W ramach kontraktu z amerykańskim koncernem zbrojeniowym Raytheon, Polska zakupi 8 systemów rakietowych Patriot po miliard dolarów za sztukę. Umowa zostanie sfinalizowana w listopadzie i obejmuje również zakup pocisków przechwytujących z izraelskiego systemu rakietowego o nazwie Proca Dawida.

Umowa opiewająca na blisko 8 miliardów dolarów (tj. niemal 30 miliardów złotych) obejmuje system obronny Patriot w najnowocześniejszej konfiguracji. W świetle obecnych napięć w Europie Wschodniej, Polska przeznaczyła już 14,5 miliarda dolarów (tj. prawie 54 miliardy złotych) na modernizację sił zbrojnych.

Choć rzecznik prasowy Rafael Advanced Defense System nie potwierdza jeszcze podpisania umowy, to zgodnie z najnowszymi doniesieniami izraelski koncern zbrojeniowy Rafael Advanced Defense System (RADS) miałby zarobić na niej około miliarda dolarów, co czyniłoby tę umowę jedną z największych transakcji w historii firmy. Polska będzie także pierwszym importerem pocisków przechwytujących SkyCeptor, które nasz kraj ma zamiar zintegrować z systemami Patriot.

W ten sposób Polska może zaoszczędzić, ponieważ jedna rakieta Patriot to koszt 4,5 miliona dolarów (16,7 miliona złotych), zaś SkyCeptor to "tylko" 450 tysięcy dolarów (1,6 miliona złotych). Z wypowiedzi Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza dowiedzieliśmy się, że system rakietowy Patriot trafi do Polski najpóźniej w 2022 roku.

Jak widać Polska zaczyna zbroić się po zęby, aby we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi stać się regionalną potęgą i zrealizować projekt Międzymorza. Z kolei dla amerykańskich i izraelskich firm zbrojeniowych jest to dobry interes i okazja, aby sprzedać uzbrojenie warte miliardy dolarów, które najwyraźniej posłuży w jakiejś wojence. Jak mawiają - wojna to biznes.