Uczestnik spotkań Grupy Bilderberg, Emmanuel Macron, prawdopodobnie zostanie nowym prezydentem Francji 

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Wczoraj we Francji odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Czwórka kandydatów miała w sondażach niemal takie samo poparcie około 20 procent. Ostatecznie do drugiej tury przeszli Emmanuel Macron z 23,7 proc i Marine Le Pen 21,5 proc. 

 

 

Po raz pierwszy w historii Francji o drugą kadencję nie ubiegał się aktualny prezydent, Francois Hollande. Pozostanie on już zawsze symbolem polityka, który stał się tak niepopularny w swoim kraju, że nie miał żadnych szans na reelekcję. 

Uważany początkowo za murowanego kandydata na stanowisko prezydenta Francji, były premier tego kraju, Francois Fillon, został pogrzebany serią skandali i oskarżeń o nepotyzm. Mimo to głosowało na niego 19,9 procent wyborców. Szokujaco duże poparcie miał komunista Jean-Luc Melenchon, zwolennik 100 procentowego podatku dla mitycznych najbogatszych, który zebrał aż 19,6 procent poparcia.

 

Co będzie dalej? Najprawdopodobniej prezydentem Francji zostanie Emmanuel Macron. Można to podejrzewać, gdyż francuska lewica pobożna reprezentowana przez Fillona i lewica bezbożna, którą uosabia obecnie Melenchon, zgodnie opowiedziała się za przekazaniem swego poparcia Macronowi.

 

Dzieje się tak zresztą za każdym razem gdy w jakichś wyborach szanse zaczynają mieć kandydaci narodowo socjalistycznej formacji Front Narodowy, która we Francji uważana jest za "prawicę".Tamtejsza klasa polityczna nazywa taką zmowę "kordonem sanitarnym". Jeśli wyborcy ich posluchają i pójdą głosować 7 maja, to wybór Emmanuela Macrona jest przesądzony. Tylko nikczemna frekwencja daje cień szansy Marine Le Pen. 

 

Kim zatem jest prawdopodobny przyszły prezydent Francji? Zgrywający się na antysystemowca Macron to 39 latek, który zrobił podejrzanie szybką karierę polityczną. W istocie jest to przecież protegowany ustępującego w niesławie, Francois Hollande'a ponieważ to on nalegał na to aby został ministrem gospodarki. 

Sam Emmanuel Macron, twierdzi, że jest zwolennikiem globalizmu, Unii Europejskiej. Ciekawe i znamienne jest też to, że w przeszłości pracował dla Rothschildów, a w 2014 roku był jednym z siedmiu Francuzów, którzy wzięli udział w spotkaniu nieformalnego rządu światowego, Grupy Bilderberg. Czy to właśnie wtedy pojawił się scenariusz zakładający operację majacą na celu dokonanie wyboru Macrona? Nie można tego wykluczyć, bo jak wiadomo czasami bardzo dużo musi się zmienić, aby wszystko zostało po staremu.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (5 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika tosia

Chce się wznieść modły o

Chce się wznieść modły o rozum dla Ciebie MGR. Twoja nacja ma królową Polski ma króla Polski - ostanio, ma świętego na każdym rogu ulicy, skrzyżowaniu, przydrożne kapliczki, setki frasobliwych i co kilometr kościół. I co? Nie pomaga? Zastanów się czy nadmiar przypadkiem nie szkodzi!

Strony

Skomentuj