Na wybrzeżu Wysp Kanaryjskich zarejestrowano rekordową ilość meduz. W ciągu kilku dni na brzegach znaleziono aż 5 ton zwierząt z tego gatunku. Ostatnie porównywalne zgrupowanie meduz miało tam miejsce w 1994 roku. Lokalna prasa szeroko komentuje to zjawisko i nadała mu nazwę inwazji meduz.

Lokalne władze przyznają, że w ciągu ostatnich 10 lat nastąpiło znaczne rozprzestrzenienie się tych morskich zwierząt a zwłaszcza gatunku Pelagia Noctiluca, który jest najbardziej popularny w basenie Morza Śródziemnego. To właśnie ten rodzaj meduzy odkryto u wybrzeży Wysp Kanaryjskich.

Naukowcy sugerują, że są dwa czynniki powodujące taką nienaturalną koncentrację osobników tego gatunku. Jest to wzrost ciśnienia i znaczący wzrost wiatru.

Ludzie muszą być bardzo ostrożni z tymi parzydełkowcami, ponieważ ich dotyk grozi silną reakcją alergiczną z pęcherzami na skórze włącznie. Przypomina to trochę oparzenie pokrzywami, ale jest dużo bardziej bolesne i trwa zdecydowanie dłużej.