Niemcy są oburzeni, że Polacy sugerują ich odpowiedzialność za holokaust

Kategorie: 

Źródło: internet

Gdy premier polskiego rządu, Beata Szydło, podczas obchodów rocznicy wysłania do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auchwitz pierwszego transportu Polaków, powiedziała, że zadaniem każdego rządu jest chronić swoich obywateli, rozpętała się burza medialna. Oliwy do ognia dolał sam Donald Tusk, który uznał słowa polskiej premier za skandaliczne.

 

Lewicowym politykom słowa takie jak "Auschwitz to lekcja tego, że należy uczynić wszystko, aby uchronić swoich obywateli" od razu skojarzyły się z sytuacją z nielegalnymi imigrantami islamskimi, zwanymi dla niepoznaki "uchodźcami". Stało się tak mimo tego ,że nic takiego nie zostało powiedziane. To jednak nie przeszkadza lewackim propagandystom, aby tworzyć rozmaite insynuacje i egzegezy słów premier Szydło. Niektórzy szli w oskarżeniach tak dalego, że nazywali tą wypowiedź "nazistowską propagandą ".

Tym, który dał sygnał do ataku był nie kto inny jak protegowany niemieckiej kanclerz Merkel, Donald Tusk. Za nim do ataku ruszyli wszyscy zwolennicy islamizacji zaordynowanej w Polsce przez Brukselę. Rytualne obijanie po głowie polskiej premier "nazistowską pałką" nie ograniczyło się jedynie do polskiej sceny politycznej, wypowiedzieli się również specjaliści w dziedzinie nazizmu, czyli jego założyciele, Niemcy.

W lewicowej gazecie Frankfurter Rundschau, słowa pani premier odnośnie obrony bezpieczeństwa polskich obywateli, zostały zinterpretowane jako próbę przedstawienia Holokaustu jako "czysto niemieckiej zbrodni, w której Polska nie brała udziału". Tym samym dowiedzieliśmy się, Naziści to nie Niemcy, a bardzo możliwe, że to Polacy.

Jeszcze pal licho gdy takie rzeczy opowiadają Żydzi, ale Niemcy? To zdumiewające, że takie deklaracje jak ta z Frankfurter Rundschau, nie wzbudzają sprzeciwu Żydów. Wygląda na to, że Niemcy i Izrael, prowadzą wspólną politykę historyczną, której celem jest przeniesienie niemieckich zbrodni na Polaków. 

 

Częścią tej strategii jest konsekwentne używanie sformułowania "polskie obozy śmierci ", co ma na celu wbicie do głowy swiafowej opinii publicznej, że jedyny naród odpowiedzialny za holokaust to Polacy, a naziści nie byli Niemcami tylko wielonarodową grupą przestępców wojennych. Z jakiegoś jednak powodu na tych obozach nie ma napisów w języku polskim tylko po niemiecku.

Można dostać zawrotów głowy od tej bezczelności. Zresztą pewnie mało kto wie, że Auchwitz był obozem dla Polaków, a Żydzi byli przewożeni głownie do Birkenau. Czy oznacza to, że w okupowanej Polsce to Polacy zabijali Polaków i Żydów w "polskich obozach smierci"? Tak sugerują Niemcy i na świecie prawie nikogo to już nie oburza.

Poziom absurdu jaki osiągnięto promując niemiecką politykę historyczną jest porażający, a pewnie to nie ostatnie ataki wymierzone w Polaków, których społeczność międzynarodowa najwyraźniej namaściła już na jedynych pomocników beznarodowych nazistów.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (8 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Pacal

Sugerują? Mówią jak było i

Sugerują? Mówią jak było i jak jest. Nadal ciąży na nich ta wina, z pokolenia na pokolenie! I hańba a to najbardziej ich boli. I może to nawet na korzyść im świadczy bo tym jakoś wyróżniają się od naszych pd-wsch. "sąsiadów". Mam jednak zarzut przeciwko Niemcom, zę te zbrodnie wykonywali tak dalece posłusznie i z taką zimną krwią i tak wykrętnie przed sobą i światem, usprawiedliwiali się z tego, jeżeli to wychodziło na dzienne światło. Ta faryzejska wada gorsza jest od złej gorliwości Ukraińców.

Portret użytkownika Kimbur

Niemcy to państwo

Niemcy to państwo posthitlerowskie i postnazistowskie, obecnie panuje tam merkelyzm. Merkelowcy sprowadzają na Unię najgoźniejszą plagę - nachodźców islamskich, dążąc do III wojny światowej (bo ona dopiero się rozpęta!).

Portret użytkownika Ulvhedin

Zachód nie reaguje na taką

Zachód nie reaguje na taką potwarz, bo jednym głosem gadają. Niemcy zrobią wszystko żeby Polska nie oderwała się spod ich wpływu (...) Dlatego im więcej ludzi będzie świadoma tego co dzieje się wokół nich tym lepiej. Wtedy i tylko wtedy, będziemy w stanie przeciwstawić się wrogowi gdy będziemy jednym głosem mówić. Podzieleni jesteśmy bezbronni.

 

Portret użytkownika ajwaj

Taka krótka notka, celem

Taka krótka notka, celem wzbudzenia refleksji:
sytuacja rozwija się tak, że wszelkie folksdojcze, łajdaki, łapówkarskie ścierwa i inne tałatajstwo nie mogą się już ukrywać w medialnym tłumie, np. tomuś lis nie może już udawać niezależnego dziennikarza, pewien rudy folksdojcz nie może już udawać polskiego premiera, rozstwoski nie może udawać polskiego patrioty itd. A wraz ze zniknięciem tła jakie oni robili - wszystko widać jak na dłoni. Wszelkie obce (szwabskie/żydowskie/angielskie/cia-owskie/ruskie/ukraińskie) syfy powoli wychodzą na wierzch jak przyszcze na mordzie nastolatka. I jak życie pokazuje - pryszcze zostaną wyciśnięte i spuszczone w kiblu.

Portret użytkownika inzynier magister

będą tak niby się mylić cały

będą tak niby się mylić cały czas !!!! "RAI Sport oraz Mediaset – to kolejne media, które dopisać wypada do listy autorów antypolskich oszczerstw odnoszących się do rzekomej odpowiedzialności naszego narodu za cierpienia ofiar niemieckich obozów podczas II wojny światowej.Tym razem „okazją” do powielenia oszczerczego sloganu sugerującego polską odpowiedzialność za zbrodnie wojsk Hitlera były odbywające się w naszym kraju młodzieżowe Mistrzostwa Europy piłkarskich reprezentacji młodzieżowych. W trakcie imprezy włoscy zawodnicy wraz z trenerami i członkami ekipy odwiedzili niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Relacjonując to wydarzenie telewizje RAI (publiczna) i Mediaset (prywatna) nazwały miejsce „polskim obozem”.Kłamliwe określenia znalazły się w internetowych serwisach obydwu stacji. Później nastąpiła stała sekwencja znana nam z bardzo wielu podobnych przypadków. Po interwencji ambasady RP w Rzymie media przeprosiły za swój „błąd” i poprawiły go.Aż do następnego razu… http://www.pch24.pl/wloskie-telewizje--polskie-obozy--trwa-oszczerczy--ahistoryczny-serial,52446,i.html#ixzz4kZMk3BZq

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Akamai

Podobno wystarczy 200 lat,

Podobno wystarczy 200 lat, żeby całkowicie zmienić historię.

Przypadkowo obejrzałem wczoraj na TVP Kultura film dokumentalny „Gusen - wojna o pamięć”. Nigdy wcześniej nie słyszałem, że w tej pięknej austriackiej miejscowości był kiedyś obóz koncentracyjny, w którym dokonywano straszliwych i zmyślnych zbrodni, również i na Polakach. 

Teren tego obozu zaraz po wojnie zaorano i zasiano na nim trawę. A dziś stoją tam okazałe domy Austriaków, którzy twierdzą, że nic nie wiedzą na temat obozu.

Może to i dobrze, że tak się teraz dzieje, bo zrozumiałem jak ważne jest przekazanie następnym pokoleniom prawdy o tym co naprawdę wydarzyło się podczas II wojny światowej. I, że nie tylko Żydzi wówczas ginęli i cierpieli, ale także, a może nawet przede wszystkim Polacy.

A ponadto Polacy walczyli z okupantem, nie czekając jak inni bezczynnie na śmierć,

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Strony

Skomentuj