Amerykańskie media sugerują, aby wysłać broń dla "opozycji" w Iranie

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

W Stanach Zjednoczonych otwarcie mówi się, że należy wykorzystać zryw "uciskanych Irańczyków", aby dokonać przewrotu. Rozważa się nawet udzielenie wsparcia dla ludzi, których określa się już mianem opozycji. Amerykańscy politycy i dziennikarze za wszelką cenę próbują wmówić, że w Iranie trwa spontaniczna rewolucja i trzeba jej pomóc się dokonać.

 

Kilka dni temu na stacji telewizyjnej Fox News odbyła się dyskusja trzech zwolenników przewrotu w Iranie. Sean Hannity, komentator polityczny, który prowadzi program telewizyjny Hannity & Colmes, w rozmowie z Amir-Abbasem Fakhravarem i byłym ambasadorem USA przy ONZ Johem Boltonem wypowiedział słowa, które mogą sugerować, że protesty antyrządowe w Iranie zostały już wcześniej dobrze zaplanowane.

"Pomogłeś zorganizować to, co ma dziś miejsce. Masz z nimi kontakt każdego dnia. Jak wygracie rewolucję bez broni? Gdy macie [przeciwko sobie] Gwardię Rewolucyjną i inne wojsko?"

Amir-Abbas Fakhravars to irański dysydent, który spędził kilka lat w więzieniu, był torturowany i prześladowany przez rząd. Jest on zwolennikiem przewrotu i zaprowadzenia demokracji w Iranie. Na stacji Fox News stwierdził, że skoro Irańczycy wykrzykują słowa typu "śmierć dyktatorowi" to znaczy, że trzeba im pomóc i oczywiście mają tego dokonać Amerykanie i "międzynarodowa społeczność".

 

Sean Hannity poszedł o krok dalej i powiedział wprost, że jeśli USA nie pomogą to nastąpi "masakra wielu młodych studentów". Wtedy John Bolton zapowiedział, że Stany Zjednoczone udzielą jakiejś pomocy "opozycji" i zaczął wymieniać, że będzie potrzebny między innymi lepszy dostęp do internetu oraz pieniądze.

Jak wiele wypowiedzi i deklaracji musi paść, aby dla wszystkich ludzi było to jednoznaczne z tym, że Stany Zjednoczone znów mieszają w Iranie i próbują obalić kolejny rząd pod przykrywką walki o prawa człowieka? Ciekawostką jest, że kilka dni temu w stolicy Arabii Saudyjskiej miał miejsce protest 11 książąt, którzy krytykowali rząd za wprowadzenie opłat za wodę i prąd dla członków rodziny królewskiej, za co zostali aresztowani. Stany Zjednoczone nie interesują się zatrzymaniami i pogarszającą się sytuacją gospodarczą u Saudów, ale dokładnie za te same problemy potępiają Iran. Ingerencja w sprawy wewnętrzne tego państwa ma charakter głównie polityczny.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika kuba8131

Trzeba myśleć jak politycy.

Trzeba myśleć jak politycy. Macierewicz jest dosyć kontrowersyjną postacią, PiS jego odwołaniem chce jeszcze bardziej wzmocnić swoje poparcie do wyborów samorządowych, chce przeciągnąć wyborców umiarkowanych, wahających się na się na swoją stronę a Macierewicz był dla nich postacią odstraszającą. I choć ja nic do niego nie miałem to rozumiem dlaczego stało się tak a nie inaczej; PiS robi to co każda partia polityczna czyli dba o swoje interesy tak aby rządzić.

,,Europa albo będzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale" - Robert Schuman

Strony

Skomentuj