Samochód autonomiczny po raz pierwszy śmiertelnie potrącił przechodnia

Kategorie: 

Źródło: Wochit News na youtube.com

Niestety, miało miejsce pierwsze w historii śmiertelne potrącenie przechodnia przez autonomiczny samochód Ubera. Wypadek ten może mieć poważny wpływ na przyszłość pojazdów samojezdnych, którym jak dotąd ochoczo kibicowano.

W chwili wypadku samochód poruszał się w trybie autonomicznym – podaje policja z miasta Tempe. Za kierownicą co prawda znajdował się człowiek, ale nie miał on kontroli nad pojazdem, który prowadził autopilot. Samochód Ubera potrącił kobietę, która przechodziła przez ulicę obok pasów dla pieszych.

 

Urzędnicy zajmujący się sprawą potrącenia póki co nie podają szczegółowych informacji na jego temat. Nie wiadomo na przykład, czy wypadek miał miejsce w niedzielę wieczorem, czy też w poniedziałek rano. Do informacji publicznej podano jedynie fakt, że kobieta zmarła w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.

 

Rzecznik prasowy firmy Uber Technologies Inc powiedział, że firma zawiesiła swoje jazdy testowe w Ameryce Północnej. Do czasu śmiertelnego wypadku samochody testowano w miastach Pheonix oraz Tempe w stanie Arizona, a także w kilku innych miastach, w tym w Pittsburghu, San Francisco oraz w Toronto.

 

Na Twitterze Uber opublikował kondolencje oraz informację o tym, że firma w pełni współpracuje z władzami nad rozwiązaniem zaistniałej sytuacji. To, że Uber pomaga w śledztwie potwierdziła także policja.

„Mamy niesamowicie smutną wiadomość z Arizony” – napisała szefowa Ubera, Dara Khosrowshahi – „Myślami jesteśmy z rodziną ofiary i współpracujemy z policją, aby ustalić, co się stało”.

Wcześniej były już ofiary wśród pasażerów pojazdów samojezdnych, ale uważa się, że jest to pierwszy przypadek, gdy zginął pieszy, potrącony przez taki samochód. Jak widać, mimo wykorzystywania szeregu czujników, wbudowanych w samochód, które mają zapewniać bezpieczeństwo innym uczestnikom ruchu drogowego, nie zdołano zapobiec tragedii.

 

Ocena: 

3
Średnio: 2.7 (3 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika DB

Czyli idąc twoim tokiem

Czyli idąc twoim tokiem rozumowania powinniśmy zrezygnować z jakiegokolwiek transportu. Pieszych zabijają również kierowcy, pociągi, ludzie giną w samolotach, na statkach, ba nawet głupia konna bryczka może rozjechać kogoś. Wracajmy więc do jaskiń?

Portret użytkownika euklides

Gdzie z mojego toku

Gdzie z mojego toku rozumowania wynika, że należy zrezygnować z jakiegokolwiek transportu? Napisałem tylko, że modne ostatnio algorytmy AI są przereklamowane, a że w obecnym, wypaczonym świecie decyzje podejmują laicy, a nie eksperci, to porwano się z motyką na słońce. Kosztami pewnie jak zwykle będą chcieli obarczyć społeczeństwo. Dano głupcom 5 minut by w swej pysze udowodnili swoją niezdolność do rządzenia światem.

Portret użytkownika Max 1983

Załózmy że zginą setki ludzi

Załózmy że zginą setki ludzi ale udoskonalą tą technikę do tego stopnia ,że za powiedzmy 30 lat nie będzie w ogóle wypadków drogowych??To jest zawsze dylemat czy patrzeć na sprawy statystycznie czy szerszego horyzontu.Bo ludzie jako kierowcy to zabijają setki każdego dnia ,ale faktem jest że dla osób takich jak ta kobieta to ,że za 30 lat nie bedzie wypadków drogowych jest mało pocieszający.Dziwnie się czuje bo wzasadzie mi się nie podoba ten pomysł z autonomicznymi autami(poniżej pisałem czemu)ale z argumentem ,że to jest złe bo ktoś zginął się nie zgadzam.A już zupełnie nie przemawia do mnie zestawienie ewentualnej liczby ofiar (do momentu osiągnięcia niezawodności ,może nie pełnej bo to nie realne ,ale tkaiej powiedzmy 99%)tego wynalazku z ofiarami ludzkich "piratów drogowych"Bo jeśli mówisz o kilkuset ofiarach powiedzmy w przedziale 20-30 lat to przeciwstaw temu liczbe....nie wiem chyba milionów nawet w tym okresie gdy za kółkiem są ludzie.Zresztą jeśli mamy byc konsekwentni to precz z wszelką automatyka w aucie(co z tego ,że człowiek kieruje ,jak maszyna nawali to człowiek może być bezradny)zrezygnujmy tez samolotów ,bo tam to już w ogóle jak technologia zawiedzie to jest koniec.Jedyny błąd jaki widze to czemu człowiek siedzący w tym aucie nie ma możliwości w każdej chwili(tak żeby to trwało ułamek sekundy)przejąc kontroli nad tym autem.Skoro tam byl kierowca to bez wzgledu na tryb w jakim było auto powinien móc uratowac sytuacje.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Krzysiekdycz

Jak będzie milion

Jak będzie milion autonomicznych na drodze i milion januszòw wtedy możemy porównywać statystyki , bo według tego to jest po 50% jeśli przyjmiemy 2 autonomy kontra 2 Janusze....pozdr

Portret użytkownika euklides

Ty chyba nie rozumiesz. Tym

Ty chyba nie rozumiesz. Tym samochodem też steruje człowiek - programista. I co jak pijanych kierowców zastąpią pijani programiści? Co z wirusami i złośliwym oprogramowaniem? Wystarczy pluskwa w popularnym oprogramowaniu samochodowym i mamy gotowy światowy karambol. I to wcale nie jest jakiś cyberpunk, tylko realne zagrożenia, których zaledwie przedsmak świat mógł  poznać -> https://en.wikipedia.org/wiki/Stuxnet

Wszystko rozbija się o to, że normalny kierowca odpowiada za spowodowanie wypadku. Tutaj ktoś odpowie za wypadek ze skutkiem śmiertelnym?

 

Portret użytkownika Max 1983

I jeszcze jedno w chwili

I jeszcze jedno w chwili wypadku za kółkiem był człowiek.Auto było w trybie autopilota to fakt ,ale nie można wykluczyć że będaca tam osoba mogla zdążyć coś zrobić....nie wiem na jakiej zasadzie to działa ,więc tylko gdybam.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Max 1983

No zwłaszcza pijanego::)Twój

No zwłaszcza pijanego::)Twój wpis to taka ironia czy ty tak na poważnie?Akurat zwykle masz sensowne wpisy i zaliczam cie do normalnijszych ludzi tu ,ale ten wpis uważam za mało fortunny::)Zobacz sobie ile każdego dnia ludzie powodują śmiertelnych wypadków na drogach.Pomijam juz to ,że człowiek może nawalić na podobnej zasadzie jak maszyna .Czyli w aucie jakiś czujnik nie zadziała, a człowiek np dostanie wylewu ,albo zawału będąc za kółkiem.Swoją droga jeśli jezdzicie autobusami albo tramwajami ,zastanawialiście się kiedyś nad tym??Wystarczy ,że kierowca straci przytomność(a może ja stracić pewnie ze stu róznych powodów)i może być totalna masakra.

Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem tych autonomicznych pojazdów ,bo zastanawiam się co się niby stanie z tymi wszystkimi kierowcami autobusów ,motorniczymi ,kierowcami taxi, szoferami itp.Prawda jest taka ,że 90% zawodów wykonywanych przez ludzi to rzeczy na tyle proste ,że zachwilę będą mogły ich zastąpić roboty tylko....co z ludzmi.Ale to że nie jestem fanem rozwoju techniki w ta stronę to nieznaczy ,że się podpisze pod twoje stwierdzenie, w sytuacji gdy każdego dnia na drogach mamy tysiące wypadków ,pijaków ,a czasem po prostu beznadziejnie słabych kierowców.Tez nie przesadzajmy ,że jeden czy nawet kilka zgonów może zatrzymywać rozwój ,jeśli już ktoś się na niego zdecydował.Podejrzewam ,że pierwsze samochody(normalne)samoloty  itp też pochłoneły wiele istnień.Każdy nowy wynalazek zanim zostanie wprowadzony ma po drodze jakiś problemy, to samo tyczy pewnie nie wiem leków (a po co sa ci testerzy leków ,którym się płaci wzamian za ryzykowanie swoim zdrowiem)i wielu innych rzeczy.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika b@ron

no każdy ma swoje zdanie, ale

no każdy ma swoje zdanie, ale piszę jak najbardziej serio, pomyśl ile czujników musi mieć taki pojazd autonomiczny i każdy z nich może nawalić, kierowca ma szanse zareagować, a jak ma zareagować pojazd jeśli posuta czujka nie zgłosi w czas problemu? ... jedzie dalej, nie przesadzajmy, nie każdy kierowca jest pijany, a wystarczy wyłączać z ruchu tych pijanych

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Max 1983

Heh wystarczy wyłaczyć z

Heh wystarczy wyłaczyć z ruchu tych pijanych....serio::)Można tez wyeliminowac choroby i biede o raz wydłużyć życie najlepiej za pomoca ustawy::)Niestety ich nie wyeliminujemy ,tak samo jak nic sie niep oradzi na słabych kirowcow oraz tych którzy sie lubia popisać na drodze.Nie dawno był przypadek tak, wracał gówniarz z imprezy z dwoma gówniarami(jedna 15 lat gratuluje rodzicą ,którzy pozwalają takim włóczyć się w nocy z dorosłymi facetami)zdaje się ,że podroz na jakimś ...domu zakończył.Gówniary walczą o życie a on ,nie wiem czy z powodu szoku ,wyrzutów sumienia czy strachu przed wiezieniem próbował sie powiesić.Podejrzewam ,że takich przypadków każdego dnia na świecie masz tysiące.Ja się z toba nie spieram co do samego sensu automatyzowania wszystkiego ,sam się zastanawiam do czego to ludzkosc doprowadzi??Nasze pokolenie jeszcze sobie jakoś poradzi ,ale wyobrazmy sobie tych ludzi przyszłości np za 50 lat którzy wzywają robota do podtarcia tyłka!!Co oni zrobią jak ktoś...wyłaczy wtyczkę::)Po prostu nie zgadzam się z argumentami że ten przypadek konkretny coś pokazuje(a mianowicie że lepszy człowiek od robota)Pamiętaj tez o jednym auto samo się nie zbudowało ,konstruują je ludzie, więc jakby nie patrzeć to i tak człowiek zawiódł::)

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika euklides

Niestety tego typu zakazy nic

Niestety tego typu zakazy nic nie dają, tylko pogarszają sprawę. Przez takie podejście do sprawy ludzie stają się coraz głupsi i coraz mniej odpowiedzialni. To jednostka powinna myśleć i dojść do wniosku, że nie powinno się jeździć po pijaku. Inaczej trzeba będzie robić testy czy kierowca nie jest naćpany, czy nie zesrał się w gacie itd. Będziemy sobie tak sprawdzać i kontrolować przez 360 dni w roku, tylko po co komu takie istoty, które nic nie potrafią same, a jedynie żrą, śpią, srają, a całą resztę trzeba za nie wymyślić?

Portret użytkownika Max 1983

Zabiorą o ile nie spowoduje

Zabiorą o ile nie spowoduje wczesniej smiertelnego wypadku, bo wtedy moga sobie zabierać na takiej samej zasadzie jak teraz będa likwidowac ta usterke która doprowadziła do tragedii.Zreszta komu zabiora temu zabiorą.Tysiące tykających bomb zegarowych każdego dnia wyjezdza na ulice ,policja wiem ,że w nie których sprawach z Jackowskim wspólpracuje::)ale zdaję się że jeszcze nie maja 100% skuteczności.Sam mam na ulicy zreszta delikwenta bez prawa jazdy(za picie)ale jezdzi jak najbardziej.Tylko mi nie pisz ,że powinienem donieśc ,bo ten facet to na osobna historie w normalnym kraju powinien gnić więzieniu,do dziś nie mam przez niego pewności czy np nie świece w nocy(ukradł pojemniki z promieniotwórczym kobaltem, a potem w swojej inteligencji go otworzył i rozsypał w garażu,nie długo potem w niewyjasnionych okolicznosciach nagle dostając konwulsji zmarła moja psinka)Zresztą pijacy to tylko wycinek.Po naszych drogach jezdza starcy ,gowniarze ,ludzie z powaznymi chorobami(sam na takowe cierpie, prawo jazdy mam ,nie jezdze bo jestem odpowiedzialny ,wiem że cos mi sie może stac nie chce zabić ludzi, ale nikt mi prawka nie odebrał!!!!)osoby niezrównoważone psychicznie ,ludzie ze słabym refleksem,czy tacy ktorzy w sytuacji stresu ,gdzie potrzeba podejmowac decyzję w ułamku sekundy ....zamkną oczy i zaczną krzyczeć::)A jeszcze zapomniałem o ...kobietach (wiem chamskie ,ale taki suchy żarcik na rozladowanie dyskusji)

Powiedz szczerze jedziesz ulica po drugiej stronie nadjezdza auto z predkościa 120km/h .Wystarczy jeden bład kierowcy i jest czołowa ,praktycznie bez szans na przezycie.Masz trzy warianty do wyboru

Pierwszy kierowcą jest 75 latek z rozrusznikiem serca ,zapominajacy czasem jak ma na imie.

Opcja druga gówniarz ,który ma obok 16 letnia dziewczynę której chce zaimponowac jak to jego (tzn jego tatusia)auto potrafi sie rozpedzic do 200km/h nawet na dziurawej drodze.

Trzeci wariant ma w pełni autonomiczne auto bez kierowcy, wypuszczone na rynek po kilku letnich testach ,gdzie od conajmniej nie wiem roku dwóch nie było juz żadnego wypadku?(zakładam ,że mówimy jednak o dalekiej przyszłosci może rok 2030)Nie wiem co wybierzesz ,ale wiem co ja bym wybrał.To samo dotyczy sytuacji gdybym był pasazerem zapewniam cię że bym wybrał komputer a nie mojego dziadka::)Który o zgrozo tez prawko ma(88 lat poczatki Alzhaimera)choć już nie jezdzi.

Tak na koniec serio nie chce żeby to się wydało złosliwe(dlatego to podkreślam!!!!)ale podejrzewam że gdy pierwsze samoloty miały wypadki to wiele osób myślących tak jak ty teraz mówiło ,że człowiek nie jest stworzony do latania, a te cholerstwa jeszcze mnóstwo ludzi zabija.No i fakt nawet w jakims sensie mieli racje ,ale co wracamy do swiata bez samolotów?Postęp zawsze kosztuje jakieś ofiary ,więc dla mnie nie jest kwestią czy warto go robić bo ktoś zginie ,tylko czy akurat ta konkretna rzecz jest nam do czegos potrzebna.Tu nie mam zdania są za i przeciw tym pojazda.Naprawdę nie wiem czy ich wprowadzanie jest ludzkości potrzebne.

Sorka ,że tak się rozpisałem.Pozdrawiam miłego rozmówce::)

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Strony

Skomentuj