Niedaleko Paryża odnaleziono skład broni, a w nim wyrzutnię rakiet przeciwczołgowych

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Jessica G/CC BY-NC-ND 2.0

Francuskie media piszą o niezwykłym znalezisku w miejscowości Saint-Denis, położonej tuż obok Paryża. W jednym ze sklepów rowerowych znaleziono skład broni, sprzęt policyjny, narkotyki oraz pieniądze. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że broń mogła trafić w ręce islamskich terrorystów, którzy z jej pomocą przeprowadziliby krwawy zamach.

 

Skład został odnaleziony w czwartek 17 sierpnia i oprócz ładunków wybuchowych, dwóch strzelb, amunicji 9 mm i 12 mm, sprzętu policyjnego i kamizelek kuloodpornych zawierał także mobilną wyrzutnię rakiet przeciwczołgowych. Na miejscu znaleziono kilka kilogramów marihuany oraz pieniądze. W sobotę policja oskarżyła dwie osoby w wieku 30 i 40 lat o handel narkotykami i bronią. Nie wiadomo jednak skąd pochodzi ta broń i w czyje ręce miała trafić.

Pytanie oczywiście brzmi czy udało się schwytać wszystkich przestępców oraz jak wiele takich składów broni może znajdować się w okolicy Paryża i na terenie całego kraju. Przemyt narkotyków, broni i ładunków wybuchowych jest bardzo zyskowny i może łatwo przyciągać bezdomnych imigrantów, którzy żyją na ulicach francuskiej stolicy. Obecnie nikt nie wątpi, że znalezisko w sklepie rowerowym w Saint-Denis jest wierzchołkiem góry lodowej.

 

Wyrzutnia rakiet, wraz z całym arsenałem broni, została znaleziona również w listopadzie w 2015 roku. Po islamskich zamachach terrorystycznych policja rozpoczęła szybką akcję na terytorium całej Francji i przeszukała w sumie 168 lokalizacji. Zatrzymano wielu podejrzanych. Biorąc pod uwagę islamski terroryzm, kraje Europy Zachodniej należą do najniebezpiecznych miejsc na naszym kontynencie.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika SurvivorMan

Od zawsze jest tak, że służby

Od zawsze jest tak, że służby co jakiś czas trafiają na nielegalną broń, więc pozornie to nie jest nic dziwnego... ALE... To co służby znajdują ostatnimi czasy w Europie Zachodniej, to nie są zwyczajne znaleziska nielegalnej broni... Wystarczy przypomnieć arsenał, który Europol przejął w styczniu tego roku w Hiszpanii... Karabiny p.lot, moździerze, granaty, pistolety, a samych karabinów szturmowych, to było jakieś 10000 sztuk!!! Takim zestawem nie pogardziłaby żadna armia świata!!!
Dla mnie oczywiste jest, że to broń dla NACHODŹCÓW... Sprowadzono ich tu, a teraz da się im broń, by nas wyrżnęli!!!

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika &

ale jaki w tym sens, że

ale jaki w tym sens, że europol zabrał to co realny rząd ukrył by tamci mogli rozstrzeliwać?

czyżby europol działał na szkodę realnego ukrytego rządu? nie ma konsekwencji za to że im krzyżuja plany?

Portret użytkownika r.abin

Z Ukrainy do Polski też jest

Z Ukrainy do Polski też jest przemycana broń - tylko w mediach cicho. W kwietniu, dwie-ukrainki-probowaly-wwiezc-do-polski-dzialko-przeciwlotnicze-o-kalibrze-30-mm. Po co (przyjaciele) broń nam podrzucają - może dla Armii Maciarewicza?

Portret użytkownika 3plabc

Nic wielkiego, poprostu

Nic wielkiego, poprostu lokalnej ekipie, zapewne jednej z wielu, zrobili wjazd na magazyn... gorzej jak lokalne ekipy przestaną zajmować się zarabianiem pieniędzy, a przezucą się na walkę z "niewiernymi"...

Skomentuj