Objawienia

Fora: 

Do założenia tego wątku sprowokował/a mnie ANDY wklejając teksty, które wydają się być przekazami z objawień maryjnych, jako odpowiedzi na niepokojące zjawiska na Ziemi. Mamy na forum trochę osób oczekujących na zagładę grzesznej ludzkości, inni czekają na zawalenie się współczesnego nieetycznego sytemu wartości. Niektórzy dążą do samorealizacji inni do schizofrenii. Są też osoby szukające różnych spojrzeń na tematy intrygujące, kontrowersyjne i niepospolite. Jedni są otwarci, a inni już wszystko wiedzą i traktują ZnZ jako tubę do głoszenia prawdy.

Jako osoba nigdy nie będąca Katolikiem, ale wychowana w społeczeństwie uważanym za katolickie chcąc nie chcąc, musiałem się spotkać z wierzeniami, dogmatami i folklorem tej odmiany Chrześcijaństwa (uważającej się za jedyną prawdziwą Jego odmianę). Ponieważ interesują mnie również inne odmiany Chrześcijaństwa nie mogłem uniknąć porównań i ocen różnych postaw wobec Biblii, Chrystusa, kultów i obyczajów. Generalnie jestem sceptycznie nastawiony do tego co sobą reprezentuje Kościół Katolicki. Ma na to wpływ historia starsza i nowsza, niespójność obecnej formy Katolicyzmu z Biblią, która podobno jest podstawą Chrześcijaństwa.

Jakiś czas temu trafiłem na film zrealizowany prawdopodobnie przez Kościół Zielonoświątkowy, na temat objawień maryjnych. Dla niektórych będzie on nie do zniesienia, ale dla mnie był odkrywczy. Interesuje mnie opinia innych użytkowników zainteresowanych tematem, co myślą na ten temat...

http://www.youtube.com/watch?v=cKHKlWDyfzY

 

Portret użytkownika Pio'76

Master, ale to wszystko jest

Master, ale to wszystko jest o ŚJ.Co do nawracania - nawróceniem może być przejścia na Islam, Buddyzm czy do Świadków Jehowy pod wpływem np. życiowego kryzysu i następnie silnego przeżycia wiązanego z tymi właśnie religiami (uznając Buddyzm za religię). Każdy neofita stara się zmienić swoje życie. Samo nawrócenie nie oznacza, że podążamy we właściwą stronę, bo to zależy na co się nawracamy. Sathya Sai Baba ukazywał się ludziom i też się nawracali. Część osób stwierdzi, że to dobrze, a inni powiedzą, że Sai Baba to diabeł, bo odciągał wiernych od ich religii.Jana 143 A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.4 Znacie drogę, dokąd Ja idę.5 Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?6 Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.Nieźle trzeba się nagimnastykować, żeby pogodzić z tym fragmentem Ewangelii objawienia maryjne i to, co jest w nich przekazywane. 

Portret użytkownika Master141994

Maryja prowadzi nas do

Maryja prowadzi nas do Jezusa, a On do Ojca. <---apropo fragmentu ktory podałeś.Nie będę się rozpisywał na temat religii które wymieniłeś, gdyż nie wiem czy byś sobie tego zyczył ( to troche odbiegałoby od tematu ) Pozdrawiam cieplo 

Portret użytkownika Pio&#039;76

Master141994 napisał: Maryja

Master141994 wrote:
Maryja prowadzi nas do Jezusa, a On do Ojca. <---apropo fragmentu ktory podałeś.
Taką właśnie gimnastykę miałem na myśli. W takim przypadku powinno być napisane coś w stylu: Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie, a do mnie tylko przez matkę moją".Jana 1413 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu.14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.Mateusza 410 Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz» - wg Tysiąclecia, ale jest też tłumaczenie księdza Romaniuka:„Wtedy Jezus odpowiedział: Odejdź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Ty będziesz składał hołdy Panu, Bogu twemu, i tylko Jemu będziesz cześć oddawał.”To przekład wg Biblii Tysiąclecia. Trzeba zignorować te fragmenty Ewangelii, żeby uważać, że do kontaktu z Jezusem potrzebne jest czyjekolwiek pośrednictwo.Jezus zapowiedział również pocieszyciela po swoim odejściu "Ducha Prawdy", "Ducha Świętego". Zesłanie Ducha Świętego nastąpiło za życia Jego matki co wyklucza, że ma to być Maria.Znaczące daty to 431 i 787 r., kiedy dopuszczono kult maryjny, a następnie czczenie wizerunków MB oraz Świętych. Nie pochodzą więc one z czasów biblijnych.W dyskusjach ogólnych na tematy światopoglądowe, moralne, uniwersalnie drażni mnie używanie cytatów z Biblii jako źródła prawdy. Tak samo jak drażniłoby mnie używanie Koranu, Księgi Mormona itp. Jednak w dyskusji w ramach systemu religijnego posiadającego księgę uważaną za Słowo Boże ignorowanie czy dodawanie znaczeń, które nie są w Niej zawarte jest jakieś wewnętrznie niespójne.

Portret użytkownika Pio&#039;76

Twierdzisz, że jest

Twierdzisz, że jest pośredniczką, co nie ma potwierdzenia w pismach chrześcijańskich. Co do artykułu, fajnie się poczuć psem i okaleczeńcem Wink Radykalny Islam też tak określa innowierców. O owocach pisłaem we wcześniejszym poście ale nie odniosłeś się do mojej argumentacji.Religie wschodu również mają nierozkładających się mistrzów. Możemy uznać zatem, że świętość jest uniwersalna niezależnie od religii? Czy poglądy tych mistrzów są również potwierdzone poprzez trwałość ich ciał?W ogóle ciekawe wypowiedzi są an tej stronie Wink Fajne OWOCEPozdrawiam

Portret użytkownika Master141994

Nie wiem czy to ironia z

Nie wiem czy to ironia z Twojej strony czy nie.Niewiele rzeczy w Biblii jest powiedzianych wprost i nie nalezy chyba oczekiwać, że jest tam wprost napisane o Jej kulcie. Jednak kilka fragmentów o Niej wspomina. O takie rzeczy należałoby pytać ludzi wykształconych w tym kierunku.Co do tych Mistrzow ze wshodu to doprawdy nie wiem. Człowiek powinien potrafić się przyznać gdzie kończy się jego wiedza i ja to wlaśnie robie. Czego to byli mistrzowie? Nie zrozumialem tez 2-go zdania, kto poczul sie psem okaleczeńcem? Nie wiem też jaką przyjąłeś postawę w tej rozmowie, powiedz. Jeśli chciałbyś dalej porozmawiać, proponowałbym poza forum.Pozdrawiam

Portret użytkownika LordOfTheBots

"Ja jestem drogą i prawdą, i

"Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście". Rzekł do Niego Filip: "Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy". Odpowiedział mu Jezus: "Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła! (Jana 14:6-11)Nie jestem teologiem, ani nigdy wcześniej nie zajmowałem się kultem Maryi, dlatego też marny ze mnie dyskutant w tym temacie.Nie mniej już tylko ten fragment jasno ukazuje (szczególnie to, co wytłuszczone) kim był Chrystus i dlaczego kult Marii jest jak najbardziej zwodniczy i nieuprawniony.Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. - Różni ludzie różnie interpretują ten fragment oraz znaczenie tych słów. Tym czasem chodzi o to, że Chrystus poprzez swoje życie; to jak żył pokazał nam jak i my mamy żyć by dostąpić wyzwolenia. Po za tym... zostawił nam swoistą instrukcję postępowania w postaci swoich słów.A Maria? Cóż nam zostawiła po sobie?

Portret użytkownika MARGO

[quote=LordOfTheBots] A

[quote=LordOfTheBots]A Maria? Cóż nam zostawiła po sobie?______________________Ja również nie jestem teologiem, ale może  gdy na wszystkie objawienia Maryjne spojrzymy z punktu widzenia Energii, wówczas kult Marii można odebrać jako swoisty >równoważnik< Energii Żeńskiej do Energii Męskiej, w której dominuje system rywalizacji, walki i ambicji... Kult Marii utożsamia delikatność, stwarzanie poprzez uczucie, intuicję,  serce... wprowadza Całość - tak jak Ying i Yang.  Świat dominującej Energii Męskiej dobiega końca i  potrzebne jest zrozumienie, by mogły zaistnieć zmiany tak, by obie Energie mogły zgodnie współpracować i współtworzyć  dla obopólnego dobra...... 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika tropheus

powitac - na ,poczatku byl

powitac - na ,poczatku byl kult kobiety (matki ) nie sprawdzil sie ,ostatnio panowal kult   mezczyzny (ojca ) tez nie wyszlo,  co nas teraz czeka ? - Kult dziecka ? Smile

Portret użytkownika MARGO

[quote=tropheus] ..  co nas

[quote=tropheus]..  co nas teraz czeka ? - Kult dziecka ? :)________________Może właśnie o to chodzi - Matka - Ojciec ?A kult dziecka ?...  Może..., może byśmy byli jak dzieci..., ciekawi wszystkiego, czyści wewnętrznie, szczerzy i otwarci..., przyglądali się - a nie oceniali... 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Pio&#039;76

MARGO, a po co nam w ogóle

MARGO, a po co nam w ogóle jakieś kulty? Czy modlitwa i medytacja nie są wystarczającymi sposobami do nawiązania kontaktu z Boskością?Uważam, że kulty służą przede wszystkim do kontrolowania "pospólstwa" i odwracają uwagę od duchowości na rzecz fetyszy.Czy potrzebujemy żeńskości w duchowości? Nasuwa mi się takie pytanie - ile kobiet w historii osiągnęło oświecenie? Więcej jest kobiet interesujących się duchowością, rozwojem itp, ale z drugiej strony, zdecydowana większość nauczycieli, mistrzów i oświeconych to mężczyźni. Nie wiem czy wynika to uwarunkowań społecznych czy może po prostu z innej konstrukcji psychicznej. Więcej facetów jest bardzo bogatych ale i bezdomnych. Więcej również ginie przedwcześnie w różnych okolicznościach Wink

Portret użytkownika MARGO

[quote=Pio'76] MARGO, a po co

[quote=Pio'76]MARGO, a po co nam w ogóle jakieś kulty? _____________Mnie ? zupełnie po nic Pio'76  :)).  Jednak są ludzie, którym jest to potrzebne i nie można na siłę kogoś przekonywać, że...  Napisałam, że kult Marii może - nie musi, być swoistym antidotum na kult osobowego, męskiego boga... To tak w skrócie...

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Roni Tornado

Pio'76,-"Czy potrzebujemy

Pio'76,-"Czy potrzebujemy żeńskości w duchowości? Nasuwa mi się takie pytanie - ile kobiet w historii osiągnęło oświecenie? Więcej jest kobiet interesujących się duchowością, rozwojem itp, ale z drugiej strony, zdecydowana większość nauczycieli, mistrzów i oświeconych to mężczyźni. Nie wiem czy wynika to uwarunkowań społecznych czy może po prostu z innej konstrukcji psychicznej. Więcej facetów jest bardzo bogatych ale i bezdomnych. Więcej również ginie przedwcześnie w różnych okolicznościach ;-)"A nie wiesz, że Jezus miał oprócz uczniów uczennice ? Że kobieta kiedyś została papieżem ? Że na początku Chrześcijaństwa to kobiety niosły ludziom Ewangelie i nauczały ? Wiedz, że przez wiele wieków mężczyzni siłą zwalczyli kobiety i nastał patriarchat. Kobiety te co osiągały coś, zostały przez mężczyzn wymazane z historii. Mężczyzni solidarnie nie pozwalali kobietom na samorealizację i nie pozwalano im na naukę. Zauważ, że kobiety są bardziej uduchowione i więcej jest ich jako medium. Kobiety mają taki sam potencjał twórczy jak mężczyzni.Wiesz Pio'76, że teraz są kobiety co pilotują myśliwce, pilotują odrzutowe samoloty pasażerskie, są spawaczami, górnikami, ale o tym mężczyzni nie mówią bo są jak dzieci i nie chcą aby kobiety były tak samo dobre jak i oni. Rozumiesz ? Mężczyzni dużo pózniej dorastają psychicznie niż kobiety i przez większość swojego życia reagują jak mali chłopcy a kobiety postrzegają jak śmiertelnych rywali i zrobią wszystko aby nie pozwolić im zajmować się tym co oni i nie pozwolą kobietom "pobawić się zabawkami" dla "chłopców".

Portret użytkownika Pio&#039;76

Roni Tornado napisał: A nie

Roni Tornado wrote:
A nie wiesz, że Jezus miał oprócz uczniów uczennice ?
Słyszałem o jednej - zwoje z Qumran
Roni Tornado wrote:
Że kobieta kiedyś została papieżem ?
Podstępem
Roni Tornado wrote:
Że na początku Chrześcijaństwa to kobiety niosły ludziom Ewangelie i nauczały ?
nie, ale chętnie się zapoznam z tym tematem.
Roni Tornado wrote:
Wiedz, że przez wiele wieków mężczyzni siłą zwalczyli kobiety i nastał patriarchat. Kobiety te co osiągały coś, zostały przez mężczyzn wymazane z historii.
zwalczali, ale reszta tego zdania to coś jak "Kopernik była kobietą!"
Roni Tornado wrote:
Mężczyzni solidarnie nie pozwalali kobietom na samorealizację i nie pozwalano im na naukę. Zauważ, że kobiety są bardziej uduchowione i więcej jest ich jako medium.
Spirytyzm to nie duchowość!
Roni Tornado wrote:
Kobiety mają taki sam potencjał twórczy jak mężczyzni.
kobiety mają inną wrażliwość, inne zdolności i potencjał twórczy nieco inny, ale nie gorszy niż mężczyźni. Na pewno nie taki sam.
Roni Tornado wrote:
Wiesz Pio'76, że teraz są kobiety co pilotują myśliwce, pilotują odrzutowe samoloty pasażerskie, są spawaczami, górnikami,
mnie żaden z tych zawodów nie interesuje  Wink A wyobrażasz sobie kobietę na froncie siedzącą przez miesiąc w błocie bez środków higienicznych? Albo faceta karmiącego piersią? RÓZNIMY SIĘ.
Roni Tornado wrote:
ale o tym mężczyzni nie mówią bo są jak dzieci i nie chcą aby kobiety były tak samo dobre jak i oni. Rozumiesz ?
kobiety są jak dzieci i chcą za wszelką cenę być tak samo dobre jak mężczyźni.
Roni Tornado wrote:
Mężczyzni dużo pózniej dorastają psychicznie niż kobiety i przez większość swojego życia reagują jak mali chłopcy
Roni, nie udawaj autorytetu w sprawach dojrzałości. To kobiety są zawistne, mściwe, małostkowe, zazdrosne, ciągle wymyślają co niby inni o nich myślą, doszukują się dodatkowych znaczeń tam gdzie ich nie ma, są niezdrowo ambitne, dążą do ciągłych emocji, są obdarzone zespołem napięcia przedmiesiączkowego[/quote]
Roni Tornado wrote:
a kobiety postrzegają jak śmiertelnych rywali i zrobią wszystko aby nie pozwolić im zajmować się tym co oni i nie pozwolą kobietom "pobawić się zabawkami" dla "chłopców".
Nie wiem co masz do facetów. Kobiety nie lubią jak facet robi w domu porządki po swojemu, albo zaczyna się rządzić w kuchni.Faceci (ogólnie) są skłonni do podejmowania większego ryzyka, mają mniej do stracenia, mniej się boją samotności bo mają większe przekonanie, że sobie poradzą. Kobiety mają większą podzielność uwagi, mają lepiej rozbudowaną empatię itp.Różnice są faktem i te różnice przedysponiją nas do różnych rzeczy.

Portret użytkownika tala

bla bla bla ,stworzcie watek

bla bla bla ,stworzcie watek na temat wojny plci i tam sie scigajcie w swoich wywodach ,kto jest lepszy czy gorszy :(  jestesmy jacy jestesmy i pomimo podobienstw czy roznic ,karzdy jest indywidualnoscia ,co powinnismy szanowac . Roni bedzie inna kobieta niz Margo ,ja jestem inna niz Ozyrys itd ... i mozemy w nieskonczonosc dyskutowac jakie powinnysmy byc i co robic ,rzecz w tym ze nie musimy  i nie musimy udowadniac ze jedni sa lepsi od drugich... Roznice sa rowniez sprawa indywidualna Pio 76 , Roni moze byc lepsza od Ciebie w kwesti majsterkowania a moj maz gotuje lepiej niz ja

Portret użytkownika MARGO

[quote=tala] bla bla bla ...

[quote=tala]bla bla bla ... Roni bedzie inna kobieta niz Margo ,ja jestem inna niz Ozyrys itd ... i mozemy w nieskonczonosc dyskutowac jakie powinnysmy byc i co robic ,rzecz w tym ze nie musimy  i....___________Dokładnie Talu, ja bym jeszcze do tego dodała, że powinniśmy akceptować i szanować siebie takimi, jakimi jesteśmy w swej różnorodności, bo właśnie ta różnorodnść sprawia, że przyjemnie nam się ze sobą rozmawia, że możemy uczyć się od siebie nawzajem, że zjednoczeni w świadomości posiadamy ogromną moc do przeobrażeń...  Tak długo  jednak jak długo będziemy się między sobą kłócić i udowadniać swoje racje -  nigdy nic rozsądnego i konstruktywnego nie osiągniemy, a >cza - ko<  będą zacierać łapki z satysfakcją  sprytnie i podstępnie osiągniętego celu...

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Roni Tornado

Pio'76, -"kobiety są jak

Pio'76,-"kobiety są jak dzieci i chcą za wszelką cenę być tak samo dobre jak mężczyźni."Nie, Ty chyba nie rozumiesz o co chodzi. Czy Ty nie rozumiesz, że nikt nikomu nie powinien nakazywać co ma robić i czym się zajmować. Nikt nikogo nie powinien dyskryminować ze względu na płeć. Każdy powinien mieć wybór co chce robić.-"To kobiety są zawistne, mściwe, małostkowe, zazdrosne, ciągle wymyślają co niby inni o nich myślą, doszukują się dodatkowych znaczeń tam gdzie ich nie ma, są niezdrowo ambitne, dążą do ciągłych emocji "Wiesz, te cechy tyczą się zarówno i mężczyzn. Panowie też potrafią być tacy, wiem to bo obserwuję ich.  

Portret użytkownika Pio&#039;76

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Pio'76,-"kobiety są jak dzieci i chcą za wszelką cenę być tak samo dobre jak mężczyźni."Nie, Ty chyba nie rozumiesz o co chodzi. Czy Ty nie rozumiesz, że nikt nikomu nie powinien nakazywać co ma robić i czym się zajmować. Nikt nikogo nie powinien dyskryminować ze względu na płeć. Każdy powinien mieć wybór co chce robić.-"To kobiety są zawistne, mściwe, małostkowe, zazdrosne, ciągle wymyślają co niby inni o nich myślą, doszukują się dodatkowych znaczeń tam gdzie ich nie ma, są niezdrowo ambitne, dążą do ciągłych emocji "Wiesz, te cechy tyczą się zarówno i mężczyzn. Panowie też potrafią być tacy, wiem to bo obserwuję ich.
 Roni, zwyczajnie zastosowałem Twoją retorykę. Skoro w swoim poście użyłaś stereotypów to i ja nie wysiliłem się na nic innego, niż tylko wrzucenie podobnie "wartościowych" opinii na temat kobiet. Stąd taka pyskówka Wink

Portret użytkownika Roni Tornado

Pio'76, -"Roni, zwyczajnie

Pio'76,-"Roni, zwyczajnie zastosowałem Twoją retorykę. Skoro w swoim poście użyłaś stereotypów to i ja nie wysiliłem się na nic innego, niż tylko wrzucenie podobnie "wartościowych" opinii na temat kobiet. Stąd taka pyskówka ;-)"Ach, rozumiem Wink Wiedz, że ja nie mówię nigdy o wszystkich ludziach tylko o większości. Wiadomo, że są tacy co stereotypy ich nie dotyczą Smile

Portret użytkownika Pio&#039;76

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Wiadomo, że są tacy co stereotypy ich nie dotyczą :)
Jak Ty i ja. hehehe Wink

Portret użytkownika Pio&#039;76

Przemawia przeze mnie nie

Przemawia przeze mnie nie ironia, tylko sceptycyzm. Może mam taki styl, czemu nie zaprzeczę.Cytat z artykułu do którego dałeś mi odnośnik: "Jej ciało nie uległo rozkładowi, jak przepowiedział Bóg Ojciec o swoich świętych w Psalmie 16-stym.. Skoro tak, kult Matki Boskiej ma legitymację Trójcy. Kto temu zaprzecza, jest psem lub okaleczeńcem i jeśli ma ochotę się sprzeczać, niech idzie z tym do Ojca i Syna." Jak widać nie ma chęci do dyskusji na ten temat. Nic nowego patrząc w głąb historii.Jestem sceptykiem słuszności kultu MB. Jeśli w Biblii jest napisane wprost w którym kierunku ma być kierowana cześć wiernych, to nie wiem po co doszukiwać się między wierszami czegoś, czego tam nie ma?Samo przeprowadzenie dowodu na "legitymizację" przez Trójcę kultu MB... Jeśli chce się w to wierzyć to wystarczy. Jednak to przypomina dochodzenie poszlakowe, jak dla mnie naciągane, a nie dowód.Mistrzowie, o których wspomniałem, z tego co pamiętam to Buddyści. Dawne czasy, kiedy się zaczytywałem w takich rzeczach ;-)Wiem, że się nie zgodzimy. Na pewno nie dzisiaj i pewnie nie w najbliższym czasie. Jednak życzę Tobie i sobie, żebyśmy znaleźli prawdziwą odpowiedź na te pytani, niezależnie od wyznawanych poglądów. Pozdrawiam 

Portret użytkownika NewWorldObserver

Czy tylko ja odniosłem

Czy tylko ja odniosłem wrażenie po obejrzeniu tego filmu,że to wszystko brzmi jak napisany z góry scenariusz - który poprostu jest sukcesywnie realizowany ?  Religie powstały by dzielić ludzi - co samo w sobie jest sprzeczne z naukami wszelkich prorków/mistrzów !  Wynika z nich raczej : "TY tez jesteś Bogiem - tylko uświadom to sobie" !!!Warto się zainteresować w jakich okolicznościach powstawało tzw.chrześcijaństwo oraz o założycielu całego tego kultu.Naturalnie powstały pózniejsze odłamy i tak powstaja do dzisiaj - dzieląc Nas nadal - głównie przez nasze Ego - w najlepszym przypadku na lepszych i gorszych Sad  Szkoda,bo bez pewnych pryzmatów i istniejących schematów napewno nasza cywilizacja byłaby już daleko w przyszłości o której większość z Nas jedynie marzy ... a My jak te baranki lub te kaczki,żeby nie powiedzieć lemingi :(Pozdrawiam !!!

Portret użytkownika Dominik82

Problematykę objawień,

Problematykę objawień, proroków i mesjaszy można sprowadzić do jednego zdania, bądź dwóch: - Wszyscy oni przybyli na ziemię posiadając inne DNA, które umożliwiało im dokonywanie cudów i sprawianie, że cała reszta z karpiem na buzi robiła pokłony. Mama "Jezusa" widziała "Anioła" tracąc przytomność na jakiś czas. Dziewica bez plemnika w ciążę nie zajdzie - piękne invotro Smile

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem