Kategorie:
Czy masowa migracja przez Morze Śródziemne zaczyna powoli dobiegać końca? Liczne organizacje pozarządowe, które otrzymują pieniądze od miliardera George'a Sorosa, zajmują się sprowadzaniem muzułmańskich migrantów do Europy. Tymczasem Libia zapowiadała ostatnio, że rozpocznie walkę z przemytem ludzi a ostatnio wydaliła statek, który operował na libijskich wodach terytorialnych.
W kontekście "ratowania" migrantów na Morzu Śródziemnym warto przypomnieć statystki, które wyraźnie pokazują, że organizacje pozarządowe podpływają coraz bliżej Libii. Operacje w znacznej mierze odbywają się tuż przy wybrzeżu, a nie na pełnym morzu. Z tego względu zaczęto oskarżać organizacje pozarządowe o współpracę z przemytnikami.
Włochy nawiązują współpracę z Libią, aby ograniczyć napływ migrantów. W tym celu zmuszono również organizacje pozarządowe do przestrzegania specjalnego regulaminu - w przeciwnym wypadku statki wypełnione uchodźcami nie zostaną przyjęte do włoskich portów. W ten sposób próbuje się ustalić, czy któreś z nich współpracują z przemytnikami. Decyzje te są także spowodowane brakiem współpracy w Europie. Część krajów, w tym Polska, nie chce przyjmować do siebie islamskich migrantów.
Najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu zmasowanej migracji na nasz kontynent jest rozpoczęcie działań w samej Libii. W kraju od lat toczą się walki pomiędzy dwoma największymi frakcjami a wygaszenie tego konfliktu może przynieść korzyści również Europie. W poniedziałek libijska łódź patrolowa oddała strzały ostrzegawcze w kierunku statku należącego do organizacji Proactiva Open Arms. Strażnicy wydalili działaczy z wód terytorialnych i ostrzegli, że jeśli znów wrócą to zostaną zastrzeleni. Jeśli takie sytuacje będą się powtarzać, organizacje pozarządowe przestaną zbliżać się do Libii. Tym samym będą sprowadzać mniej migrantów aż biznes przemytniczy na Morzu Śródziemnym upadnie.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj