Kategorie:
Duńczycy zszokowali świat unicestwieniem żyrafy Marius, którą rozczłonkowano na oczach publiczności, wśród której były dzieci. Prasa donosi o kolejnej rzezi niewinnego zwierzęcia na oczach widzów „ciekawych zdobywania wiedzy”. Muzeum Historii Naturalnej w Aarhus, zaprosiło dzieci i młodzież na publiczną sekcję ciała wilka. Jest to specjalny panel, wpisujący się w zimowy program edukacyjny realizowany podczas przerwy od zajęć w szkołach, pisze MK.
Podczas ferii Natural History Museum Aarhus organizuje otwarte warsztaty dla młodzieży. Młodzi ludzie mogą na nich rozwinąć zainteresowania anatomią, ponieważ uczestniczą w spektaklach polegających na rozkrajaniu ciał zwierząt. Dotychczas na stół operacyjny trafiały szopy, borsuki i antylopy. Wydarzenia te przyciągają uwagę tysiące widzów.
„Jest to cenne doświadczenie, które budzi ciekawość i mieszane uczucia. Niektórzy są zafascynowani, obserwując pracę weterynarzy, inni mdleją i szybko odchodzą, odwracając się na pięcie. Do przeprowadzania sekcji używamy zwykle innych zwierząt, tj. borsuki” – powiedział Pernila Molgard, pracownik muzeum. „W Danii zwierzęta często giną na drogach, potrącone przez samochody. My zwykle pracujemy na osobnikach zabitych przez ciężarówki. Pokazy organizujemy podczas ferii i wakacji, kiedy dzieci nie mają zajęć w szkołach. Dzieci są bardzo ciekawe zdobywania wiedzy, a nasza akcja jest niezwykle popularna. Niektóre rodziny przychodzą nawet dwa razy w tygodniu…”.
Dziennikarz MK zapytał, czy nie lepiej pracować na modelach, a nie używać ciał zwierząt. Pernila Molgard odpowiedziała, że tylko patrząc na prawdziwe narządy można zobaczyć, jak one działają.
MK: „Skąd macie tego wilka?
Pernila Molgard (PM): „to nie jest dziki wilk. W Danii na wolności żyje tylko cztery lub sześć wilków. To naprawdę bardzo rzadkie zwierzę, które wkradło się do naszego kraju z Niemiec lub z Polski”.
MK: „Wilk został zabity?”
PM: „On był chory. Dostał zastrzyk.”
MK: „Jak reagują dzieci podczas sekcji?”
PM: „Jeśli spojrzeć na materiał filmowy z imprezy, widać, że dzieci się tym interesują. Chcą zrozumieć i naprawdę poznać ciekawą strukturę wewnętrzną zwierzęcia. Zatykają nosy, bo drażni ich silny, nieprzyjemny zapach…. Potem szkielet i skóra wilka trafią na ekspozycję”.
MK: „Ale to jest okrutne show…”.
PM: „Łatwo powiedzieć , że to okrutne, jeśli tego nie widziałeś. Chciałabym zaprosić was, aby udowodnić, że to nie jest okrutne i obrzydliwe. Obiecują, że to nie jest zwykła przeróbka mięsa”.
A wy co o tym sądzicie? Zbójstwo uzasadnione naukowo, czy zdecydowana przesada?
Komentarze
Strony
Skomentuj