Ameryka nie wygra wojny ekonomicznej z Chinami bez odcięcia ich od surowców a bez tego co Kim eksportuje do Chin chiński przemysł wysokich technologi będzie rozłożony na łopatki.

 

Portret użytkownika ross

nie wierzie w to wszystko to

nie wierzie w to wszystko Wink to jest młyn na wodę robiony przez Amerykanów. TAK -amerykanów właśnie.. to oni dogadali się z Kimem a wszystko po to, żeby mieć pretekst do rozlokowania wojsk obrony przeciwrakietowej. Każdy pewnie już widzi, że szykują sie na Chiny i Rosję. To taylko taka gra..
 

Strony

Skomentuj