Duża aktywność słoneczna po drugiej stronie Słońca

Kategorie: 

Źródło: NASA - SDO

W ciągu ostatnich 48 godzin zaobserwowano, co najmniej trzy duże koronalne wyrzuty masy, ale wszystkie miały miejsce po drugiej stronie Słońca, więc nie były skierowane w Ziemię. Źródłem rozbłysków był  prawdopodobnie aktywny region oznaczony wcześniej numerem 1564.

Satelita obserwacyjny STEREO Behind COR2 zarejestrował jasny rozbłysk wraz z towarzyszącym mu koronalnym wyrzutem masy. Do zjawiska doszło 20 września około 15:00 czasu UTC. Jasność rozbłysku wskazywała na to, że mógł to być rozbłysk zbliżony do klasy X.

Powyższe zdjęcie przedstawia porównanie tego rozbłysku z X6.9 a ponieważ rozbłysk nie był skierowany w Ziemię oszacowanie jego wielkości jest trudne. Biorąc pod uwagę fakt, że przypomina wielkością tak znaczny rozbłysk oznacza, że wzrośnie ryzyko wystąpienia geoefektywnych zjawisk słonecznych, gdy aktywne regiony odpowiedzialne za to silne zjawisko znajdą się na pozycjach zagrażających naszej planecie.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Anarchiusz

NIe przejmuj się. Sam fakt że

NIe przejmuj się. Sam fakt że zwracasz uwagę że to TA godzina, oznacza że dużo myślisz o swoim kocie, wspominasz. więc to jak najbardziej normalne że twój umysł przywołuje wspomnienia organoleptyczne. Nie powiem ci żebyś nie uważał na siebie, że to nie duch . Bo boje się linczu Wink wiem że koty są niezwykłymi stworzeniami zresztą i psy i inne zwierzeta też ... ale nie panikuj to na 99% normalne zachowanie mózgu, gdyby żywy kot przychodził do ciebie i zawzięcie mruczał leżąc na jakiejś częsci ciała wtedy mógł byś się przejmowc.  Co do wpisu Figi sprzecznego z moim niech za sędziego racji przemówi twoje sumienie. Ja twierdzę że dobrze traktowałeś kota, i bardzo przejmowałes się jego stanem na wiele dni nim umarł. Z tąd w podświadomość mocno zakodował ci się ten zapach. Pani figa twierdzi swoje... twoje sumienie powie ci czy obawiać się ostrzeżenia ducha czy w spokoju wspominać przyjaciela. 

Portret użytkownika figa

 Twój Kot na pewno Cię

 Twój Kot na pewno Cię odwiedza , dziwne tylko ,że chce dawać Ci znać , że jest blisko rozsiewając przykry zapach . Dobrze go traktowałeś ? Dusze , które przychodzą do mnie , robią różne hałasy , wtedy wiem , że są przy mnie , a poza tym poprostu wiem, że są obok . Modlitwą odprowadzam je do Światła , a potem już wiem ,że Tam odeszły . Widocznie My , żyjący w ciele możemy im pomóc , skoro szukają u nas pomocy .

Portret użytkownika MonaLisa

Myślę, że nie tylko odwiedza

Myślę, że nie tylko odwiedza ciebie twój kot, lecz chcę przekazać ci informację. Koty szczególnie uzdolnione telepatycznie, mam po sąsiedztwu czarnego kocurka - mówię do nie go, na przykład: 'Jesteś słodki, piękny, inteligentny, potrafisz czytać moje myśli, i przychodzisz mnie ostrzec - wtedy nie pozwalasz się głaskać, tylko drapiesz mnie, prawda?' Wszystko jedno, czy mówię do niego w j.niemieckim, czy powiem po-polsku, czy po rosyjsku - on patrzy mi w oczy, i mnie przeszywa prąd - wiem, że rozumie treść mojego przesłania. I nie ważne jest, czy będę do niego uśmiechać się, czy patrze poważnie, czy zrobię straszliwą minę. On czyta moje myśli.Teraz, gdzie pracuję (Seniorenheim) - dom pobytu seniorów, jest też kot czarny, za przyzwoleniem dyrekcji. Jest wyrocznią - nie odstępuje osoby przez tydzień - personal już wie, że za tydzień, góra - za dwa tygodni, będzie pogrzeb... To przykre, dobrze że staruszkowie jeszcze tego nie skojarzyli...Myślę, że twój kot chcę cię ostrzec przed niebezpieczeństwem. Masz uważać przez najbliższe 2-3 miesięcy, na drodze szczególnie - czy sam prowadzisz auto, czy tylko przechodzisz drogę. I zbadaj krew i urynę - też może być zagrożenie. Chodzi kotkowi o twoje zdrowie.Pomyśl o nim przed snem, i podziękuj za opiekę. On będzie cię długo chronić.

Portret użytkownika promyk

Radzę nie wchodzić w takie

Radzę nie wchodzić w takie historie z duchami. niw wiemy kto to jest. Złe duchy mogą się podszywać i narobić dużo złego. Lepiej się trzymać realnego swiata. Najlepiej mieć wodę święconą i pomodlić się o osłonę albo o oddalenie takich odczuć. Piszą, że nadchodzą zmiany i możemy więcej widzieć. To może być jeden wielki koszmar. Nie wolno się bać bo wtedy oni mogą to wykorzystywać.

Portret użytkownika figa

 Drogi Promyku , to nie o to

 Drogi Promyku , to nie o to chodzi , żeby w to wchodzić , albo nie ! To po prostu się dzieje .Są pewni ludzie , którzy mogą pomóc i do takich zgłaszają się dusze zawieszone między wymiarami . Ja odprowadzam je z miłością w ramiona Stwórcy i to działa ! One przychodzą , a ja tylko pomagam i tyle . Żadnych dodatkowych ,,efektów specjalnych''.

Portret użytkownika Anarchiusz

Droga figo chciałbym zauważyć

Droga figo chciałbym zauważyć że dla religii chrześcijańskich to co robisz jest równoznaczne z wykluczeniem z kościoła jak i wiary. Wiec nie dziw się Promykowi że tak to odbiera.Acha i dróga sprawa nie odporwadzasz ich w ręce stwórcy, stwórca nie potrzebuje twojej pomocy, stwórca jest wszechmocny... pomyśl nad tym.. Mówie ci to ja ateista.  Jeżeli wogóle odwiedzają cie duchy , co jest możliwe znam takie przypadki osobiscie, to nie masz wpływu na to czy dotra do stwórcy czy nie. A przychodza do ciebie bo coś chcą TOBIE przekazac, nie oczekuja niczego od ciebie, one już są w innym świecie, swiecie bez ograniczeń. Tylko pycha może sprawic ze wierzysz w to że ty możesz pomóc im...  hmm chyba zrozumiałem czemu religie potępiają kontakty z duchami takie jak woje

Portret użytkownika figa

 Anarchiuszu mylisz się !

 Anarchiuszu mylisz się ! Przede wszystkim nie interesuje mnie już żadna  religia , bo wszystkie to pranie mózgów , do kościoła nie chodzę , więc nie masz mnie czym straszyć . Boga mam w sercu i kieruję się tym , co dyktuje mi serce i dobro innej istoty , a reszta mnie nie obchodzi . Nie wygłupiaj się z jakąś pychą , bo sam masz za mało wiedzy , żeby komuś udzielać ,,dobrych rad'' . Ale możliwe , że martwisz się o mnie , więc powiem Ci tak . Robię to już od ok dwudziestu lat , i w kontakcie z innym bytem kieruję się intuicją i to ona mnie prowadzi , czuję wtedy potrzebę modlitwy za duszę . Poza tym nie ma w tym nic dziwnego , nawet kościól ,którym niepotrzebnie mnie straszysz , zaleca modlić się za dusze , które wg niego cierpią w tzw czyścu !  Anarchiuszu , nie martw się , nie ja jedna mam takie ,, kontakty''. Sens tkwi w tym , aby pomóc , jeśli jest taka potrzeba . I tyle . Pozdrawiam i życzę Ci szerszego spojrzenia na otaczający Cię świat .

Portret użytkownika Pozytywne-Myśli

Świadomość jest

Świadomość jest nieśmiertelna. Człowiek umiera, i zostawia swoją fizyczną powłokę, w postaci rozkładającego się ciała, jednak świadomość to nie mózg, mózg i wszystkie twoje fizyczne części zostają, jednak twoje uczucia, świadomość pozostają nieskończone.

“Ujrzyj samego siebie żyjącego w dostatku, a przyciągniesz ów dostatek. To działa w każdej chwili, w przypadku każdej osoby.”
(Bob Proctor)

Portret użytkownika MonaLisa

Do: Pozytywne-Myśli Masz

Do: Pozytywne-MyśliMasz rację, nasz mózg - jest ciałem fizycznym, łatwo go uszkodzić, zniszczyć. Jest mega-komputerem, koordynatorem ciała i naszego funkcjonowania. Jeżeli jest wielostronnie rozwinięty - należy do osoby inteligentnej; jest z zaburzeniami - może należeć do idioty, ale też - do geniusza, jak Einstein. Jest czymś, co można dotknąć, co można zobaczyć. A więc - jest rzeczą obiektywną, realną.Świadomość - jest rzeczą subiektywną, nie można ja dotknąć, ani zobaczyć, ani opisać, ani tak na prawdę dokładnie pojąć. Fizjologowie i psychologowie przyjęli umowną nazwę czegoś, co należy do człowieka - a jednocześnie nie należy!Bo świadomość składa się:- z myśli, które są energią kosmiczną, przepływająca przez nasze ciało i umysł (wschodnie nauki nazywają te punkty - czakry). Myśli "biegną"  cały czas w naszej głowie, nie zależnie od tego, czy tego chcemy, czy nie. Myśli te przychodzą do nas, nie wiemy skąd - i odchodzą od nas nie wiadomo dokąd. Jeśli nauczymy na nie trochę wpływać, "przekierowywać" - stają się na krótko "telepatią",- na świadomość składa się też nasze ego - nasze "podwójne JA" - nasz dobry i zły wewnętrzny świat duchowy, nasze zrozumienie - że jesteśmy, istniejemy w tym całym skomplikowanym kosmosie, że jesteśmy płci żeńskiej czy męskiej.Natomiast to, co określamy mianem "dusza" - jest podświadomość i nad-świadomość, to jest Energia Uniwersum, Iskra Boża, Prana - każda religia czy filozofia nazywa to inaczej, chodzi natomiast o to samo.Pozostawiam do myślenia  - każdy według swego stopnia rozwoju duchowego i umysłowego sam określi, co z tych pojęć należy do rzeczy fizycznych i umierających, a co - nieosiągalne jest i wieczne.Pozytywnego myślenia życzę wszystkim, moim oponentom również.  Zresztą, przeczytałam niedawno mądrość wschodu, że nie wolno życzyć przeciwnikowi czy wrogowi niepowodzenia, bo to wzmacnia jego złą stronę - trzeba na odwrót, życzyć mu powodzenia, szczecią i pomyślności - to osłabi go złość, a do nas dobro wraca podwójnie!

Portret użytkownika Wojox

To przeczy Biblii. Wyraźnie

To przeczy Biblii. Wyraźnie jest powiedziane że człowiek po śmierci nic nie myśli/działa itp. Świadomość jest stanem umysłu (save) który to jest skopiowany w pamięci Stwórcy. W każdej chwili może wrócić do życia, za sprawą Boga. I o tym także mówi Biblia, nastanie czas gdy wszyscy w grobowcach pamięci powstaną, jedni do życia inni na sąd...

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Strony

Skomentuj