Podczas testów, kapsuła Hyperloop osiągnęła prędkość 309 km/h

Kategorie: 

Źródło: Hyperloop One

Innowacyjny projekt systemu transportowego Elona Muska jest obecnie na nowym etapie testowania. Hyperloop One XP-1 osiągnął rekordową prędkość 308,9 km/h.

 

Projekt został ogłoszony po raz pierwszy przez firmę Elona Muska w sierpniu 2013 roku. Zgodnie z jego ideą, kapsuły zdolne do przewozu pasażerów, towarów, a nawet samochodów, mają poruszać się za pośrednictwem długich rur, w których utrzymuje się jedną tysięczną normalnego ciśnienia atmosferycznego.

Początkowo zamierzona prędkość Hyperloop miała wynosić 1200 km/h. Istnieje już kilka projektów testowych w różnych częściach świata, a firma Hyperloop One chce osiągnąć prędkość 740 km/h. Póki co szczytową prędkością jest 308,9 km/h.

 

Testy przeprowadzono na przedmieściach Las Vegas. Kapsuła przejechała przez rurę DevLoop o długości około 300 metrów, po czym uruchomiono jej układ hamulcowy.  To nie koniec starań firmy Muska, następny etap testów ma umożliwić osiągnięcie prędkości 402,3 km/h.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika Odważniak

W Chicago jest sobie metro.

W Chicago jest sobie metro. Fajnie, bo nie cierpie samochodów, lubię chodzić i poczytać. Większość stacji podziemnych wygląda, jakby je ktoś obrzygał. Po prostu przeciekają malowniczo i stąd rodzaj pawii na ścianach. Nie pachną.

na żadnej stacji nie uświadczysz kibelka, nawet płatnego, no trzymaj, albo się posikaj. O ławeczkach zapomnij, bo a nuż ktoś by się tam przespał. Co prawda nie znam wszystkich stacji, ale na mojej jest taka wiata podgrzewana na zimę i tam można usiąść. Sory, oprzeć pół półdupka. Tak, że jak masz słabszy dzień, to zapomnij. Oparcie się o cokolwiek równa się przyklejeniu, bo tu kuźwa chyba nikt rąk nie myje, wszystko lepkie. Jak ja tęsknię za cywilizacją.

Portret użytkownika Odważniak

Faktem jest, że w USA

Faktem jest, że w USA transport jest na poziomie lat 50 tych i w takim mniej więcej stanie jakby nieremontowane. Autostrady remontowane non stop i non stop dziury. Pozamykane pasy, bo potrafią obstawić beczkami (takie ichnie słupki) pięć kilometrów, zakorkować jedyną drogę przez wieś, sory miasteczko, że przejazd kilometra zajmuje dwie godziny, tylko dlatego, że jeden facet coś klepie łopatą, a sześciu patrzy, ale bezpieczeństwo musi być. A za pół roku powtórka z rozrywki, bo biznes is biznes i to, co naprawili wcześniej już się sypie. A ty, człowieku za to bulisz i stoisz w korku z pianą na pysku. Terror.

Autostradami ciągną wszystkie towary, więc dwa pasy to zazwyczaj sznury wyprzedzających się tirów, czychających na twoje życie w łupince zwanej autem. Pociągi polikwidowali - rozebrali tory i teraz sobie robią joggingowe ścieżki. Absurdalny brak wyobraźni, bo jeden facet musi kierować jednym tirem, zalać milion litrów paliwa, smród, hałas i niezadowolenie, bo jak zapierdziela pięć dni non stop, żeby jakieś durne sztuczne kwiatki przewieźć od wybrzeża do wybrzeża, to już można się nabawić depresji z bezcelowości swojego działania. I tak non stop. 

Pobocze autostrad usłane jest trupem zwierzyny - jedzie się jak w horrorze. Szopy, sarny, króliki, oposy - nie wymyślili jeszcze ogrodzeń autostrad. Pobocza i asfalt wysmarowane krwią i upstrzone truchłem w różnym stopniu wysuszenia wymieszanym ze śmieciami i resztkami opon. Piekło to chyba tak wygląda. Nikt nie sprząta. Jadąc gdziekolwiek serce się kraje, energia jest tak zła, że wszyscy sobie zajeżdżają drogę i są agresywni, a wszystko przy prędkości 150km/h. 

Tak, że ludzie, ratujcie kolej i przewóz towarów szynami, bo inaczej pozamykają was w kabinach jak roboty.

Portret użytkownika Has$

To figurant od margetungu. Ma

To figurant od margetungu. Ma sprzedać to czego już nie da sie dłużej ukrywać lub stało się ujawnienie kolei w rurze wyższą koniecznością ?

A gdzie podziali się Ci wszyscy górnicy co budowali Hitlerowi kompleks Riese ? Że niby laski dynamitu w sztolnie, ale to nie byli więzniewie tylko górnicy z zagłębia Ruhry czy tez budowniczowie metra pod Berlinem . I żadne niemry nie przyjezdżają na Ślask na groby swoich mężów, choć dp Kazachstanu latają na groby tam pochowanych. Most, przerzut ludzi podczas operacji ,,Spinacz,, to nie 200 naukowców (co to na zdjęciu z von Braunem się zmiescili) i nie rok 1945, tylko 1943 i 4,5 MILIONA  ludzi, łącznie z górnikami którzy pobudawli całą podziemna infrastrukturę do ,,hyperloopu,, z la 50 tych. Smile

Portret użytkownika Akamai

No to się Muzg wysilił.

No to się Muzg wysilił.

Japoński Shinkansen osiąga prędkość 600 km/h. I to bynajmniej nie na odcinku 300 metrów.

Najlepiej wyszedł temu gościowi system PayPal. Jak się przesyła z niego środki na własne konto to trwa to trzy dni. 

Ale może jak jeszcze trochę nad tym popracuje...

Żeby mu się tylko ten hyperloop nie rozd*pcył, jak te rakiety czy autonomiczny samochód.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Spooky

Shinkansen standardowo

Shinkansen standardowo rozpędza się do około 300 km/h i to też nie każdym odcinku. Rekord 600 km/h jest oczywiście obiecujący. Natomiast rozpędzić się do 300 km/h na odcinku 300 metrów jest wynikiem bardzo dobrym. Nie rozumiem, czemu się czepiasz długości odcinka, skoro wybudowany tunel jest krótki.

Nie jestem baranem, nie potrzebuje pasterza

Portret użytkownika keri

TGV jeździ do 300km/h, zwykle

TGV jeździ do 300km/h, zwykle 250 i to od wielu lat, na długich odcinkach Smile Miejscówki są strasznie drogie i obowiązkowe, droższe od ceny biletu.

We Francji kolej jest paskudnie zbudowana - wszystkie tory prowadzą do Paryża. Żeby przejechać z jednej miejscowości na południu do drugiej na południu trzeba jechać przez Paryż - taką szarą rupieciarnię ze złomem w kształcie wieży Smile

Jesli ktoś uważa, że Paryż to miasto miłości, to musiał być bardzo zakochany i przypadkowo w Paryżu Biggrin

Portret użytkownika dd

Te 300 metrów i ponad 300km/h

Te 300 metrów i ponad 300km/h w tym rozpędzić się i zatrzymać to robi wrażenie. No chyba że to była tylko zabawka.

W stanach teraz samochody tesli są tak popularne jak u nas powiedzmy passaty. Tak że chłopak ma głowę na karku.

Co do sztucznej inteligencji to ciekawa sprawa, że z jednej strony Elon mocna ostrzega o zagrożeniu dla ludzkosci a z drugiej pracuje nad podobnymi zagadnieniami.

A taki sposób podróżowania może się okazać na prawde rewolucyjny pod wieloma względami i to nie tylko chodzi o szybkość przemieszczania.

Skomentuj