Iran ostrzega, że jeśli Trump wywoła wojnę to nastąpi upadek Izraela i bogatych państw arabskich

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Iran doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wybór między Hillary Clinton a Donaldem Trumpem nie ma tak istotnego znaczenia w relacjach amerykańsko-irańskich, jak mogłoby się to wydawać. Ostatecznie wygrał jednak Trump a jego polityka wobec Iranu może sprawić, że na Bliskim Wschodzie prawdopodobnie wybuchnie kolejna wojna. Zwycięzca wyborów prezydenckich w USA zapowiadał przecież, że zrobi wszystko, aby powstrzymać ekspansję tego islamskiego państwa w regionie, a tym samym wzmocnić Izrael i Arabię Saudyjską.

 

Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, jest niezwykle zadowolony ze zwycięstwa Trumpa. Obaj są przeciwnikami zawartej z Iranem umowy nuklearnej, lecz Netanjahu nieraz wskazywał, że inwazja na ten kraj byłaby lepsza i zapewniłaby stabilność w regionie. Przecież Iran nieoficjalnie zajmuje się produkcją broni jądrowej i pracuje nad własnym, rzekomo nielegalnym, programem rakiet balistycznych. Tak się składa, że broni, której nie wolno produkować Iranowi, Izrael, "jedyna demokracja" na Bliskim Wschodzie, już dawno posiada na swoim wyposażeniu. "Co wolno wojewodzie, to nie Tobie, smrodzie" - jak mawia przysłowie.

 

Podczas gdy Netanjahu przygotowuje się do rozmowy z Trumpem w sprawie zerwania umowy nuklearnej a amerykański Senat jednogłośnie zatwierdza ustawę przedłużającą sankcje na Iran o kolejne 10 lat, irański Minister Obrony Hossein Dehghan ostrzegł, że jeśli nowy prezydent USA sprowokuje wojnę, to doprowadzi ona do zniszczenia Izraela oraz państw Zatoki Perskiej, takich jak Bahrajn, Katar czy ZEA. Jego zdaniem, może to zapoczątkować wojnę światową.

"Choć jest biznesmenem [Trump], doradcy których wybrał mogą wyznaczyć mu inną ścieżkę, a to może doprowadzić do niepokoju, zwłaszcza w państwach Zatoki Perskiej. Biorąc pod uwagę charakter Trumpa oraz to, że on mierzy wszelkie koszty w dolarach, nie wydaje się to prawdopodobne aby zdecydował się na silne działanie przeciwko naszemu państwu. Wrogowie mogą rozpocząć z nami wojnę, kierując się fałszywymi kalkulacjami oraz biorąc pod uwagę wyłącznie ich własne możliwości materialne. Taka wojna może oznaczać zniszczenie syjonistycznego reżimu i pochłonie cały region i może doprowadzić do wojny światowej. Innym następstwem wojny byłoby zniszczenie miast-państw na południowym wybrzeżu Zatoki Perskiej, ze względu na brak poparcia społeczeństwa."

Izrael i Arabia Saudyjska od lat chcą bezpośredniej wojny z Iranem. Podczas gdy Zachód destabilizuje Syrię i Irak, Iran wspiera rebelię w Jemenie i jest w stanie wywołać wojnę domową w np. w Bahrajnie, gdzie 65-75% mieszkańców wyznaje szyizm. Donald Trump zapowiadał przecież "erę pokoju", więc wywołanie przez niego wojny z Iranem byłoby sprzeczne z jego obietnicą. Z drugiej strony, Barack Obama, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, też przecież miał być pokojowym prezydentem.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika rr

Mam nadzieję, ze Iran odeprze

Mam nadzieję, ze Iran odeprze atak jankesko-izraelski? Inwazji ladowej nie przewiduję, za duży kraj do zajęcia - od razu by tam powstała partyzantka. Niech się syjoniści dobrze zastanowią, bo straty na pewno będą i po ich stronie.

Portret użytkownika Scytia

Scytia do dziś jest moją

Scytia do dziś jest moją ojczyzną. Tworzyły ją plemiona irańskie. To najlepsi wojownicy świata.

Dziś nazywamy się Słowianie. To wielka rodzina! To wielki ród dzieci Swarożyca! Z nami też będzie chciał powalczyć pstrokaty potwór, ten od wybijania Indian.Dziękuję ci , Iranie, za zaopiekowanie się polskimi dziećmi powracającymi z niewoli na Syberii.My, Aryjanie, powinniśmy się kochać i wspierać.Narody są zagrożone. Płaczę za Syrią i Irakiem. Mam nadzieję ,że damy radę. Wierzę w Yellowstone!

 

Portret użytkownika ACHILES

CZY WY MOŻECIE SOBIE

CZY WY MOŻECIE SOBIE WYOBRAZIĆ, ŻE W SPOREJ CZĘŚCI ZACHODNIEJ EUROPY przeprowadzane są demonstracje poparcia, dla TŁUCZONYCH terrorystycznych dzikusów z ALEPPO którzy to ZDECYDOWANY CIOS DOSTALI, OD LEGALNYCH WŁADZ SYRYJSKICH !??

Przecież, to już, nie KOMEDIA, TYLKO TRAGIFARSA, że środkom mass ogłupiania UDAŁO się urobić zwykłych LUDZI zachodu, że w to wierzą i PRZECIWKO TEMU KŁAMSTWU PERFIDNEMU, NIE PROTESTUJĄ !!!

Wyobraźcie sobie, że w akcie SOLIDARNOŚCI z brodatymi dzikusami i ich rodzinami w Paryżu wczoraj na całą noc WIERZĘ AIFLA .

A DZIŚ MA BYĆ TAM SPORA DEMONSTRACJA poparcia dzikusów i jednocześnie wysłanie POMOCY SYRYJCZYKOM od Francuzów w postaci ......

UWAGA !!!! jednego TIRA z medycznym sprzętem, HAHAHAHA

p.s Ale to i tak lepiej, bo dotychczas ŻABOJADY w swych transportach " POMOCOWYCH " podczas rozejmów od Rosjan wypraszanych WYSYŁALI BROŃ I LEKI ( dla rannych ) , brodatych dzikusów !!!

Portret użytkownika eleonor

Jak ja lubie takie frazy typu

Jak ja lubie takie frazy typu "Iran ostrzega USA" :D. Iran to se może ostrzec ale Mołdawie, albo Tadżykistan a nie Stany - za wąski jest w uszach. Jedno pstryknięcie palcami Trumpa i jest po Iranie, chociaż nie wydaje mi się żeby miał on być aż tak radyklanym prezydentem jak się wydawało przed wyborami i jakim obiecał że będzie. Z jego zapowiedzi niewiele już chyba pozostało, Clintony mają się dobrze, muru nie ma i nie bedzie, a słońce rano wstaje. Świat toczy się leniwie dalej

Portret użytkownika Angelussimus

Noproszę, jaki fan usrański

Noproszę, jaki fan usrański się znalazł... buhahhaaa... Usrańcy mogą tylko słabe i ułomne kraje zwyciężać... są ciency a ich super wojenne zabawki są jak zabawkowe modele Transformersów...

Czychają te hieny tylko na destabilizację polityczną tych krajów poprzez i agentów rozsianych po całym świecie...

 Jakoś się nie odważyli na Iran napaść... a mogli... Iran, to nie Irak, czy Libia... Tam by wpier[...] dostali potężny...

 

 

Portret użytkownika rent5555

Historia to twoja słaba

Historia to twoja słaba strona ale zawsze możesz się dokształcić. Myslę że znasz taki naród jak Persowie ! Jeden z Persów 3000 lat temu był naszym królem nazywali go Sarmata, resztę doczytaj !

Istnieją różne narody, a raczej różne narody mają różnego ducha. Jedne można podbić i przesiedlić w celu zagarnięcia ich ziem, a świat nie podniesie wrzasku – to małe narody, plemiona. Z innych można uczynić małym wysiłkiem niewolników i będą chętnie lizali rękę Pana – to narody o podłej duszy, od kolebki niegodne samostanowienia, w wielkich obszarach Azji roztopią się bez śladu. Z trzecimi wreszcie nie można zrobić ani tego, ani tego, przynajmniej nie od razu – to Polacy. Nie można zaanektować ich państwa, bo trzeba byłoby się dzielić z Prusami, Austrią, Turcją i Bóg wie jeszcze z kim; narzuca to europejska równowaga sił. Po drugie nie można tego zrobić od ręki, gdyż są to znakomici żołnierze, a cały naród gdy otwarcie zagrożony, przypomina wściekłego wilka w nagonce. Zbyt dużo by to kosztowało, należy więc zdemoralizować ich do szpiku kości. Trzeba … rozłożyć ten naród od wewnątrz, zabić jego moralność… Jeśli nie da się uczynić zeń trupa, należy przynajmniej sprawić, żeby był jako chory ropiejący i gnijący w łożu… Trzeba mu wszczepić zarazę, wywołać dziedziczny trąd, wieczną anarchię i niezgodę… Trzeba nauczyć brata donoszenia na brata, a syna skakania do gardła ojcu. Trzeba ich skłócić tak, aby się podzielili i szarpali, zawsze gdzieś szukając arbitra. Trzeba ogłupić i zdeprawować, zniszczyć ducha, doprowadzić do tego, by przestali wierzyć w cokolwiek oprócz mamony i pajdy chleba. Będą Oni walczyć długo, bardzo długo, nasze prochy przepadną, ale przyjdzie czas gdy sami sprzedadzą swój kraj, sprzedadzą go jak najgorszą dziwkę. My rozpoczniemy ten proces Panin! Korupcją „milczących psów”, którzy będą nimi rządzić. Bogactwem i głodem, które biednych podjudzą przeciw możnym, tych drugich zaś napełnią takim strachem i podłością, że uczynią wszystko dla zachowania swego bogactwa. Zepsujemy ich kultem prywaty, złodziejstwa, rozpusty, wszelaką demoralizacją i wiodącym ku niej alkoholem. Stworzymy tam nową oligarchię, która będzie okradać własny naród nie tylko z godności i siły, lecz po prostu ze wszystkiego, głosząc przy tym, że wszystko co czyni, czyni dla dobra ojczyzny i obywateli. Niższe szczeble tych krwiopijców będą uzależnione od wyższych w nierozerwalnej strukturze formalnej i nieformalnej piramidy. Trzeba będzie starać się, by w piramidę wpasowany był każdy zdolny i inteligentny człowiek, by zechciwiał w niej i spodlał. Niedopasowywalnych szaleńców, nieuleczalnych fanatyków, nałogowych wichrzycieli i każdą inną wartościową jednostkę wyeliminujemy operacyjnie. Zadanie to jest wielkie Panin, lecz i efekty będą wielkie. Polska zniknie w samych Polakach! Wtedy właśnie, gdy będzie wydawało się im, że mają wolność. Ale ja tego nie doczekam Panin, zaczniemy jednak ten proces, a wiesz dlaczego nienawidzę tego kraju?
– Dlaczego Pani? Zapytał Panin.
– Dlatego, że jestem kobietą i nienawidzę dziwek, które udają święte. Ja jestem prostytutką Panin, a to honor, gdy się jest do tego cesarzową.
– I dlatego jeszcze Panin, że ze zdrajców robili oni zawsze bohaterów.
– I dlatego jeszcze Panin, że nigdy nie chcieli się z nami zjednoczyć przeciw Rzymowi, a byli naszymi braćmi Słowianami, zdradzili nas Panin.
– I dlatego Panin kiedyś zginą, unicestwią się sami!…”

Tym My Słowianie różnimy sie od was chazarów, że potrafimy pomagać innym nie oczekując niczego w zamian!

Strony

Skomentuj