Watykan wzywa do utworzenia Rządu Światowego

Kategorie: 

turystyka.webzine.pl

Watykan wypowiedział się w sprawie kryzysu finansowego. Co ciekawe przedstawiciele Kościoła Katolickiego wezwali rządy na świecie do reformy systemu finansowego poprzez powołanie instytucji "światowej władzy publicznej". To wprost niewiarygodne, ale wszystko wskazuje na to, że Watykan nawołuje do powstania czegoś co jest elementem doktryny nazywanej Nowym Porządkiem Świata lub w oryginale New World Order. 

 

 

Fakt, że do frazy Rząd Światowy dodaje się przymiotnik "finansowy" nie ma praktycznie znaczenia, ponieważ jest oczywistym kierunek, jaki to obiera. Kościół w dokumencie Papieskiej Rady Iustitia et Pax twierdzi, że "logika nakazuje”, aby powstała światowa organizacja finansowa stworzona na wzór ONZ tak, aby była bezstronna.

 

Dokument następnie stwierdza, że nie może być tak, aby tylko najbardziej rozwinięte państwa brały udział w ustalaniu następnych kroków gospodarczych a całkowicie wyłączone są z tego mniejsze kraje. Jest to oczywista naiwność albo cynizm, bo kto ma decydować jak nie ci posiadający najwięcej do powiedzenia w zakresie globalnych finansów. Pomijając jednak kompletne głupoty warto zadać sobie pytanie, co takiego dzieje się na świecie, że Watykan wprost nawołuje do powołania Rządu Światowego.

 

Nadmieniam tutaj, że w XXI wieku już nie realizuje się swoich interesów wyłącznie militarnie. Bardzo skutecznym środkiem podboju jest właśnie dominacja ekonomiczna, czego doświadcza w ostatnich latach między innymi Polska. Wiele osób twierdzi, że projekt Unii Europejskiej to też duży pilotaż NWO teraz, gdy do planów tych dołącza Watykan sprawy zdają się nabierać nowego tempa.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika na świadectwo

mylisz sie nie wszyscy ludzie

mylisz sie nie wszyscy ludzie umara , a nawet neslu umra to zmartwychwstana - nawet zli zmartwychwstana na Sąd Boży , sprawiedliwi umarli oczywiscie do zycia wiecznego na odnowionej ziemi - to jest jeden z aspektów EWANGELII O KRÓLESTWIE BOŻYM NA ZIEMI , NIE WSZYSCY ZASNA SNEM SMIERCI : " Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni (52) w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. (53) Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność. (54) A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! (55) Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? (56) A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon; (57) ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa " 1 KORYNTIAN 15:51-57

Portret użytkownika devoratus

Bo wszyscy "zmartwychwstają"

Bo wszyscy "zmartwychwstają" reinkarnując.
Dlatego podczas "przemiany" energetycznej wszyscy wezmą w niej udział - bo wszyscy tu są. Tekst jest prosty i zrozumiały, ale nie można go brać dosłownie. Naprawdę sądzisz, że Bóg będzie grał na trąbie? To tylko symbol.
 
Życie wieczne nie będzie się odbywało w tym, fizycznym wymiarze, ale na odnowionej/wyższej energetycznie ziemi.\
 
"Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni"
Bo fala energii "ruszy" każdego, ale nie każdy wytrzyma przemianę i niektórzy "zasną".

 

 

Portret użytkownika navajo88

Jedyną dobrą żeczą jest to że

Jedyną dobrą żeczą jest to że w chwili narodzin człowieka to każdy z nas rodzi się już z wyrokiem kary śmierci !!!!! i to jest właśnie najpiękniesze w tej całej histori i to jest jedyna sprawiedliwośc na tym ziemskim padole i dotyczy to każdego z nas mie zależnie ile posiada pieniędzy i po mimo posiadania swej władzy !!! ,tak więc pamiętajcie o tym ziemskie pijawki ,na każdego przychodzi kiedyś koniec i to nie odwołalny koniec !!! hahahahahahahaJ.M.H

Portret użytkownika overlord

Giorgio Bongiovanni jest

Giorgio Bongiovanni jest fałszywym stygmatykiem, stygmaty są łaską dla człowieka który w ten sposób może się zbliżyć do Chrystusa i Jego cierpień. Jest to sprawa prywatna i dla większości rzecz którą się nie chwalą. Całkiem inaczej wyglądają stygmaty posiadane przez oszołomów i szarlatanów. Posługują się oni religijno-parapsychologicznym bełkotem, stygmaty starają się eksponować. Często stygmaty te są bardzo spektakularne. Zły duch też może wywoływać efekty fizyczne - np. rany podobne do stygmatów. Tak więc następny szarlatan NWO. 

Portret użytkownika na świadectwo

tejemnice fatimskie nie sa

tejemnice fatimskie nie sa objawieniami Bożymi bo to nie Maryja ukazala sie : " I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości " 2 KORYNTIAN 11:14 , jesli Kościół Rzymskokatolicki jest czescia Wielkie Nierządnicy z Objawienia Jana rozdział 17 to razem z innymi organizacjami pseudochrześcijanskimi zostanie zniszczony przez antychrysta i innych przywódców - jesli po tym ma byc rozegrany cyrk z kosmitami czy UFO to wpisze sie to w fałszywe nauki antychrysta i wielkie cuda i znaki dokonywane przez fałszywe proroka  , moze jedna z ich fałszywych nauk bedzie obwolanie sie przybyszami z kosmosu ? , przeciez bezboznym jakos beda musieli wytłumaczyc swoje nauki i swoja moc ktorta beda dokonywac oszustw i cudów cuda jak sciaganie ognia z nieba w stosunku do jednych moze bedzie to podszywanie sie pod Eliasza ktory tez sciagal ogien ale dla inncy moze to bedzie pokazmocy kosmitów : " I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na ziemię na oczach ludzi. (14) I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, " OBJAWIENIE JANA 13:13-14 , " Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych " MATEUSZA 24:24 , ludzie zli i nieprawi dadza sie zwiesc i oszukac tymi sztuczkami i naukami - 2 Tesaloniczan 2:9-12 m.in w ten sposob plewy beda odzielane od ziarna a jak skonczy sie ten proces - plewy splona razem z antychrystem w ogniu  

Portret użytkownika Max66

Własnie miałem to napisać że

Własnie miałem to napisać że może to być ten Fałszywy prorok o którym mowa w Biblii, że będzie uzdrawiać i mieć nadludzkie zdolności.Wszystko by się zgadzało. Jest zbyt wiele podobnych cech do tego stygmatyka które rzeczywiście dają do myślenia. 

Portret użytkownika devoratus

Tyle, że jakby faktycznie

Tyle, że jakby faktycznie przyszedł prawdziwy prorok - to wierzący by go ponownie ukrzyżowali jako fałszywego - dla dobra "prawdziwego"...
 
A jakby znowu przeszedł się po wodzie, to by Go zasypali cytatami z Biblii o antychryście...
 
Absurdalnie przerażające...

 

 

Portret użytkownika muzyczna_poezja

Witam wszystkich, jestem

Witam wszystkich, jestem tutaj nowa, choć już od bardzo dawna śledzę tę stronę. Nie jestem za nowym morządkiem świata, zgadzam się również z ewną osobą, która napisała tutaj że wiele osób "z Watykanu" to masoni, a nwet jeśli nie taka ilosć o jakiej tutaj zapewne większość ludzi myśli, to i tak są to osoby, które na pewno nie chcą dobrze dla ogółu społeczeństwa. Bardzo rozbawiły mnie dwie wypowiedzi, Pana który przytaczał jakieś teksty z Bibli oraz niejakiego "kokosa" - ten ostatni Pan sprawił, że zwątpiłam w jego inteligencje a już na pewno w tą "zdrową inteligencje" PANIE KOKOSIE! HALO! ja co nieco wiem o psychiatrii, skończyłam psychologie włącznie z psychologią sądowo-kryminalną. bardzo interesuje się nowinkami naukowymi, przeczytałam chyba wszystkie dostępne książki w języku polskim Pana pinkera, przeczytałam książki Darwina, Dawkinsa (mimo że niektórzy uważają go za dziwaka, ja bardzo cenie sobie jego wiedzę), miałam też przyjemność korespondować z tym Panem listownie, na codzień razem z narzeczonym interesuje się astronomią i te wszystkie dziedziny od wielu lat zajmują moję życie. Piszę to wszystko aby udowodnić Panu KOKOSOWI choćby cząstkę mojej zaewne dla niego skromnej wiedzy. Panie koskosie biorąc pod uwagę psychiatrię, czy to psychologie, gry karciane, jak i inne logiczne raczej rozwijają człowieka, a jego charakter zależy od tego jak daleko się posunie. Ci wszyscy ludzie, którzy rzekomo są zapisani w Biblii jako święci, większość z nich była odpowiedzialna za wiele złych czasów: wojny religijne itp a najgorsze to to, że wiara (jakakolwiek) dzieli ludzi na "my i wy", żadna inna instytucja nie dzieli ludzi tak bardzo i tak dotkliwie, i jeżeli pan kokos chce wiedzieć takie podziały tworzą konflikty, zagubienie, niezrozumienie, znowu wojny czy domowe czy światowe, agresje. terroryzm, czy mam wymieniać dalej? Co do Natanka (tak miedzy nami) on nawet nie musi iść na konsultacje, gdzie bym nie poszła, kogo zapytała on ma problemy z psychiką i nie powinien występować publicznie. Po pierwsze gada głupoty, po drugie wystawia się na pośmiewisko, po trzecie jego przemocy przynoszą odwrotny skutek niż pan kokos by chciał.Nie jestem osobą wierzącą, kiedyś byłam. Natomiast to właśnie książki, nauka, wiedza oraz praca z pacjentem sprawiły że stałam sie w 100 procentach osobą nie wierzącą. co do tych objawów maryjnych, duchów, bogów i innym tolkienowskich obrazów naszej wyobraźni....mój były wykładowca obecnie pracujący jako psychiatra w Wojskowej Akedemii Medycznej w Łodzi (miałam przyjemnosć mieć u niego praktykę) stosuje hipnozę naturalną z włączenie świadomości, czyli takie przezywanie właśnie oobe i nikt nigdy zadnego boga nie widział, jest mnóstwo osób które mają problemy z właściwą interpetacją zdarzeń naszej świadomości. fakt posiadamy świadomość która powiedzmy "wyplywa" z naszego orgaznizmu podczas hipnozy jak i podczas śmierci, na dzien dzisiejszy jest udokumentowane ze świadomosć zbudowana jest z cząstek kwantowych, które potrafią przeżyć w ciele jak i jednoczescie poza ciałem (nikt nie wie jak długo i czy wiecznie) jesteśmy tak samo częścią naszej planety i jak i wszechświata, ale po co odrazu wszystko obierać jako coś naprzyrodzonego? ludzie, ja już bym szybciej uwierzyła w ufo niż w boga. Ale to moje zdanie, jesli się myle nawet to rownież nie mam zamiaru nikomu wielbić, za mega spieprzoną robote. Pozdrawiam wszystkich nawet KOKOSA Smile

Sylwia

Portret użytkownika Anarchiusz

Witam Poezję. interesuje mnie

Witam Poezję. interesuje mnie psychologia, psychiatria mnie odżuca. Wolę zrozumieć niż maskować zmiany, chemicznymi środkami czy zagrywkami pychicznymi. Dostrzegam w "pani(?)" spory potencjał wiedzy.(... ale ci masoni??... rozumiem że się znajdują w watykanie Ale nie łudźmy się ż maja wpływ na jego decyzje. ). Z tego powodu cieszyło by mnie, gdybym mógł poznać "pani" spojrzenie na sprawy tego świata.  jeśli jest pani tak bystra na jaką pani pozuje bez problemu znajdze pani sposób by skontaktować się ze mną, wpisując w google mój nick, może dowie się pani po drodze czegoś ciekawego o mnie... pani psycholog Smile . Na zachęte powiem że jestem stałym bywalcem na tej stronie od dawna, i staram sie przez nią zwracać swoją uwagę na ważne sprawy... o których prawdy wolę dowiadywać sie na własną rękę. I rwnież tak jak "pani" założyłem tu konto by wypowiedzieć się w ważnej dla mnie sprawie. Zapraszam do gry:))

Portret użytkownika muzyczna_poezja

Witam

Witam serdecznie, psychiatria już nie opiera się głównie na leczeniu farmakologicznym, ale tutaj miał Pan rację, że kiedyś głównie tak "starała się radzić" sobie z pacjentami, teraz trochę się pozmieniało, jednak ja również wolę psychologie. Widziałam pacjentów którzy po miesięcznym stosowaniu xanaxu popełniali samobójstwo. Wyleczeni z depresji przychodzili ponownie, aby wyleczyc sie z nałogu stosowania leku.Co do mojej interpetacji jesli chodzi o tematy które poruszyłam, mn\ogłam tego nie robić, bardzo długo powstrzymywałam się od komentarzy nie tylko tutaj ale i w realu. Nigdy nie ukrywałam swoich poglądów, ale również ich nie wykładałam "kawa na lawe" gdy za czasów studenckich, wyprosiłam z domu księdza, ktory cos tam chcial swiecic a potem pewnie i 2 stówki wziąc, dostałam od niego praktycznie plaskacza. Mam kontakt z wieloma ludzmi, większosć osób sądzi że to ateiści są ludzmi agresywnymi, pozbawionymi świadomości. Jak tu siędze i piszę gwarantuje że jest inaczej, to ludzie którzy wielbia i oddaja pokłony swojemu bogu to ludzie zdolni do wszystkiego, nie szanujący zwierząt (uwazaja że nie znaja uczuc) dzielący ludzi, narwani, którym nie da się nic przetłumaczyć. Grono psychologów z którymi mam do czynienia wychodzi po prostu z założenia że nie ma sensu takim ludziom wybijać niczego z głowy bo choćby i był koniec śwaita znajdzie się jakiś matoł, który poda się za syna Boga, albo proroka, tacy już są ludzie. Ludzka natura.Nie przeczę też, będę szczera bardzo mnie to śmieszy i bawi, gdy ja ze spokojem opowiadam wszsytko, przedstawiam autentyczne fakty historyczne wykluczające wiele zdarzeń które rzekomo są zapisane w biblii, tłumaczę, pokazuję, przedstawiam, nawet pokazuje ktore miejsce w mózgu człowieka jest odpowiedzialne za fikcyjne wrazenie obecnosci kogoś/czegoś "nad nami" - co jest normalne... Pani Judyto gdyby Pani się wychowywała z pokolenia na pokolenie w innej religi, widzialaby pani innego boga, podchodzi to pod syndrom 100 małpy. I kolejna kwestia, ja nawet nie chce wierzyć, nie chce uważać się za kogoś wyjątkowego, nie chce nikogo czcić. idę prawie że zgodnie z ewolucją, szanuje nawet zwierzęta tak samo jak siebie, nie uważam aby nasz gatunek był gatunkiem wyjątkowym i co nam dała ta religia i nowoczesne zycie? malolaty laduja u psychologów, bo nie potrafią odnaleźć się w obecnym świecie. religie manipulują masami, aby trzymać wszystko w swoich łapach, nikt nikogo nie szanuje, wszędzie tylko chciwość i zazdrość. Potem takie osoby jak Pani Judyta jadą walczyć o krzyż, a potem nas pokazują w telewizji jako bande oszołomów.  Z naukowego punktu widzenia, wiara nie jest zdrowa dla człoweika, bo po prostu daje proste odpowiedzi na trudne pytania, a ponadto bez uzasadnienia, po co mam żyć, po co się uczyć, powinnam być posłuszna panu bogu, chodzic z biblia pod pazucha jak z elementarzem. Szkoda mi czasu na wiare, której nie czuje, ktora bylaby w moim zyciu zbędna.Ceniłam sobie bardzo tą strone, ale powoli robi się z tego przedszkole dla zagubionych owieczek, ludzie sie przekrzykują z proroctwami! ludzie czy widzieliscie jak to smiesznie wyglada?:)

Sylwia

Portret użytkownika kokos

Nie moge sie powstrzymać ale

Nie moge sie powstrzymać ale to jak odezwa lenina prawie zabrzmiało. nie pisz tylko o mojej agresji, bo takowej nie ma. Nie mam zamiaru wchodzic w polemike i obiecuje,że to już jest ostatni raz kiedy zabieram głos do twojego postu. Jako psycholog o licznych jak rozumiem kontaktach, musiałaś słyszec o uzdrowieniach ze smiertelnych chorób dzięki modlitwie ( podparte są tak bardzo przez Ciebie cenionymi dowadami naukowymi i nie jeden autorytet medycyny to potwierdza ) Powiesz, że to nie Bóg ale ludzki mózg doprowadza do tego. Jak rozumiem, tez bez modlitwy potrafisz sie samouleczać. proszę wiec o rady jak młodzi ludzie, o których tu wspominasz powinni postepowac aby omijac z daleka choroby, a co za tym idzie ból, cierpienie itd. Naukowe podejście, które tak cenisz ma to do siebie, że daje konkretne , pewne sposoby na rozwiazywanie problemów, nie trzymaj wiec tak ważnych tajemnic dla siebie ale podziel sie nimi ze wszystkimi.Pozdrawiam.

Portret użytkownika muzyczna_poezja

Panie kokosie nie mam zamiaru

Panie kokosie nie mam zamiaru nawet zaprzeczać ....Ma Pan rację. Tyle ile mi Pan poda przypadków uzdrowienia (same liczby wystarczą w tym temacie) ja ją potroję albo nie.....przebiję conajmniej pięciokrotnie wiekszą liczbą osób które w sumie już zostało poddane eksperymentowi (na całym świecie - łącznie z krajami ubóstwa, ciemnoty itp) polegającemu na silnym wzbudzeniu w człowieku pragnienia spełnienia danej rzeczy/marzenia/pragnienia itp. Przykład: pewien pacjent, cierpiący całe życie na otyłosć przez dany okres czasu codziennie powtarzał sobie że chudnie nie stosując żadnej diety - o dziwo schudł. I to jedyna mądra rzecz, którą Pan napisał - wszystko siedzi w główce Panie kokosie. I tak samo ludzie wychodzili z ciężkich chorób (np poprzez usilne uświadomienie sobie miłości drugiej osoby do chorego, wówczas chory skupia się na czymś innym, tym samym jego chęć przeżycia oraz wyzdrowienia znacznie wzrasta), zmieniali środowiska, stawali się lepszymi ludzmi, zmieniali priorytety,  i wiele wiele innych.

Sylwia

Strony

Skomentuj