Przynajmniej 87 osób zginęło po tym gdy podczas burzy, dźwig budowlany runął na ludzi w pobliżu najważniejszego meczetu dla muzułmanów. Władze Arabii Saudyjskiej twierdzą, że jest przynajmniej 184 rannych. Ostateczny bilans ofiar może jednak ulegać zmianie.

Według ostatnich informacji na chwilę przed tragedią w dźwig uderzył piorun. Po chwili stalowa konstrukcja zwaliła się na Wielki Meczet przekuwając dach i zabijając dziesiątki pielgrzymów. Na miejscu tragedii zapanował chaos. Po chwili zaczęły przyjeżdżać kolejne karetki, a w międzyczasie ludzie zaczęli już opłakiwać zmarłych. Wielki Meczet to najświętsze miejsce islamu.

To tam znajduje się Al-Kaba i to w jego kierunku zwracają się muzułmanie na całym świecie podczas swoich modlitw. Każdy muzułmanin powinien odwiedzić to miejsce przynajmniej raz w życiu a pielgrzymka ta często staje się kluczowym doświadczeniem wielu z nich i nazywa się hadż.

Meczet Al-Haram zbudowano wokół Al-Kaby, zawierającej święty kamień, prawdopodobnie meteoryt, który eksponowany jest w prostokątnym ceglanym sanktuarium. To właśnie wokół niego zbudowano meczet zdolny do pomieszczenia 300 tysięcy osób. Dzisiaj wraz z dźwigiem runął dach jednej z części tego potężnego kompleksu, a z racji tego, że przygotowuje się finalizację corocznych obchodów to pielgrzymów przybywa i skala katastrofy budowlanej jest większa niż byłaby normalnie.