Przebiegunowanie Ziemi - czy historia może się powtórzyć?

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Nasza planeta przechodziła przez różne okresy, klimat ulegał zmianom, często bardzo gwałtownym, co powodowało w dalszej kolejności wymieranie poszczególnych gatunków zwierząt. Dzisiejsze badania pokazują, że na przełomie wielu tysięcy nasza planeta doświadczała licznych konwulsji, mało tego, wiele spraw do dziś nie udało się wyjaśnić, nadal pozostają one owiane tajemnicą, a naukowcy dzień i noc trudzą się by dotrzeć do prawdy, do konkretnych odpowiedzi. Jedną z największych zagadek pozostają kwestie związane z lodowcami i zlodowaceniami terenów, które obecnie leżą w Afryce czy Indiach. Jak to możliwe, że na tych terenach można doszukać się oznak zlodowacenia?

Znany i ceniony profesor I.K. Charlesworth z Queen’s University w Belfaście wyraża swoją opinię w tej kwestii w następujący sposób. ‘‘Przyczyna tych wszystkich zmian, jedna z największych zagadek w historii geologii, pozostaję nierozwiązana, mimo usiłowań całych pokoleń astronomów, biologów, geologów, meteorologów i fizyków, odpowiedz ciągle nam umyka.’’ Powstaje tutaj zasadnicze pytanie, czy w przyszłości nie czeka nas kolejna gwałtowna zmiana, której skutkiem będzie zlodowacenie części Afryki oraz przekształcenie Europy w pustynię? Takiej możliwości nie możemy wykluczyć, ale o tym napiszemy później.

 

Teraz powinniśmy skupić się na tym, do czego dotarł Coleman, który w swoich poszukiwaniach spenetrował wiele terenów Afryki badając tam dowody istnienia zlodowaceń. Coleman pisze, że w miejscach, w których przebywał a w których było tak gorąco, że pot obficie pojawiał się na jego ciele, występowały wyraźnie oznaki obecności niskich temperatury, a w niektórych przypadkach bardzo niskich. Pośród tropikalnego otoczenia trudno sobie nawet wyobrazić, że kiedyś ten obszar mógł być pokryty lodem. Ten kontrast sprawia, że łatwo sobie wyobrazić, dlaczego przez lata geolodzy zwalczali hipotezę o zlodowaceniu Indii w okresie karbonu.

 

Zatem jakie może być wyjaśnienie? Otóż Coleman jak i wielu innych współczesnych naukowców wierzy, że okresy zlodowaceń są w ścisły sposób związane z przesunięciem biegunów Ziemi, które to przesunięcia zdarzają się często, czyli co kilka milionów lat. Naukowcy twierdzą, że do takiego przesunięcia może dojść w najbliższych latach, czy dziesięcioleciach, a jednym z głównych symptomów nadchodzących przemian ma być po pierwsze słabnące pole magnetyczne naszej planety, oraz coraz częste występowanie anomalii, która polega na miejscowym i czasowym występowaniu przeciwstawnego bieguna do tego obowiązującego na danej półkuli.

Na czym ma polegać owa przemiana biegunów? Nasza planeta gwałtownie zwolni a następnie zmieni kierunek obrotu na przeciwny. Obecnie Ziemia porusza się z zachodu na wschód, po przemianie będzie poruszać się ze wschodu na zachód. Nie można przy tej okazji zapomnieć, że nasza planeta obraca się z prędkością ponad tysiąca kilometrów na godzinę, zatem zwolnienie prędkości do zera spowoduje liczne katastrofy, jak wystąpienie gigantycznych fal tsunami czy wybuchy wulkanów a w skrajnych przypadkach super wulkanów jak chociażby ten w Yellowstone. Po tych wszystkich zdarzeniach sytuacja unormuje się a klimat na ziemi zmieni się na kolejne tysiące a może i miliony lat.

 

Ktoś może zapytać czy podobne zdarzenie zostało już w przeszłości opisane. Tutaj odpowiedz nie będzie jednoznaczna, ponieważ w przypadkach dotyczących spraw czy wydarzeń z przed tysięcy lat nie można nigdy mieć całkowitej pewności, jednak wielu badaczy uważa, że potop ze Starego Testamentu to nic innego jak opisanie katastrofy związanej z przebiegunowaniem naszej planety, co w konsekwencji zaowocowało licznymi gwałtownymi zjawiskami w tym potopem. Dla wielu badaczy jest to dowód niezaprzeczalny i niepodważalny.

 

Reasumując dzisiejsze rozważania należy wyraźnie napisać, że obecnie nauka dociera do odpowiedzi na wielu płaszczyznach, jednak nadal pozostają takie sfery, które ciągle utrzymają się w sferze dociekań i licznych domniemań, taka sytuacja dotyczy właśnie przebiegunowania, które w ostatnich latach a w szczególności po fenomenie roku 2012 dla wielu stała się priorytetem. Czy zatem może dojść w przyszłości do kolejnego przebiegunowania? Oraz co wpływa na owe przebiegunowanie, ponieważ jak wiemy w przyrodzie nic nie dzieje się bez przyczyny. Na te pytania spróbujemy odpowiedzieć w kolejnym artykule poświęconym tematyce przebiegunowania naszej planety.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (2 votes)
Opublikował: tomasz_m
Portret użytkownika tomasz_m

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Oczywiście. Silne pole

Oczywiście. Silne pole magnetyczne na biegunach wywołuje zjawiska optyczne nie będące światłem elektromagnetycznym... To jak układ pyłu stalowego, lub ferromagnetycznego na płycie pod którą oddziaływuje pole magnetyczne...

 To to samo światło, które wydziela próchno, lub świetliki...luminescencja...

Portret użytkownika adresprzema

Nasza planeta gwałtownie

Nasza planeta gwałtownie zwolni a następnie zmieni kierunek obrotu na przeciwny.

Co za ignorant to pisał. Wystarczy poszukać informacji o efekcie dżanibekowa, lub w zachodnim świecie znanego pod nazwą efektu rakiety.

Strony

Skomentuj