Putin zostanie nieformalnym "carem" Rosji. Witamy w erze dożywotnich prezydentów

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Jak wiadomo Władimir Władimirowicz Putin wygrał z miażdżącą przewagą tak zwane wybory prezydenckie, wyborcze show rozgrywające się w Rosji co jakiś czas i dzięki temu został wybrany na kolejną, czwartą już kadencję prezydencką. Stało się to mimo tego, że konstytucja tego kraju pozwala na sprawowanie władzy na stanowisku prezydenta jedynie dwa razy!

 

Jak wiadomo w przeszłości Władimir Putin obszedł ustalenia konstytucji Federacji Rosyjskiej doprowadzając do wyboru na 4 lata swojej marionetki, Dymitra Miedwiediewa. Potem ponownie przejął urząd i nic nie wskazuje na to, że zamierza z niego kiedykolwiek zrezygnować.

Prawdopodobnie Putin będzie rządził aż któregoś dnia usłyszymy, że nie żyje, albo, że się rozchorował i pojechał się leczyć na daczę pod Moskwą, jak to mają w zwyczaju rosyjscy satrapowie u schyłku władzy. Nie można wykluczyć, że zanim to nastąpi Putin, jako człowiek służb, będzie chciał jakoś zachować kontrolę i wcześniej kogoś namaścić na swojego następcę. 

Prezydent Putin i prezydent Łukaszenka

Prezydent Władimir Putin pozostaje u władzy już 18 lat, co jest nie lada osiągnięciem. Mimo, że zachodnie media wskazują na liczne fałszerstwa wyborcze jego wynik jest imponujący. Przy 67 procentowej frekwencji za Putinem było 76 procent Rosjan. Cieszy się on zresztą takim poparciem, że opowieści o fałszerstwach jako przyczynie jego zwycięstwa to chyba w dużej mierze myślenie życzeniowe.

Dożywotni prezydent Chin - Xi Jinping

Warto też zwrócić uwagę, że to chyba taka nowa moda. Wschodni przywódcy jeden po drugim postanawiają rządzić do śmierci. Ostatnio kadencyjność zniesiono w Chinach co właściwie pozwoli prezydentowi Xi Jinpingowi sprawować władze dowolnie długo. Putin jeszcze do tego nie doszedł, ale może próbować zrealizować ten sam plan. 

 

W 2024 roku, do kiedy potrwa jego kadencja, będzie miał 72 lata i niektórzy. Nie będzie czasu na kolejnego "Miedwiediewa" zatem konstytucja Federacji Rosyjskiej będzie zapewne w najbliższej sześciolatce zmieniana aby zalegalizować kolejne lata władzy "cara" Putina. Podobnie zrobił przecież nasz dobry znajomy prezydent Aleksander Łukaszenka i wieczny prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Czas pokaże czy dołączy do nich wkrótce Władimir Putin?


 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika 777

Jak dowiedział się portal

Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, eksperci Ordo Iuris zaprezentowali założenia projektu ustawy, której celem jest zagwarantowanie wolności słowa w sieciach społecznościowych. Zdaniem inicjatorów całego przedsięwzięcia, ma to być odpowiedź na zjawisko kasowania lub ograniczania dostępu od publikowanych na portalach społecznościowych treści. Wskazują oni, że tego typu praktyki następują „w oparciu o kryteria ideologiczne i polityczne”. Instytut Ordo Iuris rozpoczął także zbieranie podpisów pod petycją do Premiera RP i Ministra Cyfryzacji o przyjęcie projektu.

Prawnicy Ordo Iuris podkreślają, że nieustannie otrzymują sygnały o niezgodnych z polskim prawem działaniach operatorów największych portali społecznościowych. Autorzy projektu wskazują, że dotychczasowe zgłoszenia pokazują jak silnym zjawiskiem w mediach społecznościowych jest usuwanie materiałów ze względu na ideologiczne kryteria, odwołując się jednocześnie do nieprecyzyjnych postanowień ustanowionych przez nie regulaminów oraz łamiąc przepisy prawa polskiego i unijnego.

„Tematami i profilami „zabronionymi” w mediach społecznościowych okazały się historia Armii Krajowej i  Żołnierzy Wyklętych (zablokowane profile), czy organizacja rekolekcyjnych wydarzeń – Strefa Chwały Festiwal. Kasowane były też m.in. zdjęcia popularnych piłkarzy w koszulkach ze znakiem „Polski Walczącej”, którzy w 71. Rocznicę Powstania Warszawskiego upamiętnili to wydarzenie oraz profile znanych publicystów m.in. Rafała Ziemkiewicza. Kasowano także profile dotyczące historii II wojny światowej w fotografiach czy dziejów husarii. Legendarny fotograf „Solidarności” Chris Niedenthal także stał się ofiarą takiej polityki w mediach społecznościowych i jego zdjęcia z Marszu Niepodległości w 2017 roku, które zamieścił w treści „posta” zostały zablokowane” - informują prawnicy Ordo Iuris.

Portret użytkownika Medium

Fakt, że wstawiasz ten swój

Fakt, że wstawiasz ten swój post pod tematem o zmieniającym się charakterze wschodniej władzy sugeruje, że widzisz jakiś związek wschodniej władzy z polityką zachodnich portali społecznościowych.

Przybliżysz swoją tezę?

Portret użytkownika sceptyyk

Dla nas to jest dobry ruch ze

Dla nas to jest dobry ruch ze strony władz Rosji. Putin przy władzy, oznacza przywidywalnośc tego mocarstwa i bezpieczeństwo dla Rosji od strony kitajców. Martwi mnie to, co się stanie w Rosji, gdy Putina zabraknie?... Ciągłość wladzy w byłym ZSRR, oznaczała stabilizację w tym kraju, ale po upadku ZSRR, nastąpiła luka... Powstała degrengolada u naszych wschodnich sąsiadów.. Czy W Putin, potrafi przygotować swojego następcę? Kogoś, kto będzie w Rosji miał takie poparcie jak on i nie pozwoli na rozpad, tak jak to się stało po upadku ZSRR...

Portret użytkownika XaX

Zauważ jedno, wszyscy

Zauważ jedno, wszyscy czepiają się Putina że rządzi już 4tą kadencję ale nikt się nie czepia Merkel że rządzi kolejną z rzędu bodaj 4 jeśli dobrze pamiętam kadencje i nikomu to nie przeszkadza ba wmawiają nam że Niemcy to ostoja demokracji a stosują podobny zamordyzm i "system wyborczy" co Putek. 

Portret użytkownika sceptyyk

Zgoda. To niemiaszki pokazali

Zgoda. To niemiaszki pokazali to, że jedna osoba sprawująca władzę przez wiele lat, potrafi doprowadzić swój kraj do silnego wzrostu gospodarczego. A skoro u niemiaszków ponownie sprawdza się system przetestowany na Bismarcku... To inni nie mają innego wyjścia. Kto chce się liczyć na scenie polityczno gospodarczej, ten też musi podążyć tą drogą. A kto tego nie uczyni ten przegra... Przykład kitajców jest znamienny, ich ping-pong jest wprowadzony na Bismarckową sciężkę. Kitajce obierają drogę na kurs kolizyjny z sąsiadami. Rosja w tej sytuacji, nie ma innego wyjścia - jeśli niechce zostać unicestwiona, musi czynić to co zamierza.  

Portret użytkownika Medium

Nawet słuchałam dokładnej

Nawet słuchałam dokładnej relacji z wizyty Putina w Izraelu. Hodos o tym opowiadał, jak Putin pięknie Żydkom odpowiedział. Dalibóg sztukę dyplomacji i precyzji słowa ten człowiek ma w jednym paluszku. Można się od niego uczyć.

"Daj Boże, żeby wasz Bóg was usłyszał" - to jakoś tak było.
 

Portret użytkownika U_P_Adlina

Boli was to, że w Rosji

Boli was to, że w Rosji rządzi ktoś, kto skutecznie hamuje bandyckiego uSSmana i jego demo(no)krację, ale to wasz problem. Musicie się z nim pogodzić. Nikogo oczywiście nie dziwią kwiki waszych środowisk. To zrozumiałe.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Strony

Skomentuj