Drzwi z napisem „Arbeit macht frei” z obozu koncentracyjnego w Dachau znaleziono w Norwegii

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Kute żelazne drzwi z napisem „Arbeit macht frei”, skradzione dwa lata temu z Dachau, zostały znalezione w Norwegii przy pomocy anonimowego informatora, donosi Deutsche Welle.

 

 

Drzwi frontowe bramy byłego obozu koncentracyjnego w Dachau w Bawarii zginęły w nocy 02 listopada 2014 r. Odnaleziono je w Norwegii 02 grudnia br. Norweska policja z Bergen odzyskała i zabezpieczyła metalowe wrota z napisem „Arbeit macht frei”.

 

Czarne, kute, żelazne drzwi, mierzące dwa metry wysokości z szyderczym i cynicznym napisem, stanowiły część dużej bramy zlokalizowanej w bezpośrednim sąsiedztwie głównego wejścia do obozu koncentracyjnego w Dachau.

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Kult Śmierci. Świry

Kult Śmierci. Świry potrzebują takie totemy. Miejsca i przedmioty przechowują urazy traumy śmierć stres i zło. Miejsca gdzie była rzeźnia niewinnych ludzi wytwarzają specyficzne pole energii. To są bardzo złe miejsca. Jestem wczesnym nieudanym indygo bez różdżki wyczuwam ziemię cieki wodne trupy i wszystko po czym chodzę. Lata temu, byłem raz w życiu w takim miejscu i więcej moja noga w takie coś nie postanie. Znajduje się w Krakowie na terenie potwornej mordowni czyli obozu koncentracyjnego Płaszów. Obóz śmierci w środku ''uduchowionego'' miasta. Haha. Wszystko zburzyli by zatrzeć ślady. Na terenie dawnych baraków, drzewa do dziś dnia nie chcą rosnąć. Wrzaski mordowanych żydówek słychać było w promieniu 2 kilometrów - tak powiedziała mi starowina u której wynajmowałem pokój. Ale to złe miejsce jest gdzieś indziej, jest poza terenem obozu, dobrze ukryte do dziś. Studnia do piekła, miejsce w którym ''nasi'' żydowscy odpowiednicy węgierskiego Sorosa rozpruwali swoich ziomków żydków by wydobyć z nich złoto. Koszerna żydowska rzeźnia mały obszar w którym zmienili ziemię w piekło. Potomkowie tej rodziny to obecnie elity niby polskie - jedni z najbogatszych. Poszedłem w swej młodzieńczej głupocie do przeora Dominikanów żeby coś z tym piekłem na ziemi zrobili. Okazało się że on wie wszystko zna nazwiska dobrze wie co tam się działo, ale nie ma możliwości nic z tym zrobić. Niestety Q09009 nie masz racji. Zapomnienie zła stresu i krzywdy jest potrzebne, jednak jeśli nikt nic nie uczyni by ''odesłać i uspokoić'' ofiary tych złych procederów, to ofiary z zaświatów domagają się jakiś reakcji. Dlatego zawsze będą ludzie którzy szukają prawdy o przeszłości bo przodkowie nie dają im spokoju wpływają na nich z zaświatów gdyż sami nie mogą spocząć w poświęconej ziemi. Przykład Dariusz Kwiecień, ten człowiek wielką pracę uczynił by odkryć to i owo. Jednak natychmiast pojawiła się grupka przeciwników ośmieszających jego pracę. To są ludzie którzy do dziś dnia czerpią korzyści z śmierci innych. Tak jak Płaszów w Krakowie. Tam w Krakowie dobrze wiedzą kto co robił, ale nic nie da się z tym zrobić! Dlatego pomordowani ciągle nie mogą odejść, bo na ich trupie ktoś nadal świetnie prosperuje. Pieniądz, a zwłaszcza złoto jest też formą energii, przechowuje wibracje swych użytkowników. Kółko karmicznych krzywd się zamyka. Piszesz żeby zaorać cmentarze? To jest możliwe tylko wtedy gdy wszyscy zapomną i nie będzie już żadnej skrzywdzonej duszy.

Portret użytkownika Eva11

dziadku ,ktory nazywasz

dziadku ,ktory nazywasz innych szkodnikami ...

czy Ty zdajesz sobie sprawe ,ze nie ma miejsca chyba na ziemi gdzie nie slyczac cierpienia ludzi skrzywdzonych ?

Ty naprawde myslisz,ze tylko te ktore oznaczono i podpisano sa nasiakniete ludzka krwia i cierpieniem ...ze tylko te o ktorych sie mowi glosno ?

 

kolo mnie jest szpital ,gdzie sto lat temu rodzice oddawali swoje corki ,aby rodzily dzieci i porzucaly je...

kiedys odnaleziono tam zbiorowa mogile zawierajaca szczatki setek dzieci ...

ale mozesz mieszkac kolo tego miejsca i przez wiele lat nie wiedziec nic ...ale czujesz to kiedy tylko przechodzisz obok...

w Irlandii w kazdej malej miejscowosci mozna uslyszec tragiczne historie o niemal kazdym starym domu ...

jesli pomyslec ile cierpienia wsiaklo w ziemie od kiedy ludzie zaczeli niszczyc tradycje i narody ..

ile na wyspach krwi druidow ,ile w japoni krwi samurajow ,a i te ludy czesto mordowaly ...

tylko cofnac sie na sto lat w stecz i czlowiek gdyby rozejzal sie w kolo,zobaczyl by rownolegly swiat zlany krwia , identyczny do tego co ludzie nazywaja pieklem ...cierpienie i rozlana krew jest czyms niewyobrazalanym ,nie rownajacym sie nawet z opisywanym pieklem ...

to jest wszedzie i nie tylko to co podaja do wiadomosci ...

 

kazdy kosciol ,kazdy szpital ...tam jak sie wejdzie az ciarki po plecach przechodza i chlod bije jak na antarktydzie ...tylko ,zal i cierpienie ....kazda wiesc o chorobie i smierci jest tam ,,zapisywana ,,

jak zdjecie na kliszy ,zostaje odcisk po okropnosciach  na wiecznosc ....

tu zapomnienie nic nie da ...to nie - pamiec odczuwa ich cierpienie ,bo pamiec jest krotka i czesto zawodzi ...a kazde zycie odczuwa to co skrzywdzone ...

 

 

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika Q090090

Niestety Q09009 nie masz

Niestety Q09009 nie masz racji. Zapomnienie zła stresu i krzywdy jest potrzebne

Piszesz żeby zaorać cmentarze? To jest możliwe tylko wtedy gdy wszyscy zapomną i nie będzie już żadnej skrzywdzonej duszy.

 

czym szybciej się zrówna z ziemią cmentarze i inne tego typu pamiątki, tym zdrowsi będą ludzie, jednakże problem w tym, że nawet jak to się wykona, to przez wrodzoną głupote ludzie zaczną robić to samo, zmieniając tylko rytułał, który będą uważać za ważny i o który będą się mordować, dlatego na chwile obecną jednym wyjściem jest nauka medytacji od najwsześniejeszych lat, aby odkryć źródło wszelkiego spierdolenia i tym samym zatrzymać tworzenie religijno-kulturowych raków, niszczących wszelkie przejawy indywidualności, wtedy nikt nie będzie budował cmentarzy, bo cmentarz nikomu do niczego nie będzie potrzebny, bo jest niczym innym jak przejawem debilizmu

Jestem wczesnym nieudanym indygo bez różdżki wyczuwam ziemię cieki wodne trupy i wszystko po czym chodzę.

co do twych skilów, zacznij badać lustro (ćwicz przestrzeń między myślami)

 

p.s. dziadek załóż konto, bo tak bez sensu się produkuje

 
 

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Umiem patrzeć pomiedzy i

Umiem patrzeć pomiedzy i widzę to i owo czyli jak jest - ale to umieć każdy może gdy tylko chce. Pomiędzy myślami to tam gdzie nie ma ''czasu''? To jest coś tak jak z widzeniem energii? Nie umiem tego, pewnie dlatego nie sieciuję z resztą.

Portret użytkownika Szkarłatny Leon

tysiące takich bram i miliony

tysiące takich bram i miliony Breivików , to to czego Nasza Europa potrzebuje, to ostatnia szansa by przetrwać, albo My albo oni. Swoją drogą to ciekawi mnie kto ma takiego ciekawego konika by zbierać takie "artefakty" , czy ludzie powiązani z Breivikiem czy może z Vikernesem i starą blackową sceną (aż ciepło na serduchu)

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

Strony

Skomentuj