Co najmniej 20 turystów zostało rannych w atakach ryb w południowym stanie brazylijskim Rio Grande do Sul, poinformowały miejscowe służby ratownicze.

Według władz, incydent wystąpił na jednej z rzek w centralnej części kraju. Stado ryb drapieżnych z gatunku Chloroscombrus chrysurus zaatakowało grupę pływaków, kiedy w wodzie było około tysiąca osób. Jednak w rezultacie, nie wybuchła panika, 20 osób miało bolesne użądlenia rąk i nóg, które nie stwarzają jednak poważnego zagrożenia. Medyczna pomoc została udzielona poszkodowanym na miejscu.

Ichtiolodzy ustalili, że sprawcami wypadku były ryby drapieżne o wielkości około 30 centymetrów, które mają pewne podobieństwo do piranii. Ryby te żyją w subtropikalnych rejonach Atlantyku, ale mogą dojść daleko w głąb ujść dużych rzek. Naukowcy uważają, że ryby mogą atakować ludzi ze względu na brak naturalnych źródeł pożywienia.