Kategorie:
Kilka tysięcy afgańskich uchodźców, którzy przybyli do Niemiec przed 2015 rokiem, oświadczyło, że walczyli dla Talibów bądź przynajmniej utrzymywali z nimi kontakt.
Tygodnik „Der Spiegel” opisał tę sprawę w sobotą, podpierając się przy tym notą Głównego Biura ds Migracji oraz Uchodźców (BAM), która została zaadresowana do niemieckich służb wywiadowczych. Wedle publikacji Prokuratura Generalna ma rozpatrywać w tej chwili aż 70 spraw, w tym sześciu z koniecznością odizolowania podejrzanych od społeczeństwa.
Nie jest pewne czy wszyscy z nich są byłymi bojownikami Talibów. Wedle BAM mogli oni podawać takie informacje w formularzach w celu zwiększenia swoich szans na azyl polityczny, ponieważ związki z Talibami w Afganistanie karane są śmiercią.
Niestety Niemcy po raz kolejny narazili życie obywateli swojego kraju, ale i życie obywateli wspólnoty europejskiej. Idąc konsekwentnie ich tokiem myślenia powinniśmy zacząć się zastanawiać, czy nie zaczną w przyszłości traktować przynależności do ISIS jako czynnika ułatwiającego zdobycie azylu. Poza tym nasuwa się pytanie – dlaczego śledztwa rozpoczęto dopiero po tylu latach? Czyżby aktywność terrorystyczna na kontynencie wreszcie stała się realnym zagrożeniem w oczach naszych zachodnich sąsiadów?
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
Darmor
|
Skomentuj