Kategorie:
Ostatnia aktywność sejsmiczna na Pacyfiku i w jego okolicach niepokoi naukowców. Część z nich uważa, że silne trzęsienia ziemi i wstrząsy wtórne, które wystąpiły na przestrzeni ostatnich tygodni mogą być zapowiedzią nadchodzącego potężnego, katastrofalnego w skutkach trzęsienia.
Naukowcy z Kalifornijskiego Uniwersytetu w Santa Cruz przeanalizowali 101 wielkich trzęsień ziemi wokół Pierścienia Ognia z lat 1990-2016. Badacze doszli do wniosku, że większość wstrząsów wtórnych występuje na obrzeżach obszaru, w którym doszło do silnego trzęsienia. Wstrząsy wtórne są bardziej przewidywalne, lecz nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy któryś z nich nie okaże się tak silny jak na przykład ten z 11 marca 2011 roku.
W ostatnich tygodniach Japonia, Tajwan, wyspa Guam, Indonezja, Hawaje, Stany Zjednoczone, Meksyk, Chile i Peru doświadczyły silnej aktywności sejsmicznej. Dzisiejsza nauka nie potrafi przewidywać nadchodzących trzęsień ziemi, nie mówiąc już o ustaleniu dokładnej lokalizacji oraz siły wstrząsu. Dlatego nie wiemy, czy obecna aktywność na Pacyfiku jest zapowiedzią nadchodzącej katastrofy.
Zdania w tej kwestii są mocno podzielone. Część naukowców twierdzi, że ostatnie wstrząsy wokół Pacyficznego Pierścienia Ognia nie mają ze sobą żadnego związku a aktywność sejsmiczna jest raczej w normie. Zaś inni, w tym także sejsmolodzy z Kalifornijskiego Uniwersytetu w Santa Cruz uważają, że wkrótce któreś państwo może nawiedzić silne trzęsienie ziemi, które doprowadzi do rozległych zniszczeń i wywoła niszczycielskie fale tsunami. Niestety pozostaje nam tylko gdybanie dopóki nie powstaną skuteczne metody przewidywania tych niebezpiecznych zjawisk.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
Skomentuj