Kategorie:
Mimo górnolotnych zapewnień światowych mocarstw militaryzacja kosmosu stała się faktem. Armia amerykańska po prostu przejęła program nowego bezzałogowego orbitera NASA dodając do swojego arsenału dronów, również X-37B zdolne operować w kosmosie. Chińczycy już w 2007 przetestowali rakiety do zwalczania satelitów.
Wiadomo, że misje US Army bardzo zaniepokoiły Chińczyków, którzy również zaczęli wyścig zbrojeń w kosmosie. Chińczycy usiłowali kilkukrotnie pozyskać plany X-37B, i pewnie już je mają. Miało się to wydarzyć w trakcie ataku hakerskiego na amerykańskiego satelitę wojskowego. To zresztą kolejne pole walki elektronicznej w dzisiejszych czasach.
Źródło: airforcetimes.com
Nie pozostało to niezauważone przez Amerykanów i generał Ronald L. Burgess, szef Agencji Wywiadu ujawnił nowe szczegóły na temat programu chińskich broni kosmicznych. Była mowa o broni zwalczającej satelity. Przypomnijmy, że niedawno Rosja oskarżyła USA, że fizycznie uszkodziły ich sondę marsjańską Phobos-grunt. Oczywiście Amerykanie się odżegnują od tego, ale sami przyznają, że taką broń mogą mieć Chiny.
Poza tym USA obawia się, że Chiny mogą mieć w kosmosie satelity do walki elektronicznej, rozmaite zagłuszacze komunikacyjne zdolne podlecieć w dowolne miejsce i zrobić odpowiednie szkody. Sprawa trafiła aż do Senatu USA i generał Burgess będzie tam zeznawał. To znaczy, że sprawa jest traktowana bardzo poważnie.
Źródło:stevenashley.info
Amerykański generał oświadczył, że Chiny budują satelity z pociskami, laserami i zagłuszaczami. Twierdzi on, że większość instalacji chińskich w kosmosie została wyniesiona w rzekomo pokojowym chińskim programie kosmicznym.
"Chiny mają satelity do łączności, nawigacji, analizy zasobów Ziemi, pogody i nadzór wywiadu i rozpoznanie, poza tym maja program załogowych misji badawczych przestrzeni kosmicznej", powiedział Burgess. "Chiny z powodzeniem przetestowały bezpośrednią broń anty-satelitarną, rakiety ASAT i rozwijają zagłuszanie oraz broń wysokoenergetycznego strumienia energii, jako broni dla misji ASAT, „ powiedział. "Warunkiem działania systemu ASAT jest zdolność Chin do śledzenia i identyfikacji satelitów, co ciągle się zwiększa dzięki rozwojowi technologii w chińskich programach załogowych i Księżyca, jak również technologii i metod opracowanych w celu wykrywania i śledzenia odpadów kosmicznych".
Chiny w styczniu 2007 wypróbowały testowy pocisk anty-satelitarny użyli zmodyfikowanych pocisków DF-21, które zniszczyły chińskiego satelitę meteorologicznego. Wybuch stworzył pole szczątków w przestrzeni szacowaną na 10 000 sztuk śmieci kosmicznych, które mogą uszkodzić zarówno załogowe i bezzałogowe statki kosmiczne. Dla armii USA, udany w 2007 test systemu ASAT reprezentował nowe strategiczne zdolności Chin. Analitycy szacują, że wystarczy kilkadziesiąt rakiet ASAT, aby Chiny mogły poważnie zakłócić amerykańskie operacje wojskowe poprzez ataki na satelity.
X-37 jeszcze jako projekt NASA - źródło: topnews.net.nz
Warto dodać, że Amerykanie prawdopodobnie planują wysłać w kosmos dużą ilość bezzałogowych dronów. Podstawowa rzecz, która rzuca się w oczy w przypadku tych dronów to ich długi czas pozostawania w kosmosie to by znaczyło, że urządzenie ma startować i wisieć pełniąc funkcję na przykład obserwacyjną a w wypadku zagrożenia całe roje takich pojazdów może zlecieć w dowolne miejsce na Ziemi i to pewnie z pełnym uzbrojeniem. X-37B wkrótce będą patrolować przestrzeń kosmiczną niczym amerykańskie lotniskowce patrolują oceany.
Źródło: astromic.blogspot.com
Chińczycy zademonstrowali, że są w stanie zwalczać obiekty w przestrzeni kosmicznej, co oznacza, że zaczął się nowy wyścig zbrojeń. Pojawia się też watek Księżyca. Prawdopodobnie chodzi o zdolność do lepszej detekcji satelitów z poziomu orbity księżycowej ze względu na odległość. Wiemy, że Chiny wysłały już kilka sond księżycowych, można założyć, że oprócz funkcji badawczych sa one wyposażone w urządzenia do detekcji satelitów w celu ich skuteczniejszej lokalizacji i unieszkodliwienia.
Nowoczesne pole walki sięga już przestrzeni kosmicznej i może tam dojść do konfrontacji mocarstw szybciej niż nam się wydaje.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Przeszłość paskudna, Przyszłość nie lepsza, a Teraźniejszości nigdy nie ma.
Strony
Skomentuj