Kategorie:
Izrael planuje przeprowadzenie w najbliższych dniach testów swojego zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej. System jest przeznaczony do neutralizacji rakiet balistycznych, jakie mogą nadlecieć ze strony Iranu.
Izrael uważa powodzenie tego projektu za kluczowe w ewentualnym uderzeniu na Iran. Być może to jest jeden z elementów bliskowschodniej układanki. Informacja o teście systemu Arrow 3 zbiegła się z wyjazdem do Waszyngtonu premiera Benjamina Netaniahu. Może to być, zatem odczytane, jako wzmocnienie jego zdecydowanej postawy w sprawie interwencji irańskiej.
Barack Obama wczoraj publicznie ganił Teheran za ich program atomowy i deklarował, że USA nie blefuje z możliwością ataku na Iran w celu zapobiegnięcia uzbrojenia tego reżimu w broń jądrową. Netaniahu będzie z pewnością naciskał na interwencję USA albo przynajmniej na gwarancje, że Amerykanie zrobią coś z Iranem w najbliższym czasie.
Właśnie czas jest tu kluczowy według Izraela. Władze tego kraju otwarcie stwierdzają, że czas na atak jest teraz a za kilka miesięcy będzie już za późno i nawet wzrośnie ryzyko konfliktu jądrowego w regionie.
W USA przebywa i prezydent tego kraju, Simon Peres, który spotyka się z Obamą w niedziele i premier Benjamin Netaniahu, który ma rozmowy w poniedziałek. Z pewnością w najbliższych dniach zapadną decyzje, co dalej z Iranem.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
marcinulu1981
Skomentuj