Intensywne burze i ulewy w Queensland w Australii. Ponad 130 tysięcy domów bez prądu

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Mieszkańcy południowo-wschodniego Queensland doświadczyli spektakularnej burzy. W ciągu jednej nocy naliczono ponad 265 tysięcy błyskawic. Ekstremalna pogoda spowodowała rozległe zniszczenia i pozbawiła prądu ponad 130 tysięcy domów.

 

Intensywne burze nawiedziły Queensland w niedzielę 11 lutego. Pogoda zaczęła się pogarszać od godziny 19:00 czasu lokalnego. Silnym wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyły ulewy, wiatr wiejący z prędkością ponad 110 km/h oraz grad wielkości piłek tenisowych. Temperatura momentalnie spadła o 10°C.

Potężny sztorm powalił wiele drzew i uszkodził linie energetyczne. Jedna osoba została ranna, gdy piorun uderzył w mieszkanie. Najbardziej ucierpiało miasto Brisbane oraz pobliskie regiony - w tym Logan City i Redland City, które położone są nad Oceanem Spokojnym. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania piorunów, które kilka razy uderzyły w iglicę budynku Q1 Tower - najwyższego wieżowca w całej Australii.

Efekty ekstremalnej pogody były odczuwalne jeszcze na drugi dzień - pozamykano plaże i niektóre szkoły, około 50 tysięcy domów wciąż pozostawało bez prądu, a komunikacja radiowa była znacznie utrudniona. Tymczasem agencja meteorologiczna ostrzega, że w najbliższych dniach północno-zachodnią Australię nawiedzi potężny cyklon tropikalny 3 kategorii lub wyższej i przyniesie potężne burze. Przewiduje się silne opady deszczu i intensywne powodzie, zaś mieszkańcom rejonu Kimberley polecono gromadzenie zapasów.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Skomentuj