Kategorie:
W zachodnich mediach pojawiają się doniesienia, że wysoko postawieni oficerowie północnokoreańscy przymykają oko na naloty na pola uprawne swoich obywateli. Głodujących żołnierze Korei Północnej kradną kukurydzę z pól miejscowej ludności, aby „być gotowym do walki.”
Kradzione rośliny są nie tylko używane do jedzenia, ale również sprzedawane. W prowincji Yangkang wojskowym, aby utrzymać ich przy życiu, serwuje się bardzo skromne racje żywnościowe. Zgodnie z doniesieniami, urzędnicy wysokiego szczebla biorą udział w organizowaniu nalotów na pola uprawne obywateli. Jednak informacje te nie są jeszcze potwierdzone.
Analitycy Korei Południowej szacują, że w 2012 roku Korea Północna wydała na wojsko jedną trzecią swojego dochodu narodowego. Według Seulu, rzeczywiste koszty utrzymania konta machiny wojennej północnokoreańskiego reżimu wyniosły 8,77 mld dolarów, a kwota ta jest piętnaście razy wyższa niż ta oficjalnie podawana.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Skomentuj