Zdjęcia nadsyłane przez obserwatorium Solar Dynamics Observatory (SDO) przedstawiają, że 27 marca 2013 roku, na Słońcu uformowała się duża dziura koronalna. W rezultacie należy się spodziewać wzrostu prędkości wiatru słonecznego i ostatecznie burzy magnetycznej.

Aktualnie prędkość wiatru słonecznego wynosi około 400 km/s i jest to poziom normalny. Dziura koronalna to otwór w koronie słonecznej powodujący wypływ cząstek elementarnych omiatających okolice gwiazdy skoncentrowanym strumieniem naładowanych cząstek.

Naukowcy podejrzewają, że strumień cząstek dotrze do Ziemi 30 lub 31 marca i to wtedy właśnie należy się spodziewać największego ich naporu. W tej chwili nie sposób powiedzieć, jakie prędkości może osiągnąć wiatr słoneczny, ale z pewnością pewien wgląd dadzą nam dane, które nadeśle satelita ACE stanowiący pewnego rodzaju system wczesnego ostrzegania dla Ziemi.

Poza dziurą koronalną na Słońcu prawie nic ciekawego nie zachodzi a na widocznej tarczy są tylko trzy grupy plam bez potencjału na nawet średnie rozbłyski M. To dosyć niezwykłe w szczycie cyklu słonecznego, aby zamiast maksymalnej aktywności gwiazdy obserwować jej wyraźne wyciszenie.