Bankructwo Grecji – Grecka Broń Masowego Rażenia

Kategorie: 

http://en.wikipedia.org/wiki/Symbols_of_Europe
Dzień sądu ostatecznego dla Grecji i Unii Europejskiej zbliża się. Sytuacja finansowa Grecji to bardzo złożony problem. Potrzeba głębszych rozważań aby zrozumieć ich obecną sytuację, kłopoty w jakich się znajdują oraz problemy jakich są źródłem dla całej Strefy Euro.

 

Wszystko byłoby zbyt proste, gdyby problemy Grecji można było rozwiązać jednym optymistycznym scenariuszem. A mianowicie: Unia Europejska (tzn. Niemcy) wyrzuca Greków. Grecy bankrutują, ale po pewnym czasie ich gospodarka odzyskuje konkurencyjność, dzięki powrotowi do własnej, starej waluty. Strefa Euro pozbywa się tzw. „słabszego ogniwa”. System bankowy nie rozpada się. Następuje oczyszczenie ze złych długów. Wszyscy zaczynają od nowa, wracają na ścieżkę wzrostu gospodarczego i żyją długo i szczęśliwie.

 

Realiści, którzy są odporni na schizofreniczne zaburzenia KAPITALIZMU NA STERYDACH i wiedzą, co się dzieje, mają duże wątpliwości, że istnieje takie rozwiązanie. Wszystko może by zadziałało, gdyby nie jedno cały czas niedoceniane przez niektórych zjawisko. Jakie? PANIKA. Czyli strach przed UPADKIEM całego obecnego systemu bankowego i gospodarczego napędzanego przez tyle lat DŁUGIEM i TANIM KREDYTEM, który zbliża się do granic swojej wydolności. Warto dodać, że panika nie wynika z kiepskiej konstrukcji psychologicznej umysłów inwestorów, którzy akurat obejrzeli w TV „smutny film o wymieraniu niektórych gatunków zwierząt”, co wpłynęło na ich decyzje inwestycyjne odnośnie np. euro, tylko jest źródłem rzeczywistych serii negatywnych zdarzeń w gospodarce i jej otoczeniu, które powodują pesymistyczne postrzeganie przyszłości i tym samym natychmiastowe dążenie do ochrony własnych aktywów przed gwałtowną utratą wartości. Coś co miało już miejsce podczas kryzysu w USA po upadku Lehman Brothers w 2008r. Inwestorzy uciekali do bezpiecznych przystani, w strachu przed kolosalnymi stratami, na skutek zapaści na rynku nieruchomości. FED dodrukował dolarów. Wszyscy jednak przetrwali i żyją.

 

Ale RYZYKO SYSTEMOWE nie zniknęło. Cały czas istnieje i jest jeszcze większe niż było te 7 lat temu. Nad tym wszystkim dałoby się może zapanować, gdyby Grecja nie była jedynym bankrutem w strefie euro... Niestety lista bankrutów jest dłuższa: Irlandia, Portugalia i duże kraje jak Hiszpania i Włochy. Ostatnio pojawiły się też informacje o Austrii, która nie chce spłacać przejętych długów sektora bankowego. Będąc bardziej dociekliwym oraz trzymając się przestrzegania wszystkich reguł i zasad np. Traktatu z Maastricht o dyscyplinie budżetowej można stwierdzić, że cała Europa to JEDEN WIELKI BANKRUT.

 

Nie sądzicie jednak, że coś tu jest nie tak z tym szumem wokół małego greckiego państwa pozbawionego dobrze rozwiniętego przemysłu czy bogatego w surowce? Grecję dotuje się już 7 lat. Łącznie otrzymali 240 miliardów Euro pomocy. SZCZERA PRAWDA jest taka, że są to pieniądze wyrzucone w błoto oraz nie do odzyskania. Grecki plan pomocowy to przykład NIEUDOLNOŚCI urzędników z Unii Europejskiej. Dług na poziomie 170 % PKB jest nie do spłacenia. Najgorsze jest to, że efekty pakietu ratunkowego w zamian za pakiet oszczędnościowy społeczeństwa greckiego są mizerne. Bezrobocie jest bardzo wysokie w stosunku do średniej UE, a standard życia Greków ciągle się pogarsza. Gorsze rezultaty przyniosła chyba tylko odbudowa i zaprowadzanie porządku w Iraku przez USA po 2 wojnie w Zatoce Perskiej. Bo Irak po obaleniu Husajna jest w totalnym chaosie.

 

Dlaczego w takim razie Europa tak ich wspiera finansowo i duchowo?? O co chodzi??

Naprawdę uważacie, że Niemcy są kochającym starszym bratem, który troszczy się o swojego słabszego brata Grecję, który roztrwonił wszystko? Przecież Grecja to DARMOZJAD. Czyli ktoś, kto żyje z cudzych pieniędzy. Kiedy utrzymuje się darmozjada? Tylko wtedy, Gdy istnieje jakaś bardziej lub mniej jawna relacja, która powoduje, że jeden utrzymuje drugiego „za darmo”. Tutaj tym „hakiem” jest greckie zadłużenie, które ma potencjał spowodowania rozpadu całego systemu opartego na tanim kredycie i zniszczenia całej Unii Walutowej. Bankructwo Grecji może uruchomić domino bankructw reszty nadmiernie zadłużonych państw europejskich i krach na rynkach. Wtedy strefa euro ROZPADNIE SIĘ jak DOMEK Z KART. Dlatego Grecy mają zapewnione finansowanie od 2008 roku. Urzędnicy z Brukseli nie wiedzą, jak się z tą sytuacją uporać i próbują bezustannie zamiatać ten problem pod dywan.

 

To wyjaśnia, czemu greccy politycy są takimi twardymi negocjatorami. Premier Grecji Tsipras odwiedza Kreml i Putina. Uważa Rosję za swojego sojusznika w dobie Zimnej Wojny 2. Dyskutuje o pożyczkach w zamian za przyszłe zyski z transportu surowców. Przedstawia nie do zaakceptowania dla EU pakiet reform i oszczędności. Zrywa i przeciąga negocjacje z trojką. Wcześniej Grecy zażądali od Niemiec odszkodowania za grabieże greckiego majątku przez 3 Rzeszę w czasie 2 wojny światowej. Wniosek jest taki, że greccy politycy wydają się być mało przestraszeni urzędnikami z Brukseli. Trochę to dziwne, kiedy alternatywą jest pustka w budżecie i perspektywa chaosu na ulicach.

 

Grecki premier i minister finansów zachowują się bezczelnie, jakby to oni byli katem, a Unia ofiarą. Dlaczego? Bo znają prawdę i znają swoje miejsce w tej tajemniczej układance. Wiedzą, że mają spore szanse na otrzymanie kolejnej transzy kredytu, a Niemcy w końcu „pękną”. Przynajmniej na razie. Tak naprawdę to będą kolejne bezzwrotne zapomogi, tyle, że bardziej oficjalnie. Dlatego mam wątpliwości, czy tak szybko doczekamy się Grexit'u...

 

Ciekawe co się stanie jak inni eurobankruci zorientują się, że oni spłacają kredyty a Grecy dostają bezzwrotne transfery pieniężne? A może to już powoli dociera do ich umysłów...? To jest interesująca sprawa do rozmyślań.

 

Co oznacza KRACH NA RYNKACH i ROZPAD SYSTEMU?

Przede wszystkim panikę tej samej rangi co w 2008r. Inwestorzy zaczną wyprzedawać obligacje państw strefy euro na skutek bankructwa Grecji, które uzmysłowi im, że to jest tylko początek wierzchołka góry lodowej. Kiedy przeanalizują jeszcze raz sytuację gospodarczą i strukturę budżetu i zadłużenia takich krajów jak Włochy czy Hiszpania, dojdą do wniosku, że to już KONIEC. Żadne pranie mózgów i PR polityków z Brukseli już nie pomoże. Długi są nie do spłacenia i wzrost gospodarczy pod ciężarem takiego zadłużenia to mit. Rentowności obligacji wszystkich krajów eurobankrutów dramatycznie wzrosną doprowadzając je do NIEWYPŁACALNOŚCI. Krajom tym zabraknie pieniędzy na wypłaty sporej części wynagrodzeń, emerytur czy zasiłków. Budżety stracą finansowanie. Dojdzie najprawdopodobniej do zamieszek i chaosu na ulicach.

 

Wydaje mi się, że to nie jest tak, że jak Grecja opuści Strefę Euro to inne kraje będą chciały podążyć ich drogą i zrobić to samo, jak niektórzy twierdzą. Kto jest jeszcze taki NAIWNY, żeby w to wierzyć? Hiszpania będzie chciała powrotu do własnej waluty, co będzie skutkowało hiperinflacją i brakiem pieniędzy w kasie państwa na bieżące wydatki? Naprawdę? Zwłaszcza jak zobaczą na własne oczy, co się będzie działo w Grecji na ulicach?! One będą chciały zostać. To rynek i panika na nim je zmusi do opuszczenia Strefy Euro. I właśnie tego boją się urzędnicy z Brukseli - powrotu krajów do własnych walut, zamieszek i utraty „ciepłych posadek” po rozpadzie Strefy Euro a potem całej Unii Europejskiej.

 

Grecja to DARMOZJAD o statusie BOMBY MASOWEGO RAŻENIA. Takiej, której Amerykanie kiedyś szukali w Iraku, ale nie znaleźli:). Kto by pomyślał, ze ten mały kraj ludzi lubiących dobrze się bawić i wygrzewać w słońcu na plaży skrywa taką TAJEMNICĘ. Warto również wspomnieć, że Grecja może uruchomić PANIKĘ rynkową, która jest w stanie zagrozić w skrajnym pesymistycznym obrocie wydarzeń całej globalnej gospodarce.

 

 

Źródło: http://systemwkryzysie.blox.pl

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: batavus
Portret użytkownika batavus

Komentarze

Portret użytkownika gość 111

Polacy mają po 27 tysięcy

Polacy mają po 27 tysięcy długu na każdego od niemowlęcia i co? to o wiele więcej niż 1000 dolarów. będzie wojna i rzeź takie będzie rozwiązanie tego problemu chyba że się banksterom postawimy

Portret użytkownika inzynier magister

Młodzież chce zmian –

Młodzież chce zmian – Nowoczesna.NWO Z moich wyliczeń wynika, że wiek naszej pomysłowej młodzieży wynosi 66 lat(tatuś i trzy słowiki, w tym najmłodszy Petru). Nasza młodzież uzyskała doskonałe wyszkolenie w Nju Jorku albo gdzieś tam w okolicy, przygotowując się do transfuzji marży realizowanej od 1989 roku.
Od 1989 do dnia dzisiejszego realizowany jest plan pod patronem nowoczesnej młodzieży miast i WSI, którego jedynym celem jest osiągnięcie takiego stanu, jak za czasów pańszczyźnianych, ale oczywiście w nowoczesnym wydaniu, które ma polegać na tym, że tatuś pożycza a my tracimy coraz więcej.
http://3obieg.pl/mlodziez-chce-zmian-nowoczesna-nwo

Oczywiście oderwanie tych pijawek nie odbędzie się bez problemów. Tatuś będzie próbował zakręcać wszelkie kurki, ale tym samym będzie pozbawiać się ze swego obiegu życiodajnej marży. Jesień okaże się trudnym okresem dla tubylców kondominium Bantustanu, ale nie takie rzeczy Polska wytrzymywała.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika 0przyszłość0

i coty liczysz jak ty nie

i coty liczysz jak ty nie znasz mozliwości nie wprowadzasz zmiany więc odczytujesz słabo zaokroglonego czasu który i tak się zmienia rozpendem rocznika nieokreślonego bo niestety liczby też tu ingerują dlatego soą równi i równiejsi bo jedni wiedzą jak na zawsze bd dobrze a niekórzy mogąś wprowadzać w nieskonczomność zmiany kóre nas mogą pokrązyć albo ukierónkować na gówno dlatego bd przysłością wię nie bd się wywyszał bo kazdy moze wiedzieć to co ja bo było jedno powstanie my jesteśmy je cześćią powstanie i tak w nieskonczoność kurede niestety dobranoc

Portret użytkownika X

"SZCZERA PRAWDA jest taka, że

"SZCZERA PRAWDA jest taka, że są to pieniądze wyrzucone w błoto oraz nie do odzyskania"  --- szanowny Autorze, nie masz pojęcia o ekonomii i polityce: wszystkie pieniądze, ktore Grekom pożyczono już wróciły do wlaścicieli, a Grecy zostali jedynie z "umownym" długiem na odsetkach. Tak więc system jest stabilny jako całość.
Gdzie jest niestabilność?  Polega ona na tym, że Grecy nie sa w stanie spłacić odsetek (bo niczego nie generują); te odsetki mogą splacić albo okradając obywateli albo sprzedając majątek państwa.
 
Jeśli odmowią tych czynności to NIC się nie stanie. Banki już odzyskały swoją kasę i jedyne co przepadnie to UMOWNY dlug.
 
Nie zmienia to jednak faktu, że panika może zaistnieć, bo wielu jest takich pseudointeligentów jak Szanowny Autor, którzy nie rozumieją SYSTEMU i tą panikę stworzą. Może też być tak, że stworzona zostanie celowo przez magnatów finansowych, którzy poczują krew i zysk.

Portret użytkownika batavus

Wiem, że tutaj chodzi o

Wiem, że tutaj chodzi o ratowanie zachodnich banków. Nie sądze aby te banki odzyskały wszystkie pieniadze, które zainwestowały w grecki dług. One tylko uniknely bankructwa. Mówiac ogolnie to swiatowy sektor bankowy jest w duzo gorszej kondycji niz byl przed kryzysem.  
"pieniadze są nie do ozyskania", jesli mówimy w tym sensie, że rzekomo miały uzdrowić greków i zawrócic Grecje na sciezke wzrostu.  Taka byla propaganda. A jedyne, co spowodowały to tak jak piszesz ratunek dla zachodnich bankow przed bankructwem kosztem spoleczenstwa. Czyli w sensie inwestycyjnym pomoc dla grecji to marnotrawstwo, czyli pieniadze nie do odzyskania. Bo grekom sytuacja ekonomiczna caly czas sie pogarsza. A że uratowały sektor bankowy przed bankructwem to juz inna sprawa.
Ale jak grecja odmówi spłaty odsetek, to za jakis czas moze to zrobić hiszpania, albo rynek bedzie przewidywal, ze hiszpania moze przestac splacac dlug i inwestorzy przestana jej pozyczac.
Problem polega na tym, System jest tak skonstuowany, że sprzyja wystepowaniu paniki. Wystarczy poczytac co sie stalo w 2008r.
W tym artukule skupialem sie na samej grecji i UE.  sektor bankowy jak glowna przyczyna tego zamieszania to temat na kolejna dyskusje.

Zapraszam na moj blog:

http://systemwkryzysie.blox.pl

Portret użytkownika achiles

WSZYSTKO ZDAJE SIĘ WSKAZYWAĆ,

WSZYSTKO ZDAJE SIĘ WSKAZYWAĆ, ŻE SZATANY ZNOWU PRZYSTĘPUJĄ DO PODPALANIA KOTŁA POD III WOJNĄ ŚWIATOWĄ. 
Trwa ukraińska ofensywa 
Czerwiec 03, 2015

W późnych godzinach wieczornych rozpoczęto ponownie walki na zachodnich przedmieściach Doniecka, gdzie ukraińskie wojsko przy wsparciu ciężkiego sprzętu pancernego i przy intensywnym ostrzale artyleryjskim atakowało od strony miejscowości Marinka, pozycje obronne sił powstańczych. Atak został po ciężkich walkach odparty. Dziś od rana trwają tam walki, a ukraińskie wojsko pod wpływem dużego naporu sił powstańczych zmuszone zostało do wycofania się w kierunku miejscowości Gergiewka.

Walki trwają w rejonie lotniska przy jednoczesnym ostrzale przez ukraińską artylerię jego południowych obrzeży i okolic galerii handlowej „Metro”.

Portret użytkownika achiles

"Ukraina na skraju

"Ukraina na skraju bankructwa, amerykańskie banki zadłużyły każdego Ukraińca na 1000 dolarów.
Aby spłacić ogromny dług kraju, każdy obywatel ukraiński (łącznie z małymi dziećmi) musi zapłacić prawie 1000 dolarów na konto zagranicznych kredytodawców. Całkowity dług zagraniczny rządu ukraińskiego wynosi 42,5 miliardy dolarów. Rząd ukraiński nie będzie w stanie spłacić swojego zadłużenia, powiedział były Ukraiński Minister Skarbu, Oleksander Klymenko.
Jak ogromna jest to kwota? Olbrzymia. Każdy Ukrainiec, łącznie z dziećmi, wszyscy są zadłużeni na kwotę 993 dolarów wobec zagranicznych kredytodawców – Klymenko napisał na swoim koncie Facebook .

„Ale nie to jest najsmutniejsze. Prawdziwym problemem jest fakt, że nasz kraj musi zapłacić prawie 30.000.000.000 dolarów w ciągu najbliższych czterech lat” kontynuował były minister Klymenko.

Lwia część ukraińskich długów (około 80 procent) to kredyty z amerykańskich banków, około 6 procent kredytów pochodzi z Rosji, a 4 procent to dług wobec krajów UE i Chin. Największym prywatnym pożyczkodawcą jest US Investment Company Franklin Resources, jest to kwota 6,5 ​​miliardów dolarów.

Najstraszniejszą rzeczą dla Ukraińców jest to, że państwo nie będzie w stanie spłacić swojego zadłużenia. Do spłacenia zagranicznych wierzycieli, kraj musiałby przeznaczyć około 20 procent swoich przychodów z eksportu. W ubiegłym roku eksport towarów i usług z Ukrainy wynósł około 62 mld dolarów. Oznacza to, że maksymalna kwota jaką Ukraina może spłacić to 13 mld dolarów rocznie. Biorąc pod uwagę, że w kraju trwa wojna domowa, Ukraina po prostu nie posiada takiej ​​ilości pieniędzy w budżecie.
Ten smutny stan rzeczy oznacza tylko jedno – Ukraina znajduje się na skraju upadku gospodarczego. Upadek całej ukraińskiej gospodarki spowoduje odcięcie od zagranicznych inwestycji i pożyczek. Skończy się to tragicznie dla ukraińskich obywateli. Wysokie ceny żywności, zdrożeją jeszcze bardziej, nastąpią cięcia świadczeń socjalnych i dewaluacja hrywny."
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-na-skraju-bankructwa-amerykanskie-banki-zadluzyly-kazdego-ukrainca-na-1000-dolarow-2015-06

Portret użytkownika marko

10 zasług pani „S” 25 lat

10 zasług pani „S”
25 lat całkowicie wolnych, nieograniczonych niczym działań „Solidarności” i jej epigonów, przedstawianych w mediach Main Stream jako pasmo sukcesów oraz poprawa sytuacji gospodarczej Polski, są, niestety, wszystkim innym niż sukcesem. To klęska dla kraju i klęska dla Europy.
Zacznijmy od tego, co u nas.
1. Upadek a właściwie unicestwienie polskiego przemysłu jest całkowicie przemilczany w mediach. Nie ma już polskich samolotów, nie ma polskich helikopterów, nie ma nawet polskich wagonów kolejowych. A sprzedawano je do kilkunastu krajów świata. A czy stocznie istnieją? Rezultat – masowa emigracja. W kraju nie ma roboty ani perspektyw dla młodych ludzi.
2. Media donoszą o lepszej sytuacji w ochronie środowiska niż za „komuny”. A czy może być gorzej ze środowiskiem, jeżeli nie ma przemysłu? Ależ oczywiście może być gorzej, bo przecież myśliwi i leśnicy niszczą przyrodę, bo taką tezę lansuje „Wyborcza” w celu zrabowania dla jej środowisk polskich lasów. Ostatnio rozpisywała się ta gazeta na temat szkodliwości ołowiu w myśliwskich nabojach. Kiedy jednak była wojna w Jugosławii, to tytuł pewnego artykułu w tej gazecie brzmiał tak „Wiele hałasu o uran”. Chodziło o uranowe pociski karabinowe stosowane przez Niemców na Bałkanach. Ołów zwierzynie i lasom szkodzi, a uran człowiekowi nie.
3. Upadek wolnej myśli i prymitywizm żurnalistów. Opinie odbiegające od powszechnych, a powszechne opinie lansuje Main Stream, są w kraju, gdzie rzekomo panuje wolność słowa, karane przy pomocy żurnalistów, przełożonych, prokuratorów itd. itp.. A TV przedstawia nam po prostu głupie programy i beznadziejnie płytkie filmy w celu wyprania z naszych mózgów resztek samodzielności, jakie zostały po propagandzie 1990 roku. 80 procent tytułów prasowych w internecie zajmuje się cyckami gwiazd, inicjatywami proboszczów, szczególikami z życia ludzi, którzy byliby nikim, gdyby nie telewizja.
4. Morderstwa polityczne jak za sanacji: Papała, Blida, Lepper.
5. Aktywne uczestnictwo w międzynarodowych zbrodniach. Haniebna obecność polskich żołnierzy w agresji na Irak i pomoc przy okupacji tego dalekiego kraju, który żadnej krzywdy nigdy nam nie wyrządził. W wojsku nadaje się nawet medal „Gwiazda Iraku”. To odznaczenie za udział w przestępstwie. A rezultat owej przedstawianej przez media jako „pokojowej misji”? Ponad milion ludzi straciło życie w wyniku demokratyzacji Iraku, w tym ponad połowa to kobiety i dzieci. Pozostał krwawy chaos po dziś dzień.
6. Katownie CIA na Mazurach. Mordy, tortury na porządku dziennym, dokonywane przez funkcjonariuszy obcego reżymu są tylko dowodem na to, że kraj nie jest suwerenny, bo nie ma pełni władzy nad całością własnego terytorium.
7. Ustawa lustracyjna służy de facto obcym wywiadom. Amerykański wywiad nie potrzebuje już Kuklińskich, ma swoich ludzi w najwyższych strukturach państwa. Służą oni bardzo chętnie mocodawcom zza oceanu, bo wiedzą, że ci ich nie zdradzą nigdy, polskie władze na odwrót, zdradzą każdego, kto sprzeciwi się Ameryce albo stanie się niewygodny. Każdy polski obywatel może w każdej chwili zostać przez własne polskie władze wydany jurysdykcji amerykańskiej, o ile USA tego zażądają. Ale w mediach i kościołach powtarza się bajeczki o wolnej i suwerennej Polsce.
8. Skłócenie z najważniejszym naszym sąsiadem – z Rosją. Propaganda pracuje nad tym już 25 lat i ma efekty. Ale dla naszej ojczyzny nie wróży to niczego dobrego, wręcz przeciwnie, jako mięso armatnie dla Jankesów doświadczymy niebawem cierpień typowych dla takiego narzędzia. Ale po to kowal ma cęgi, żeby sobie rąk nie poparzyć. Ameryka będzie się bić z Rosją do ostatniego Ukraińca i do ostatniego Polaka. A dogada się z Rosją dopiero nad naszymi grobami.
9. Szkolenie morderców z majdanu w Legionowie, obecność polskich najemników w Donbasie. Poparcie dla banderowców czyli dla po prostu morderców. Zamazywanie narodowej pamięci: Katyń 20 tysięcy zamordowanych i dziesięć tysięcy prasowych doniesień, publikacji, wypowiedzi polityków, wizyt na cmentarzach, krzyże katyńskie itp. itd. Wołyń 200 tysięcy pomordowanych a ile doniesień prasowych – chyba nie więcej niż sto, żadnego krzyża ku czci ofiar w Polsce. Czy można to wytłumaczyć „wolnością słowa”?
10. Niebezpieczeństwo trzeciej wojny światowej, realna możliwość powstania w Europie Środkowej atomowej pustyni. Tylko jednak naiwni liczyć mogą na to, że z powodu nuklearnego spustoszenia Polski wybuchnie III WŚ. Ona wybuchnie z konfliktu na chińskich morzach, bo przecież USA dobrze wiedzą, że ze strony Rosji nic im nie grozi, że prawdziwą konkurencją dla ich ekonomii są Chiny. Rosja przeszkadza, a więc Ukraina ma neutralizować Rosję, żeby się nie wtrąciła do tamtego, wschodnioazjatyckiego pretekstu fabrykowanego już przez Gringos. Bezkrytyczne poparcie dla Waszyngtonu na Ukrainie naraża Europę na rozpad, na biedę, bo bez ruskich surowców ten kontynent po prostu gospodarczo zdechnie.
Oto zasługi Solidarności dla Polski, Europy i Świata. Ćwierć wieku daje takie oto podsumowanie.
Co nas czeka? Armia Szwajcarska przeprowadzi we wrześniu manewry na wypadek rozpadu Unii Europejskiej – 5000 żołnierzy. Szwajcarzy robią to niewzruszenie od 2010 roku, gdyż uważają, iż upadek euro przyniesie: wysoką kryminalność oraz ogromne fale uchodźców, które należy przed granicą kantonów powstrzymać za wszelką ceną, a więc w tych manewrach zawsze biorą udział czołgi.
Ale mamy szansę jedną na sto w tych wyborach. Pozbyć się wszystkich polityków obecnego establishment’u i wystąpić z NATO. Solidaruchów wysłać na księżyc, bo oni utracili , jeżeli w ogóle mieli, swój moralny mandat. Szukać przyjaciół w Europie a nie za oceanem.
Przemysław Dękowski

Portret użytkownika achiles

 Napiszcie o to co się stało

 Napiszcie o to co się stało w Islandii bo media o tym milczą – prosi nasz czytelnik Pan Grzegorz.
Publikujemy jego niepokojącą wiadomość przesłaną na naszą skrzynkę.
Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie "przerabianym" przez Grecję podał się w komplecie do dymisji!
Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii?
Oto krótka chronologia faktów:
Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii,Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju.
Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu,a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji.
Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie.
Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu. W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co "przerobionej lekcji". W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej "25%u2033 - poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej - była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią "Magna Carty". Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście - NIE!
W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego "legendę" przekazywaną z ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji.
Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba. kopiuj wklej gdzie się da ! niech ludzie się dowiedzą !!

Portret użytkownika inzynier magister

Złodzieje z TVP chcą więcej

Złodzieje z TVP chcą więcej kasy ! Trzeba zlikwidować tą zkodziejską instytucję ! Albo ją przekształcić w masę upadłościową ! Ja nie słucham radia ani nie oglądam telewizji, mi wystarczy internet !
Od 1 stycznia 2016 r. opłata za używanie odbiornika radiowego wyniesie 7 zł miesięcznie, a opłata za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiowego i telewizyjnego 22,90 zł miesięcznie – zadecydowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Jak informuje KRRiT „decyzja o nowych stawkach podyktowana jest koniecznością zapewnienia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji stabilności finansowej mediom pseudo publicznym w obliczu coraz niższej ściągalności abonamentu pochodzącego z bieżących wpłat”.
 
Jeżeli ktoś zarabia prawdziwą minimalną krajową to opłata złotówkę miesięcznie za radio i telewizję była by strasznym wydatkiem ! Rocznie to 12 złotych ! Nie mając na jedzenie 12 zł. rocznie to straszny wydatek ! Ci ludzie nie mają sumienia, są odłączeni od rzeczywistości ! Płacić na darmozjadów to skandal ! Kto wogóle decyduje o tym że to jest obowiązkowe !? Co to za dyktatura ?! Ludzie nie mają na jedzenie a te dziady telewizyjne chcą by im płacić characz ! Niech im da kwaśniewski, miler i PO ! Jeżeli się kogoś zmusza i mu zxabiera pieniądze wbrew jego woli to się nazywa złodziejstwem !!!
 

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Xystos

Panstwa z Euro niemoga

Panstwa z Euro niemoga prowadzic wlasnej polityki spoleczno ekonomicznej,dlatego tez opiekuncze panstwa skandynawskie zatrzymaly wlasne waluty narodowe.

Wspolna europejska waluta niedaje komfortu
normalnym "Kowalskim" lecz bardzo ulatwiaja grabiez ekonomicznych "Rosenbau'r" i innych Goldsteiner'ow.

Portret użytkownika inzynier magister

Musimy wybrać Kukiza i PiS i

Musimy wybrać Kukiza i PiS i mieć około 75% w sejmie by uratować Polskę przed banksterami ! Ustanowić nowe prawo finansowe, i ulgi dla zwykłych ludzi a podatki dla banków i supermarketów ! Uratować kopalnie, stocznie i rolnictwo ! Szybko odwołać ustawę o bratniej pomocy UNIi masońskiej i inne ustawy propolskie ustanowić ! Właśnie okrada się nas na 58 miliardów $.


Media informują, ze Ministerstwo Środowiska oddało obcemu kapitałowi złoża miedzi warte miliard dolarów. W rzeczywistości korporacji kanadyjskiej chodzi o złoto, którego jest nawet 100 ton na Dolnym Śląsku.
Leszno Copper będąca częścią kanadyjskiego funduszu Lumina Capital Limited Partnership jest reprezentowana przez byłego prezesa KGHM – koncesji na złoża miedzi ma multum na całym świecie, jednak tutaj chodzi o złoto, którego Polska ma najwięcej w całej Europie. Bogactwo Dolnego Śląska
Wprost informuje, że Bytom Odrzański zawiera 8 milionów ton miedzi wartej od 700 milionów do ponad miliarda dolarów. Czy to nie za mało? Miedź jest wyceniana na 7.200 dolarów za tonę. Na portalu Money.pl dowiadujemy się, że aktualna cena dolara to 3.0250 zł.  Czyli 8.000.000 x 7.200 = 57.600.000.000 = 58 miliardów $.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Strony

Skomentuj