W Indiach odkryto chrząszcza - zabójcę, który może zniszczyć ludzkość

Kategorie: 

http://укроп.org

Śmiertelnie niebezpieczne owady, prawdopodobnie pochodzące z eksperymentu przy tworzeniu broni biologicznej, występują się w Indiach. Chrząszcze niewielkich rozmiarów mają silny jad, który może zabić człowieka nawet przy małym kontakcie. Ten jad jest natychmiast wchłaniany przez skórę, a następnie przenoszony przez krew w całym organizmie, co powoduje szybką śmierć. Naukowcy nie opracowali jeszcze antidotum, podaje portal Poliksal.

 

To ogromne niebezpieczeństwo tym bardziej, że Indie są przeludnionym krajem, a większość ludzi żyje poniżej granicy ubóstwa i chodzi boso. To wystarczy, aby przydepnąć mutanta lub trącić go przypadkowo ręką, a trucizna łatwo dostanie się do organizmu.

 

Naukowcy nie wykluczają, że owad ten jest w stanie szybko rozprzestrzenić się na całym świecie, zagrażając życiu i zdrowiu miliardów ludzi. Ponadto, naukowcy nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, czy te chrząszcze z jakiś powodów mogły pojawić się już również w innych krajach.

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika lipka

Dopóki są naturalni wrogowie

Dopóki są naturalni wrogowie tych ślimaków czyli jeże to nic ci nie grozi, problem jest taki, że szczelnie ogrodzone podwórka są nie do przebycia dla jeża, setkami giną pod kołami samochodów a spotyka się nawet dorosłe z młodymi zmiażdżone na drogach, skoro ginie cała rodzina to tej pustki nie wypełni żaden inny zwierzak. W podobny sposób wyginęły na pewnych terenach wiewiórki, te przemiłe zwierzątka sa coraz większą rzadkością. Przyroda nie lubi barier, ogrodzeń, szerokich ulic, uporządkowania. Zwykła łąka wygląda pięknie choć nie ma grządek, wypielonych rabat a trawy nikt nie strzyże co dwa tygodnie. Jest coraz mniej owadów gatunków cennych dla pozostałego łańcucha natury. Czy ktoś zastanawiał się ile trzeba owadów czy innych ziemnych robaczków by wyżywiły się ptaki, które przylatują na wiosnę? Kiedyś w starych drzewach były dziuple i można było zobaczyć kraskę czy dudka, ale już nie ma starych drzew a zamiast nich rosną młode drzewka, patyczki w których nie ma miejsca na dziuplę czy nawet gniazdo w koronie. Coraz częściej będą inwazje gatunków, które nie mają naturalnych wrogów, akurat odwrotnie niż ludzie, którym wrogów przybywa wraz z kwadratem wzrostu pazerności czyli choroby tworzone w laboratoriach, sztuczne konflikty z prawdziwymi ofiarami, wynaturzenie. Smutny obraz końca ludzkości, który nie nastąpi natychmiast ale to równia pochyła.

Portret użytkownika chyba żartujesz

Ta, jasne. Nie powstały "za

Ta, jasne. Nie powstały "za naszego życia" (rozumiem, że ludzi ogólnie bo chyba nikt nie jest aż takim idiotą aby spodziewać się pojawienia nowego gatunku na sprzestrzeni kilkudziesięciu lat) nowe gatunki? Nie tylko powstały ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że w domu masz jeden z nich i pewnie wabi się Fafik albo Burek.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Chyba żartujesz sam z siebie.

Chyba żartujesz sam z siebie. Nigdy w historii życia nie powstały "nowe" gatunki a jedynie jedne mutowały dostosowując się do warunków. Jedno jest natomiast pewne idioto żartownisiu... Zginęło bezpowrotnie wiele gatunków a nie "wyewoluowały" w inne... goń się głupku... Smile

 Fafik jak i Burek mają swoich protoplastów w odległych epokach...

Portret użytkownika keri

Te brązowe ślimaki bez muszli

Te brązowe ślimaki bez muszli (obrzydliwie wyglądające) są przede wszystkich z Grecji. W Polsce zajęły środowisko naturalne naszych krajowych ślimaków, co wywołało spustoszenie np. wśród winniczków, których populacja zmniejszyła się kilkadziesiąt razy.

Portret użytkownika Tutankhamun

Sami zaprosili monsanto aby

Sami zaprosili monsanto aby zostac niewolnikami i umierac z rundapu, chrabaszcze tez im sie przydadza bo 1,7 miliarda hindusow za duzo wydycha dwutlenku wegla i nie placa haraczu bankow, a ktory powinni......

W Polsce, nie potrzebujemy, cale szczescie tej odmiany chraboszcza poniewaz wiekszosc Polakow ma juz Mozgojady, od glutaminianu sodu w jedzeniu, tetrasodium EDTA we wszelkich mydlach i kosmetykach, od momentu kiedy Mozgojad dobiera sie do czesci odpowiedzialnej za oddychanie, ten Polak po prostu umiera z uduszenia sie...

More Majorum - Tutankhamun

Strony

Skomentuj