Gdy Europa krytykuje Erdogana, Trump realizuje z nim wspólne interesy

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Erdogan oskarża Zachód o posiadanie „mentalności krzyżowców” z powodu krytyki, która spadła na niego ze strony organizacji monitorujących przebieg tureckiego referendum. Nie dotyczy to jednak USA.

 

Biały Dom oświadczył, że Donald Trump pogratulował prezydentowi Turcji wyników referendum, przy okazji dziękując mu za poparcie ataku rakietowego na Syrię w odwecie za użycie broni chemicznej 4 kwietnia.

 

Trump i Erdogan zgadzają się również w kwestii utrzymania odpowiedzialności za przeprowadzony atak na prezydencie Syrii, przy okazji mieli omówić też kwestię wykończenia tzw. ISIS.

 

Wcześniej tego dnia, zwycięski turecki prezydent oskarżył kraje Zachodu (z naciskiem na UE) o mentalność „krzyżowców”, którzy chcieliby rządzić wszystkimi i narzucać im swoją wolę, z powodu krytyki, która spadła na korzystny dla niego wynik referendum w sprawie wprowadzenia systemu prezydenckiego.

 

Erdogan zwrócił się również do osób, które zostały wyznaczone do monitorowania przebiegu referendum i kazał im „mówić do jego dłoni”, jednocześnie dodając, że przerwanie rozmów o aplikację na członka Unii Europejskiej nie będzie dla Turcji niczym ważnym ani odczuwalnym.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: Darmor
Portret użytkownika Darmor

Komentarze

Portret użytkownika Medium

Obaj panowie, Trump i Erdogan

Obaj panowie, Trump i Erdogan, mają w swoich krajach dużo przeciwników politycznych, o tyle więc ich sytuacja jest zbliżona, co może ich bratać.

Ciekawe, że wynik wyborów na początku głosowania znacznie bardziej popierał system prezydencki w Turcji, było zdaje się ponad 70% głosów za.

Portret użytkownika Chrobry1

Na nic te interesy ,bo USA

Na nic te interesy ,bo USA ,niedlugo otrzymaja tak silne ciosy ze nie podniosa sie . I upadl  ,upadl Wielki Babilon. I nei zajasnialo w nim swiatlo lampy . Ruscy dzis robili ,przymiarki na Alasce , ale to dopiero po zniszczeniu Izraela ,po czerwcu . 

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Skomentuj