Dramatyczna ucieczka żołnierza z Korei Północnej! Cudem uszedł z życiem

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Creative Commons

Na wspólnej granicy koreańskiej miała miejsce nieprawdopodobna sytuacja. Jeden z północnokoreańskich żołnierzy zdecydował się na ucieczkę z "komunistycznego raju". Na swojej drodze napotkał ciężki opór i choć został wielokrotnie postrzelony to zdołał uciec do Korei Południowej.

 

ONZ udostępniła nagranie z tego dramatycznego pościgu. 13 listopada mężczyzna kierował pojazdem terenowym i zmierzał w kierunku granicy w miejscowości Panmundżom. Najpierw uniknął zatrzymania na jednym z posterunków a później rzucił się do ucieczki, gdy jego samochód został uszkodzony. Uciekinier był ścigany przez wojsko, które nie zawahało się użyć broni. Dezerter znajdował się pod silnym ostrzałem, ale udało mu się przekroczyć koreańską strefę zdemilitaryzowaną. Ciężko ranny padł na ziemię i został później uratowany przez wojsko z Korei Południowej. To zaskakujące, że mimo wszystko przeżył tę ucieczkę, choć według lekarzy uciekinier został postrzelony przynajmniej pięć razy.

Stan zdrowia żołnierza z Korei Północnej znacząco się poprawił. Przeszedł już przez dwie operacje, podczas których wyjęto kule z jego ciała, jednak lekarze wykryli również tysiące pasożytów i to one w połączeniu z wygłodzeniem zagrażają jego zdrowiu. Szacuje się, że od wojny koreańskiej w latach 1950-1953 około 30 tysięcy ludzi uciekło na południe, lecz tylko nieliczni zdołali przekroczyć silnie strzeżoną strefę zdemilitaryzowaną. Mieszkańcy Korei Północnej zwykle wyjeżdżają do Chin, a następnie kierują się do Korei Południowej i już nigdy nie wracają do swojego kraju.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika kolo21

Korea jest takim poligonem i

Korea jest takim poligonem i zabezpieczeniem dla USA. Kimś muszą straszyc obywateli i ewentualnie wybróbować nową broń. I jestem pewien że od Korei lub Iranu zacznie się III wojna światowa, tak jak chcą żydomasoni. Absolutnie nie popieram działań tego grubasa Una. Właściwie to nikogo nie popieram, bo każdy przywódca to jest zwykły knur przy korycie:)

kolo21

Portret użytkownika sceptyyk

Hm. Część z komentujących,

Hm. Część z komentujących, nie zajawiła o czym jest ten art... Ten art jest o tym, że rodacy tego żołnierza napi@@dalali do niego, jak do dzikiej kaczki za chęć opuszcenia granic swojego kraju... Ten art nie traktuje o tym, że ludzie opuszczaja swoje ojczyzny, z wiadomych sobie powodów. Czy Rosjanie strzelają na granicy do swoich obywateli?... Czy Polacy strzelają na granicy do swoich obywateli?... Itd. Człowiek chciał opuścic granice swojej ojczyzny, a ten zbójecki reżim, zmusił swoich żołnierzy do potraktowania swojego tawarzysza jak zbrodiarza... O tym jest ten art...

Portret użytkownika Dr Piotr

Ty tak serio?! Przecież

Ty tak serio?! Przecież żołnierze mająprecyzyjne rozkazy i mająje wykonywac, bo za niesubordynację mają sąd wojenny. Przecież żołnierz w dowolnym kraju, stojąc na warcie zastrzeli Cię jak spróbujesz dostać się gdzieś, gdzie Ci nie wolno, na przykład do wewnątrz jednostki wojsowej i nie będzie Ci mówił, że nie wolno, dostaniesz jedno ostrzeżenie, a potem kulkę jak sięnie zastosujesz do ostrzeżenia. Co tu jest do rozumienia? Tak, straż graniczna też Cię zastrzeli, jeśli dokonasz przekroczenia w niedozwolonym miejscu gapciu według tych samych zasad.

Portret użytkownika sceptyyk

Gapciu, w dupie byłeś i gówno

Gapciu, w dupie byłeś i gówno wiesz... W czasie pokoju sąd wojenny?... Gapciu, w normalnych krajach, do obywatela zgłaszającego chęć wyjazdu poza granice kraju, nikt nie strzela na granicy, a ten czowiek i jego rodacy, są pozbawieni takiej możliwości - poniał, czy za trudne?...  Pozdrówka gapciu   :)

Jeśli nie trzymasz się swoich wartości podczas trudnych czasów, to nie są one wartościami, lecz hobby.

Strony

Skomentuj