Wszyscy obywatele Francji są teraz dawcami organów, dopóki nie złożą swojej odmowy

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

W związku ze znaczącą zmianą w prawie, każdy obywatel Francji został automatycznie uznany jako dawca organów. Francuzi, którzy nie chcą zostać dawcami, muszą zapisać się do rejestru, zawierającego listę osób, które zrezygnowały z uczestnictwa w tej inicjatywie.

 

 

Nowe przepisy, które weszły w życie 1 stycznia, zrównują politykę Francji z innymi europejskimi krajami, takimi jak Hiszpania czy Austria, gdzie także obowiązuje zasada domniemanej zgody, polegająca na tym, że każdy po śmierci może zostać dawcą, jeśli wcześniej nie żłoży stosownej odmowy.

 

W przypadku Francji, niechętnie nastawieni do tego pomysłu, ludzie muszą zapisać się do specjalnie utworzonego Narodowego Rejestru Odmowy, aby mieć pewność, że ich organy nie zostaną pośmiertnie wykorzystane przez innych. Według The Guardian, już 150 tysięcy osób wpisało swoje nazwisko do rejestru.

 

Jeśli wpisanie się do rejestru nie jest możliwe, obywatele mogą także napisać odmowę i zostawić ją u swojego krewnego, bądź złożyć ustne oświadczenie w obecności członka rodziny, który później będzie musiał zaświadczyć przed zespołem lekarzy, że taka była wola zmarłej osoby.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.6 (5 votes)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Portret użytkownika keri

Po stwierdzonej przez lekarza

Po stwierdzonej przez lekarza śmierci, człowiek wytwarza jeszcze hormony, aby się ratować. Wytwarzanie hormonów świadczy o tym, że procesy życiowe nie ustały!

Ustają one dopiero po kilku dniach, a u samobójców nawet po dwu tygodniach!

W tym czasie wszystko jest jeszcze możliwe. Pod warunkiem, że narządy nie zostaną wycięte. Kradzież narządów człowiekowi oznacza ukatrupienie go dla "szczytnego celu ratowania życia" innnym.

Portret użytkownika Medium

Widziałam kiedyś (rok może

Widziałam kiedyś (rok może dwa temu) materiał filmowy z wizji, jaką robił jeden z rosyjskich ekstrasensów, coś jak nasz Jackowski. Rodzina młodego człowieka chciała za wszelką cenę odwzorować wydarzenia, które doprowadziły do śmierci młodzieńca.

Sytuacja była następująca: w pewnym bloku na wysokim piętrze odbywała się impreza bodaj syslwestrowa, w której uczestniczyła wyłącznie młodzież. Był alkohol. Jeden z chłopców prawdopodobnie przeholował z alkoholem i wychylił się za okno. Policja podejrzewała, że koledzy pomogli mu z tego okna wypaść. Chłopak jakoby zginął od odniesionych przy upadku obrażeń.

Ekstrasensowi o nazwisku Litwin udało się odtworzyć odczucia tego chłopaka i okoliczności wypadku. Najdziwniejsze jednak było, że po uderzeniu o ziemię i przyjeździe pogotowia było potem jeszcze jedno uderzenie, już w szpitalu, czego ekstrasens początkowo nie mógł pojąć, dopóki nie zrozumiał, że pobrano od ofiary organy nie zawiadamiając rodziny, a rodzina dokładnie to podejrzewała. Materiał w j.rosyjskim jest dostępny na YT, ale nie podejmuję się go szukać, bo Litwina jest sporo.

Portret użytkownika keri

Ja widziałam filmik jaki szok

Ja widziałam filmik jaki szok przeżywa organizm człowieka, gdy mu wycinają narządy. Aparatura pomiarowa podłączona do człowieka rzekomo martwego, któremu wycinano narządy, rejestrowała gwałtowne zmiany wskazujące na to, że organizm to boleśnie odczuwa! Odczywał też szok przy wycinaniu kolejnych narządów.

Trudno było oprzeć się wrażeniu, że oprawcy medyczni tną żywego na kawałki. Żywego, który nie ma sił się przeciwstawić.

Eksrasens z historii przedstawionej przez Ciebie nazwał ten szok uderzeniem, śmiertelnym. Był delikatny, nie chciał powiedzieć, że to było wypruwanie na żywca narządów.

Portret użytkownika Medium

Wydaje mi się, że materiał

Wydaje mi się, że materiał poszedł w serii "Sledztwo wiedut ekstrasensy" w TV, więc i tak odważnie. Ponadto jego metoda, to nie wizja okoliczności, a jakby wejście w ofiarę.

W ogóle wiele czynników z publikacji w Rosji budzi nadzieję. Choć i tam się na TV skarżą, to chyba jest lepiej niż Polsce. 
 

Portret użytkownika star

W Polsce obowiązuje takie

W Polsce obowiązuje takie samo prawo!!! Ludzie mało wiedzą na ten temat, więc informuję, że organy pobiera się od ludzi żywych a nie od trupów!!!. Ustawowe pojęcie tzw. "śmierci mózgowej" jest oszustwem!!! Poczytajcie i pooglądajcie sobie na temat tego co robi prof. Talar - on "ożywił wielu ludzi", których system skazuje na śmierć, pomimo dowodów na to, że często można ich przywrócić do normalnego pełnosprawnego życia. Profesor ma problemy i ciężkie życie, bo przeszkadza w takim świetnym biznesie. I tu nie chodzi tylko o to, że handel organami to złoty interes, ale również o to, że utrzymywanie przy życiu człowieka z przeszczepem wymaga dożywotniego stosowanie środków zapobiegających jego odrzuceniu - czyli znowu kasa. Każdy chory człowiek chce żyć, ale czy świadomość, że  żyje tylko dzięki temu, że komuś odebrano możliwość życia, jest komfortowa?

A pobieranie organów od rannych żołnierzy?, wycinanie nerek i gałek ocznych bezdomnym?, przygotowywanie farmakologiczne skazanych na śmierć chińczyków, do tego, żeby byli świetnymi eksportowymi dawcami?

Poza tym poczytajcie o szokującej sprawie częstej zmiany u biorcy zachowań, osobowości i upodobań, których źródłem jest dawca. To nie jest tylko "dochodowa zabawa" typu  "wytnij - wklej" - to poważny problem moralny.

Ludzie, którzy nie chcą być dawcami, powinni także zgłosić ten fakt  stosownym polskim rejestrze. Namawianie i zachęcanie nieświadomych rodzin w szpitalu, do podpisania zgody na zakończenie podtrzymywania przy życiu ofiar wypadków jest moim zdaniem obrzydliwe. Matki często się wzduszają i cieszą, że ich dziecko pozwoliło żyć innemu dziecku - to piękne, ale czy decyzja została podjęta z pełną wiedzą dot. tego tematu?

Pan Soros nałogowo sobie wymienia nereczki i serduszka, bo ponoć "chce dożyć 200 lat - kocha dzieci i chce się cieszyć życiem". Na pewno są to organy od młodych ludzi albo wrecz dzieci. Możemy się jednak domyślać skąd pochodzą ci "dawcy".

"99% populacji to owce przeznaczone do strzyżenia w czasie pokoju i na rzeź w czasie wojny. Politycy i biurokraci to owczarki, a gospodarzami farmy są bankierzy i midasy - światowa finansjera"(motto+awatar z www.glosulicy.pl)

Portret użytkownika Takitam

Z pobieraniem narządów od

Z pobieraniem narządów od dawców jest dokładnie tak jak piszesz. "Części" pobiera się od biologicznie żyjącego dawcy, po zatrzymaniu krążenia jest niewiele czasu na ich fizjologiczne utrzymanie w stanie nadającym się do transportu i przeszczepu. A operacja pobrania narządu ze zwłok (czy faktycznie zwłok ???) też zajmuje trochę czasu.

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Strony

Skomentuj