Kategorie:
Rodrigo Duterte, który wygrał niedawne wybory prezydenckie na Filipinach, wypowiada wojnę handlarzom narkotyków. Podczas jego ostatnich ognistych przemówień wezwał społeczeństwo do zaangażowania się i zapowiedział, że każdy kto zacznie zabijać dilerów zostanie odpowiednio wynagrodzony.
Zwycięzca ostatnich wyborów prezydenckich oficjalnie poparł stosowanie samoobrony wobec przestępców, którzy zagrażają życiu innym osobom. Duterte oświadczył że mieszkańcy mają prawo zabijać niebezpiecznych kryminalistów, którzy nie chcą się oddać w ręce policji. Dotyczy to w szczególności handlarzy narkotyków.
"Proszę nie krępować się i dzwonić do nas, na policję, albo zróbcie to samodzielnie jeśli macie broń. Macie moje poparcie. Zastrzelcie ich to odznaczę Was medalem" - powiedział Rodrigo Duterte.
Nowy prezydent zapowiedział wysoką nagrodę w wysokości ponad 100 tysięcy dolarów za przyprowadzenie baronów narkotykowych, żywych lub martwych. Co więcej, ostrzegł wszystkich skorumpowanych policjantów że jeśli nadal współpracują z dilerami, to przypłacą za to życiem.
Jego wypowiedzi spotkały się z podobnymi działaniami ze strony mafii narkotykowej. Nowy filipiński szef policji Ronald de la Rosa ostrzegł, że za głowę jego oraz prezydenta wyznaczono nagrodę w wysokości ponad miliona dolarów. Wojna z narkotykami nasili się 30 czerwca, kiedy to nastąpi zaprzysiężenie nowej głowy państwa.
Źródła:
http://edition.cnn.com/2016/06/06/asia/duterte-drug-dealers-lethal-force-vigilantism/
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Świat nie istnieje bez dobrych ludzi!
https://youtu.be/xQGwg92Wmg0
Skomentuj