Donald Trump zapowiedział nową erę pokoju

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zwycięzca ostatnich wyborów prezydenckich w USA sporo naobiecywał. Donald Trump zapowiedział współpracę z Rosją, stabilizację sytuacji w Syrii i wielkie zmiany w samych Stanach Zjednoczonych. Tym razem, przemawiając w mieście Cincinnati w stanie Ohio zapowiedział nową erę pokoju.

 

Amerykański miliarder, który 20 stycznia przejmie władzę w kraju oświadczył, że Stany Zjednoczone nie będą już więcej obalać "złych reżimów" na świecie i nadejdzie czas pokoju. Trump jednocześnie obiecał, że będzie współpracował z każdym, kto przyczyni się do zniszczenia Państwa Islamskiego i radykalnego islamu.

 

Pamiętajmy, że każdy polityk, aby zrobić dobre wrażenie na lemingach, musi dużo naobiecywać i robić dobre wrażenie. Wystarczy pogadać trochę o pokoju na świecie i nadchodzących dobrych zmianach. Przecież tak właśnie było z Barackiem Obamą - w 2009 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla za puste deklaracje o pokoju na świecie. To tak jakby powiedzieć, że Arabia Saudyjska faktycznie nadaje się na przewodniczącego komitetu ONZ ds. Praw Człowieka.

 

Donald Trump wypowiadał się w przeszłości, że świat byłby lepszym miejscem do życia z Saddamem Husseinem i Muammarem al-Gaddafim. Jego zdaniem, Baszar Assad powinien pozostać prezydentem Syrii. Jednak dopóki władzę wciąż sprawuje Barack Obama, jeszcze wiele może się wydarzyć. Assad może zostać wyeliminowany do 20 stycznia - ewentualnie "syryjski dyktator" może zostać obalony przez kogoś innego, np. przez Turcję.

 

Obietnice Donalda Trumpa również mogą okazać się puste. Z jednej strony, zapowiada erę pokoju, zniszczenie ISIS, stabilizację Syrii i politykę "resetu" z Rosją. Jednak jego działania i niektóre wypowiedzi wskazują na coś zupełnie innego. Trump zapowiedział odbudowę armii, na stanowisko szefa Pentagonu wybrał generała Jamesa "Wściekłego Psa" Mattisa, który jest zdecydowanym przeciwnikiem współpracy z Rosją. Przyszły prezydent USA bardzo ostro wypowiada się w kwestii Iranu. Niestety wygląda na to, że jest to tylko taka cisza przed wielką burzą.

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (6 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika eleonor

Ok państwo islamskie to jeden

Ok państwo islamskie to jeden problem Ameryki, ale co z obietnicą Trumpa że wsadzi do pierdla Clinton. Myślę że ludzi w Stanach to bardziej interesuje (mówimy o zwykłych ludziach na ulicy) niż PKB i problemy trzeciego świata. Amerykanie liczą że Trump skończy z tym że piastując najwyższe urzędy w Państwie można pozostać bezkarnym, nawet w obliczu oczywistych zarzutów

Portret użytkownika eleonor

nie wiem komu Trump był i

nie wiem komu Trump był i jest nie na rękę, ale ja póki co nie mam się do czego do chłopa przyczepić. Oby jeszcze pospełniał wszystkie swoje przedwyborcze obietnice m. in zablokowanie Meksykańskich imigrantów i będzie ok. Inna sprawa że przywódcy jego partii wcale nie muszą mu pozwolić dokończyć kadencji, po prostu dla zbyt wielu ludzi jest on niewygodny i stanowi zagrożenie dla "demokracji" podobnie zresztą jak PIS w Polsce. Tylko czekać aż alimenciarz razem z Wałęsą i Mazgułą pojadą do Waszyngtonu bronić demokracji Biggrin

Portret użytkownika as wywiadu

dla każdego coś miłego,

dla każdego coś miłego, czarne - białe, wilk w owczej skórze, a szefem Pentagonu został niejaki Mattis wściekły pies, bardzo pokojowo nastawiony osobnik, i co ciekawe ma 66 lat co nie bez znaczenia dla pokoju światowego

Portret użytkownika Maryjan_66

Szukacie wojny i patrzycie na

Szukacie wojny i patrzycie na niebo nad Wami. A ja wam mówię, że niebo tylko takim ogniem zionie co w sobie macie. Możecię się tym ogniem ogrzać lub w nim spłonąć. Wybór w sercach Waszych.
Szukacie Prawdy u ludzi a ja Wam mówię, że prawdą sami jesteście. Cóż da Wam najprawdziwszy przekaz, jak przydzie spryciarz i go zaraz podważy, wprowadzi niepewność w Waszych osądach na jego temat. Spryciaż serca Waszego nie przekupi. On może jedynie
podsuwać substytuty prawdy karmiąc wasze ego.
Chcecie znać przyszłość, a nie wiecie jak z bratem rozmawiać. Waszą przyszłością jest
dokładnie ten właśnie brat, o którym zapomnieliście bo uważacie, że większe mądrości Was omijają.
I zważcie - wojna w materii to odbicie wojny w Was samych, wojna totalna jedynie możliwa gdy ogromne tłumy wierzą w bogów przeciwstawnych.
To mówię Wam ja, nostradamomaryjan a Wy czytajcie to sercem swym.

A poza tym ładna zima sie robi, co nie? Wink

Portret użytkownika Stary Komunista

Ameryka to Ameryka - bandycki

Ameryka to Ameryka - bandycki ludobójczy kraj chcacy podbić cały świat. Już za komuny o tym pisały podręczniki. Od prezydenta jakiego wybiorą sobie ci debile zależy tylko w jakiej kolejności będzie chciał podbijać planetę. Tam, zawsze rządzi sukinsyn. Ja już kiedyś pisałem że nie mam złudzeń co do Trumpka, pierwsze co zrobił to złamał obietnicę wyborczą czyli powiedział że zostawi przestępczynię Clintonową w spokoju. Ja jestem pewien że i złamie wszytskie inne obietnice które wygłosił. Amerycka też nie będzie wielka jak obiecywał - tylko będzie spalona atomem, skoro Trumpek i tak ma zamiar wywołać III wojnę, w Iranie lub w Azji co za różncia, dlatego będę powtarzał jak Katon w starożytnym Rzymie odnośnie Kartaginy:

USA delenda est

Strony

Skomentuj