Rosyjski samolot rozbił się po starcie z moskiewskiego lotniska Domodiedowo. Zginęło 65 pasażerów oraz 6 członków załogi. Samolot linii lotniczych Saratov stracił kontakt z centralą kilka minut po starcie i rozbił się w pobliżu miejscowości Argunowo, około 80 km na południowy wschód od stolicy Rosji.

Póki co przyczyna katastrofy lotniczej nie jest znana. Prezydent Rosji, Władimir Putin, złożył kondolencje rodzinom ofiar i ogłosił rozpoczęcie śledztwa w sprawie katastrofy. Nad ustaleniem biegu wydarzeń pracują na miejscu zdarzenia śledczy oraz ekipy ratunkowe. Samolot Antonow An-148 miał lecieć z Moskwy do miasta Orsk, znajdującego się w południowej części Uralu.

Źródło: The Times of India na youtube.com

Wrak samolotu oraz szczątki ludzkie rozrzuciło po rozległym obszarze. Jednak informatorzy podają, że już udało się odnaleźć jeden z rejestratorów lotu. Każdy z 65 pasażerów pochodził z Orenburga – miasta obwodowego w zachodniej Rosji. Jest to pierwsza katastrofa rosyjskiego samolotu komercyjnych linii lotniczych od ponad roku – ubiegły rok był najbezpieczniejszy w historii jeśli chodzi o podróże lotnicze.

Źródło: CNN na youtube.com

Póki co wiemy, że Antonow An-148 wystartował o godzinie 14:27 czasu lokalnego, a kontakt z nim stracono już 4 minuty po starcie. Informatorzy podają że upadek samolotu nastąpił w tempie 1000 m na minutę. Pojawiły się także doniesienia ze strony świadków o tym, że samolot płonął podczas spadania.