Czy superwulkan w Niemczech może rozpocząć katastrofalną erupcję?

Kategorie: 

źródło: www.dailymail.co.uk

Niektórzy mieszkańcy Europy żyją w kompletnej niewiedzy, co do realności grożących im zjawisk. Z pewnością najmniej oczekiwanym kataklizmem w Europie jest erupcja superwulkanu, a to błąd, bo niebezpieczny kontynentalny superwulkan znajduje się w środkowych Niemczech.

 

Chyba wszyscy słyszeli o globalnym zagrożeniu, jakim jest wielka kaldera wulkaniczna pod Parkiem Narodowym Yellowstone. Ten superwulkan wybucha, co 600 tysięcy lat i pokrywa wtedy popiołem cały kontynent. Podobne ryzyko wisi nad Europą a na dodatek wykazuje oznaki obudzenia do tego stopnia znaczące, że geofizycy nie wykluczają erupcji w obrębie Jeziora Laacher.

 

Problematyczny wulkan znajduje się jedynie 800 kilometrów od Wrocławia. Wulkan znajdujący się pod jeziorem jest w stanie wyemitować miliardy ton magmy. Ten potwór wybucha, co 10, 12 tysięcy lat a wulkanolodzy twierdzą, że ostatnia erupcja miała tu miejsce 12900 lat temu...

 

Gdy superwulkan Laacher wybuchł przed prawie 13 tysiącami lat temu pokrył pyłem obszar odpowiadający 1000 kilometrów kwadratowych.

 

Eksperci uważają, że jeśli dojdzie do erupcji, może to doprowadzić do zniszczeń na szeroką skalę, wielkie ewakuacje ludności a nawet krótkotrwałe globalne ochłodzenie z powodu oddziaływania chmury popiołu powodującej blokowanie Słońca.

 

Wpływ na Polskę, jest trudny do przewidzenia, ale jest możliwe, że spora część zachodniej Polski może cierpieć z powodu opadów popiołu.

 

Uważa się, że wulkan jest podobny w wielkości i mocy do Pinatubo znajdującego się na Filipinach, którego erupcja w 1991 roku i stała się największym wybuchem wulkanu XX wieku.

 

Wtedy wyrzucone zostało ponad 10 miliardów ton magmy, 20 mld ton dwutlenku siarki, 16 kilometrów sześciennych popiołu, co spowodowało 0.5C spadek temperatury na całym świecie.

Wulkanologów wierzą, że wulkan pod Jeziorem Laacher jest wciąż aktywny, o czym świadczy dwutlenek węgla, który w formie pęcherzyków dociera do powierzchni jeziora, to oznacza, że ​​komora magmowa poniżej "odgazowuje".

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Jemek

Jaka jest podstawa tej wiedzy

Jaka jest podstawa tej wiedzy o erupcji? Pomijam wypowiedzi Pana Jackowskiego, którego uważam za zręcznego mentalistę a nie jasnowidza. Sama kaldera to nie superwulkan, a w środowiskach wulkanologów nikt nie wspomina jakoby ona była aktywma lub miała się uaktywnić.

Portret użytkownika devoratus

A od jak dawna "środowisko

A od jak dawna "środowisko wulkanologów" wiedziało o tym, że na wyspach kanaryjskich dojdzie do erupcji i utworzenia nowej wyspy ?
 
A tworząca się własnie nowa wyspa na morzu czerwonym też jak rozumiem była od dawna dyskutowanym, mającym nastapić wydarzeniem ?
 
Co do Pana Jackowskiego - to możesz sam zabawić się w "zręcznego mentalistę" i odnaleźć chociaż 1 zaginioną osobę, przynajmniej coś zrobisz dla innych.

 

 

Portret użytkownika Ernest

Nikt też się nie spodziewał

Nikt też się nie spodziewał tak zabójczej serii hydrotermalnych wybuchów w strukturach superwulkanów ok 2400-2500 p.n.e gdy Słońce zaczęło produkować neutrina przyspieszające rozpad promieniotwórczy izotopów w wyniku czego doszło do wybuchu w jądrze Ziemi.

15 listopada 2011 r doszło do podobnego wybuchu związanego z przyspieszonym rozpadem pierwiastków promieniotwórczych.Fala rozeszła się od środka na zewnątrz wywołując globalną anomalie grawitacyjną.Stąd te naprężenia w skałach krzemianowych i efekty elektryczne - - akustyczne(dźwięki uderzeń i melodyjnych impulsów trójkątnych

Komora magmy pod Lacher See(800 km) tak samo jak pod Novy Kostel to fakt.Odległość od pogranicza Niemiecko Czeskiego to ok 340 km Głębokość anomalii 4-6 km Na bagnach drzewa,krzewy usychają a zwierzęta zdychają od gazów.Wody mineralne produkowane w tym regionie wymagają stałej kontroli chemicznej Więcej nie powiem bo wiedza kosztuje a życie jest drogie.

Zbliżamy się do najbliższego punktu na orbicie wokół Słońca to też ma wpływ na naprężenia.Obserwuję całą serię słabych wstrząsów nie odczuwane przez ludzi i to w Polsce

Dla nikogo już nie jest zaskoczeniem wzrost aktywności płyt tektonicznych i wulkanów w nadchodzacym roku

Ps.Wzgórza Strzelińskie Uskok brzeżny sudecki Górny Śląsk aż po Kielce.Linia T-T w okolicach Karpacko Bieszczackim ma korelacje z Rumuńskimi wstrząsami z dziś,dodatkowo z Novo Kostel,oraz basenem M Śródziemnego na który ma wpływ rozwój sytuacji w Afryce Wschodniej i na Morzu Czerwonym

I humorystycznie na zakończenie jak mawia Babcia Rozalia Kiepska Armagiedon jak dojdzie do właściwego wybuchu całej seri superwulkanów na całym globie tak jak to miało miejsce w Permie bo to co miało miejsce ok 2400 p.n.e. to było ledwie parowy korek bezpieczęństwa(masy piroplastyczne ,jądra kondensacji,magma,trochę zmian w wyglądzie lądów i oceanów,składu atmosfery).Nawet nie warto szukać artefaktów z tamtego okresu ze względu na napromienienie obiektów.Fakt że woda rozpuszcza stężone związki mineralne.Osobiście wolę nie uczestniczyć w żadnych wyprawach bo potem czuć bóle reumatyczne i coś na skórze wyrasta lub odpada tam gdzie nie powinno.

Portret użytkownika Art

Niezły, niezły bajer :)

Niezły, niezły bajer Smile Mógłbyś książkę napisać. Niestety masz mało czasu do końca 2012 roku. Później czar pryśnie a następna znana data wypromowana przez Izaaka Newtona to rok 2060 lub najbliższe lata tuż po. Zachęcam, bo Geryl ponoć już dorobił się fortuny choć nie podważam jego teorii Smile

Portret użytkownika Judyta

Witaj Ernest! Chciałam tylko

Witaj Ernest! Chciałam tylko zapytać, czy z tego, co piszesz wynika, że obecnie zbliżamy się z całym Układem Słonecznym w podobne rejony Kosmosu, jak w Permie? Perm kończył się 250 mln lat temu, a czas obiegu Układu Słonecznego wokół centrum Naszej Galaktyki też wynosi 250 mln lat.Z końcem Permu nastąpił też rozpad jedynego, istniejącego na Ziemi kontynentu Pangei na siedem obecnych kontynentów. Czyli faktycznie musiały być w tym czasie bardzo dramatyczne kataklizmy.Mam nadzieję, że zmiany nie będą przebiegały dokładnie tak samo, jak w Permie, bo przecież inne galaktyki też się poruszają i w tym samym miejscu przestrzeni nie muszą być identyczne warunki jak 250 mln lat temu.Jak sądzisz, czy czekające nas zjawiska będą skumulowane w krótkim okresie kilku dni, lub lat, czy też będą rozciągnięte na tysiąclecia?Pozdrawiam serdecznie.

Portret użytkownika nefretete

Czytalam przed

Czytalam przed chwila przepowiednie Pana Jackowskiego na rok 2012...
"- Wiosna będzie zatruta. Coś się będzie działo z powietrzem. Może nie w Polsce, ale bardzo się będziemy bali powietrza. Będziemy się bali oddychac"
Chyba nie musze sie wiecej rozpisywac na temat skojarzen? :( 

Strony

Skomentuj