Kategorie:
Dzisiaj mija 16 rocznica dziwnego zamachu terrorystycznego w Stanach Zjednoczonych. To wydarzenie bez wątpienie zmieniło świat, w którym żyjemy i nie jest to zmiana pozytywna. Do dzisiaj też nie do końca wiadomo co takie się wtedy zdarzyło, a oficjalna wersja jest dla wielu obrazą dla ich intelektu.
Na oczach telewidzów całego świata doszło do czegoś co wyglądało jak atak na Amerykę z wykorzystaniem przechwyconych przez terrorystów samolotów. Wśród zaatakowanych celów były bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku i gmach amerykańskiego ministerstwa obrony, Pentagon w Waszyngtonie. Do dzisiaj większość ludzi wierzy w to, że w słynny budynek uderzył samolot Boeing 757.
Zamachu 11 września dokonało rzekomo 19 porywaczy, w większości Saudyjczyków. Od razu zaczęto suflować nazwisko Osama bin Laden, tworząc swoistego nowożytnego Hitlera, którego koniecznie trzeba dopaść. Ten saudyjski szejk, pracował wcześniej dla CIA, a ponieważ rzekomo przebywał na terenie Afganistanu, Stany Zjednoczone zaatakowały nie Arabię Saudyjską tylko Afganistan. Oczywiście powiązania rodziny George'a W Buscha z rodem Saudów, nie mają z tym faktem nic wspólnego. Teraz sytuacja jest już nieco inna i nikt teraz nie udaje, że Arabia Saudyjska nie ma nic wspólnego z atakiem na WTC. Pojawiły się nawet amerykańskie roszczenia prawne.
Rzekome miejsce katastrofy samolotu typu Boeing 757 - źródło: FBI
Otwór wylotowy po zderzeniu "Boeinga" z Pentagonem - źródło FBI
W odpowiedzi saudyjski ekspert prawny Katib al-Shammari stwierdził na łamach dziennika al-Hayat, że jego zdaniem teoria o zamachu terrorystycznym jest oszustwem, a całe wydarzenie 11 września 2001 roku zorganizowały władze USA. Jego zdaniem powód był oczywisty. W umysłach Amerykanów stworzono fikcyjnego wroga z którym trzeba było walczyć i tak walczymy z nim do dzisiaj, a wojna z Islamem, wzniesiona wtedy na nowy poziom, raczej się zaognia niż kończy.
Rzeczywiście coraz więcej ludzi zaczyna wierzyć, że ataki z 11 września nie były tym czym się wydawały. Oficjalna historyjka serwowana przez władze w wielu miejscach upada jak domek z kart. Ewidentnym przykładem jest atak na Pentagon. Wszystko wskazuje na to, że w ten budynek nie uderzył samolot, tylko rakieta. Świadczy o tym charakter uszkodzeń i brak szczątków wielkiego samolotu.
Rzekome miejsce katastrofy lotu 93 - źródło: Internet
Czwarty porwany rzekomo przez terrorystów lot 93, podobno miał uderzyć w Biały Dom. Serwuje nam się opowieść o tym jak to na pokładzie doszło do walki w efekcie czego samolot rozbił się, a wszyscy znajdujący się na jego pokładzie i sam samolot wyparowali. Podczas jednego z wywiadów, wiceprezydent USA, Dick Cheney, potwierdził, że lot 93 został zestrzelony. Na rzekomym miejscu pozostał tylko krater. To było kolejne "wyparowanie" tego dnia.
Wcześniej wyparowały oba samoloty, które uderzyły w wieże WTC, oraz samolot, który podobno trafił w Pentagon. Niektórzy zwolennicy teorii Fałszywej Flagi 9/11 twierdzą, że w WTC 1 i WTC 2 uderzyły zdalnie sterowane samoloty wojskowe, inni sugerują, że nie było żadnych samolotów i na dowód pokazują analizy filmów z 11 września wskazujące, że przynajmniej niektóre ujęcia były wygenerowane jako CGI, czyli grafika komputerowa. Rzeczywiście niektóre nagrania wyglądają podejrzanie.
Jednak było tam sporo ludzi i gdyby nie było żadnych samolotów, trudno by było to zainscenizować w ten sposób zamach, jedynie za pomocą przekazu medialnego w TV i w Internecie. Tak czy inaczej wybuchy były prawdziwe. Jako dowód, że nie mogły to być samoloty podaje się fakt, że WTC były wieżowcami o konstrukcji stalowej. Nie ma możliwości, aby aluminiowe skrzydło mogło rozciąć stal. Poza tym na jednym z nagrań drugiego uderzenia wygląda to tak jakby nos samolotu wyszedł z drugiej strony. jak wiadomo potrafi go odkształcić nawet zderzenie z ptakiem, a co dopiero ze stalową konstrukcją budynku.
Bez względu na to w co kto wierzy jedno jest pewne. Skutki wydarzeń z 11 września sa spektakularne, a świat zmienił się nie do poznania stając się bardziej niebezpieczny miejscem, w który rozgrywa się III Wojną Światowa, nazywana Wojną z Terroryzmem. W istocie jest to jednak wojna religijna, której stawką jest islamizacja całego świata. Bardzo możliwe, że datą początkową tego trwającego wciąż konfliktu będzie w historii właśnie 11 września 2001 roku.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Strony
Skomentuj