Po pobiciu wielu rekordów niskiej temperatury nic nie wskazuje na ulgę dla Ameryki Północnej. Nadal trwa poważny atak zimy na terytorium Kanady i USA. Wir polarny meandruje i arktyczne powietrze jest wpompowywane daleko na południe, co dosłownie zamraża dużą część kontynentu.

Arktyczna masa zimnego powietrza osiągnęła już południowy Teksas, a nawet centralną Florydę w poniedziałek, 1 stycznia 2018. Ostrzeżenia przed mrozem wydano we wszystkich stanach na wybrzeżu Atlantyku i w północno-wschodnich Stanach Zjednoczonych. Kolejna fala ekstremalnego zimna jest spodziewana pod koniec tygodnia.

Meteorolodzy twierdzą, że istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo kolejnych rekordowych minimów temperaturowych. Wszystko to wywołuje tak zwany wir polarny. Jest to zjawisko występujące zwykle nad ziemskimi biegunami. Jednak ostatnio, dochodzi do licznych anomalii skutkujących niezwykłą pogodą znacznie bardziej na południe.

Wir polarny wykazuje ciągłą ekspansję i dociera do kolejnych części kontynentu. Na skutek tego meteorolodzy ostrzegają, że może dojść do wystąpienia ekstremalnie niskich temperatur w miejscach, w których zwykle one nie występują. Oznacza to całą gamę zagrożeń dla ludzi zamieszkujących obszar oddziaływania tej arktycznej pogody.