Jak wiadomo Stany Zjednoczone nie przestrzegają zasady wzajemności w ruchu bezwizowym z Unią Europejską. Amerykańska administracja dzieli kraje członkowskie UE na lepsze i gorsze, których obywatele potrzebują trudnych w uzyskaniu wiz. Od lat brakuje wzajemności w tych relacjach, ale być może wkrótce się to zmieni.

Zgodnie z polityką USA, do tych gorszych państw należy między innymi Polska. Podczas gdy mieszkańcy Europy Zachodniej, Południowej i Północnej, a nawet krajów sąsiadujących z Rosją nie potrzebują wiz do Stanów Zjednoczonych, nasz kraj nie posiada już takich udogodnień. Proszę sobie wyobrazić co by było, gdyby obywatele wszystkich amerykańskich stanów z wyjątkiem Nebraski, Kansas, Oregon i Delaware mogli swobodnie podróżować do Unii Europejskiej.

Ten brak wzajemności w polityce wizowej powoduje, że Amerykanie nie potrzebują wiz, gdy chcą polecieć do jakiegokolwiek kraju Unii Europejskiej, ale Polacy, podobnie jak Bułgarzy, Chorwaci, Rumuni i Cypryjczycy muszą posiadać taki dokument, co stoi w sprzeczności z prawem unijnym.

Tak się składa, że Parlament Europejski dopiero teraz zaczął domagać się konkretnych działań w tej sprawie. Członkowie Europarlamentu wezwali Komisję Europejską do wprowadzenia wiz dla obywateli Stanów Zjednoczonych - zgodnie z zasadą wzajemności. Za czasów Baracka Obamy próbowano negocjować, lecz teraz, za rządów Donalda Trumpa, Unia przyjmuje bardziej zdecydowane stanowisko. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdzał, że kraje poszkodowane nie spełniają wszystkich wymagań, zaś wprowadzenie wiz dla obywateli USA wywoła efekty odwrotne od zamierzonych. Przypomnijmy jednak, że Trump obiecywał amerykańskiej Polonii zniesienie wiz dla Polaków.