Nie jest niczym niezwykłym, gdy uśpione wulkany wybuchają kilka miesięcy lub lat po wielkim trzęsieniu ziemi. Ale czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy ogromnymi trzęsieniami ziemi i wybuchami wulkanów?

Czy Wielkie Marcowe Trzęsienie ziemi w Japonii wpłynie na aktywność wulkanów w tym kraju? Naukowcy starali się odpowiedzieć na te pytania. Dwa dni po wielkim trzęsieniu ziemi w Chile (9.5 w skali Richtera) z 1960 roku, wybuchł wulkan Puyehue w południowym Chile.

Wulkan wybuchł ponownie w czerwcu tego roku, co może być efektem wstrząsów o wielkości 8.8 do jakich doszło w lutym ubiegłego roku. Jest dość trudne do ustalenia czy istnieje statystyczna korelacja między ogromnymi trzęsieniami ziemi i wybuchami wulkanów dzieje się tak ze względu na niską częstotliwość tych zdarzeń.

Jednak badania przeprowadzone przez Masaaki Churei, byłego szefa wulkanologii japońskiej Agencji Meteorologicznej, potwierdzają historyczną korelację między tymi dwoma zjawiskami.

"Wybuchy wulkanów w regionie Tohoku wzrastały przed i po wielkich trzęsieniach ziemi u wybrzeży regionu Sanriku" powiedział Churei.

Według pracy naukowej opublikowane przez niego w 2002 r., w regionie Tohoku w ciągu 156 lat, czyli od 1841 do 1996 w sześciu prefekturach miało miejsce 13 erupcji wulkanicznych, w tym Mt. Chokai i Mt. Azuma.

W tym okresie miały miejsce cztery trzęsienia wielkości 8.0 i większej, w tym trzęsienie ziemi Sanriku Meiji w 1896 roku i Trzęsienie Ansei Hachinohe z 1856 roku, do których doszło w Rowie Japońskim. Spośród 13 erupcji, 12 miało miejsce w ciągu ośmiu lat przed lub po ogromnych trzęsieniach ziemi, stwierdził w wyniku badania Churei.