Terroryzm istnieje od zawsze, jednak definicja tego słowa uległa poważnej zmianie. Dawniej (również dziś ale tylko w nielicznych przypadkach) terror faktycznie miał na celu użycie siły aby osiągnąć określone cele, lecz teraz mamy do czynienia z tzw. terroryzmem państwowym a nawet ponadpaństwowym, który pozwala zastraszać populację danego kraju.

Środki jakimi posługują się terroryści zmieniają się z biegiem czasu. Początkowo jednostki używały jedynie siły fizycznej i psychicznej, lecz z czasem zaczęły powstawać różne ugrupowania, które osiągają cele korzystając z broni. Na Bliskim Wschodzie mamy tzw. Państwo Islamskie, radykalną grupę która stosuje praktyki rodem z Arabii Saudyjskiej, lecz nie wszyscy jeszcze zdają sobie z tego sprawę, natomiast w państwie Saudów takie porównywania są surowo karane, z utratą życia włącznie.

Jednak zasady się zmieniły. Terroryści używają teraz broni chemicznej, a niewiele brakuje aby zaczęli korzystać z broni biologicznej a nawet nuklearnej. Podczas IV Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie prezydent USA ostrzegł, że terroryści mogą zacząć przeprowadzać ataki z wykorzystaniem ładunków jądrowych. Dodał, że pierwszy tego typu zamach "zmieni nasz świat".

Obecnie ponad 30 państw świata pozbyło się już wysoce wzbogaconego uranu i plutonu z 50 obiektów, odsyłając go do Stanów Zjednoczonych. W wielu krajach wciąż znajdują się odpady jądrowe, które nie są odpowiednio zabezpieczone. To oznacza, że terroryzm nuklearny faktycznie jest poważnym zagrożeniem.

Należy jednak pamiętać, że tzw. Państwo Islamskie nie jest zwyczajnym tworem, o czym mieliśmy okazję przekonać się już wielokrotnie. Organizacja ta powstała z myślą o realizacji pewnych celów. Jednym z nich jest oczywiście chęć przejęcia władzy w Syrii, ale dzięki terroryzmowi zastrasza się społeczeństwa i wykorzystuje się go do zaostrzenia przepisów, zwiększania kontroli i ograniczenia dostępu do broni palnej. Ostatecznie każda forma sprzeciwu wobec rządzących będzie uznawana właśnie za przejaw terroyzmu.

Z pewnych przyczyn, obalenie ukraińskiego rządu uważa się powszechnie za coś pozytywnego, jako powstanie przeciwko reżimowi itp. Podobnie jest w Syrii. Jednak o rebelii w Jemenie mówi się jak o terroryźmie. Warto w takiej sytuacji mieć na uwadze, że zagrożenie terrorem nuklearnym może być niczym innym jak ewolucją środków nacisku. Można to również uznać za znak, że Państwo Islamskie może wykorzystać broń nuklearną aby pozbyć się syryjskich władz.

Źródło: https://www.washingtonpost.com/politics/obama-calls-on-world-leaders-to-jointly-confront-isis/2016/04/01/37d9796e-f840-11e5-9804-537defcc3cf6_story.html