Kategorie:
W ciągu ostatnich kilku dni doświadczamy w Polsce ekstremalnej pogody. Rozległe fronty burzowe przechodzą nad naszym krajem wywołując wielkie zamieszanie i powodując realne zagrożenie dla mieszkańców. Silny wiatr kładł drzewa jak zapałki, wiele dróg jest nieprzejezdnych. Setki tysięcy domostw jest pozbawionych elektryczności.
Wczoraj w okolicach Wrocławia widziano niezwykłe chmury typu Asperitas ( zwane wcześniej Undulatus asperatus), które opisano dopiero w 2009 roku. W Międzynarodowym Atlasie Chmur znalazły się dopiero w marcu tego roku i już w sierpniu mogliśmy je po raz pierwszy obserwować w Polsce.
Chmury te wyglądają spektakularnie, ale ich piękno jest powiązane bezpośrednio z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Zapowiadają po prostu nadejście cyklonu i rzeczywiście nadszedł.
W wyniku przejścia ogromnego frontu burzowego zginęły 4 osoby, a 36 zostało rannych. Najgorsza sytuacja jest w województwach pomorskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim. Straż pożarna musiała interweniować aż 6000 razy i nadal ma bardzo wiele do roboty. Zerwanych zostało kilkaset dachów. Doszło też do licznych podtopień.
W całym kraju od południa do północy na wielu drogach leżą zwalone prze nawałnicę drzewa, utrudniające poruszanie się samochodami. Obecnie aż 300 tysięcy domostw jest pozbawionych elektryczności. Strażacy asystujący przy usuwaniu skutków nawałnic twierdzą, że była to największa burza od grudnia 2013 r. gdy przez Polskę przeszedł orkan Ksawery.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj