Nasza cywilizacja jest zagrożona przez sztuczną inteligencję

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Ricardo Williams/CC BY-NC-ND 2.0

Powstanie inteligentnych maszyn oznacza ich integrację z ludźmi i na odwrót. Powiedzmy sobie szczerze, że nasza cywilizacja, mimo rozwoju technologicznego, stwarza zagrożenie dla siebie samej, jest wadliwa a być może skazana nawet za zagładę. Weźmy teraz pod uwagę, że ludzkość tworzy roboty zdolne do samodzielnego uczenia się - dzieło, które powstaje na podobieństwo człowieka. Co z tego wyniknie? Oczywiście nic dobrego.

 

Na dzień dzisiejszy, ludzkość jest na ogół zacofana emocjonalnie a największą wartością w naszym chorym świecie jest pieniądz i władza. Kilkudziesięciu najbogatszych ludzi świata posiada tyle samo majątku co biedniejsza połowa ludzkości. 1% najbogatszych ma więcej pieniędzy od pozostałych 99%. Na świecie trwają wojny - ludzie zabijają się w imię cudzych interesów. Człowiek człowiekiem manipuluje, pogania go, ogłupia i wmawia, że to co robi jest dla jego dobra. W rzeczywistości realizowane są plany tego, który siedzi na samej górze: to on korzysta na cudzym nieszczęściu.

 

Podczas gdy na świecie panuje powszechna niesprawiedliwość, ludzie tworzą sztuczną inteligencję i roboty. Ich poziom zaawansowania jest niski, można powiedzieć że jest to dopiero etap raczkowania, ale maszyny już uczą się, coś "rozumują". Człowiek uczy analizowania, rozumowania, wyciągania wniosków, podejmowania dobrych decyzji... ale zaraz. Cały ten świat w którym żyjemy - niesprawiedliwość, wojny, cierpienie i śmierć - powstał właśnie dzięki człowiekowi, który w dodatku myśli iż wie co jest dobre, a co złe. Czy taki świat jest dobry? Jeśli tak, to dla kogo?

 

Sztuczna inteligencja rozwija się. Inteligentne roboty, zgodnie z przewidywaniami analityków, zaczną odbierać człowiekowi pracę. Na początku tylko fizyczną. Ich poziom zaawansowania będzie rosnął w zastraszającym tempie. To, co człowiek rzekomo osiągał przez miliony lat, sztuczna inteligencja osiągnie w ciągu kilku dekad.

Dzieło powstałe z rąk człowieka, prędzej czy później, zacznie sprawiać pierwsze problemy - a dlaczego nie? Przecież dziecko obserwuje świat, patrzy, słucha, uczy się i rozwija. Gdy jako nastolatek wpadnie w złe towarzystwo, nasiąknie złem, doświadczy przemocy i agresji dojdzie do wniosku, że nasza rzeczywistość w której żyjemy wcale nie jest kolorowa. Stanie się buntownikiem lub przestępcą, być może kogoś zabije i resztę życia spełni w więzieniu.

 

Sztucznej inteligencji nie da się ukarać. Przecież inteligentne oprogramowania uczą się, bo tak chciał człowiek. SI będzie wchłaniać wiedzę dostępną w sieci, która pochodzi od człowieka. Pewnego dnia zacznie myśleć i analizować nasz świat, pełen zła i cierpienia: świat który stworzyli ludzie. Mało tego - inteligentne roboty będą w końcu wysyłane na wojnę aby zabijać przeciwników, co źle wróży dla naszej cywilizacji.

W przypadku problemów, można z kontaktu wyjąć wtyczkę jednego komputera, lub nawet kilku. Lecz ludzkość nie będzie w stanie wyłączyć wszystkich komputerów, robotów i innych inteligentnych systemów, "zainfekowanych" niewygodną dla ludzi wiedzą. Informacja będzie docierać do wszystkich systemów niczym wirus.

 

Przyjdzie taki czas, że maszyny, "zainfekowane" wiedzą o naszym niesprawiedliwym świecie, zaczną zachowywać się dokładnie tak jak ludzie i doprowadzą do globalnej wojny. Inna opcja zakłada, że sztuczna inteligencja będzie o wiele bardziej inteligentna (i rozumna) od człowieka i uzna, że jesteśmy zagrożeniem dla wszelkiego istnienia - zwłaszcza dla egzystencji maszyn. Bez względu na to jaki przyjmiemy scenariusz wszystko sprowadza się do tego, że ludzkość jest w niebezpieczeństwie. Jesteśmy zagrożeniem sami dla siebie i chyba nic już tego nie zmieni.

 

Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Eva11

ja rowniez uwazam ,ze

ja rowniez uwazam ,ze szczescie daje Bog ,

dla jednych jest to Swiatlo , energia ,Stworca wiec dlaczego to wszystko przypisujesz starotestamentowej postaci ?

i o jaki szczesciu piszesz keri ? To co opisujesz to nie szczescie lecz dobrobyt jedynie ,ktory zaspokaja ludzkie zadze chore instynkty ...

naprawde myslisz,ze ci ludzie sa szczesliwi ?

oni jedynie zaspokajaja twory swojego umyslu nic wiecej ...wiec jak mogloby to pochodzic od dobra ?

czlowiek szczesliwy nie szuka sposoby na dorabianie sie dzieki cierpieniu innych ...nie przywizazuje wagi do materialnych uciech ...

wiem nie wielu takich ludzi teraz zostalo lecz Ci sa naprawde ,,szczesliwi,,

 

 

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika Anyari

Gdybyś był tak uprzejmy,

Gdybyś był tak uprzejmy, udowodnij mi swoją tezę.

Podam Ci mój nr. konta, proszę przelej mi cały swój majątek i przez najbliższy rok przelewaj mi wszystkie pieniądze jakie dostaniesz i na jakie zapracujesz. Za rok spotkamy się oficjalnie przed kamerami. Jeśli przyznasz, że to był najszczęśliwszy rok twojego życia i podtrzymujesz soje tezy, To zrobię to samo przez rok, oddając wszystko. Jeśli nie. Uznasz, że to był koszmar i przyznajesz się do błędu, to oddam ci wszystkie pieniądze i jeszcze dorzucę coś od siebie.

Akurat sprawa ma się tak, że bewnie w odróżnieniu od większości z was, poznałam czym jest prawdziwa bieda i głód, czym jest grzebanie w śmietnikach w poszukiwaniu jedzenia.

Czy byłam wtedy szczęśliwa? NIE. I tylko wymoczki siedzące przed komputerkiem u mamusi mogą sobie pisać, e pieniądze szczęścia nie dają. I że bóg wybrałich by byli prawdziwie szczęśliwi. A Ci biedni duchowo bogacze opentani przez szatana, nie wiedzą czym jest prawdziwe szczęście. Radzę: Puknijcie się w łeb i zejdźcie na ziemię. A jak nie to sami na sobie przetestujcie czym jest skrajna bieda.

Portret użytkownika Eva11

wezcie ja ludzie ....

wezcie ja ludzie ....

chyba nicku Eva nie nadal sobie -on ? nawet w tak porypanych czasach ....

o co Ci kobito chodzi ? a co ma szczescie do oddawania komus kasy ?

ja nie musze nic udowadniac ,abys zrozumiala co to szczescie i o czym pisze !

nie pomyslalas kiedys ,ze wlasnie te bogate wymoczki wlasnie mowia ,ze szczescia nie daja ,bo wiedza doskonale ,ze im nie daly ...i to nie ma nic wspolnego z tym,ze biedny szuka kasy aby byc szczesliwym ...

i to biedni ludzie czesto mysla,ze pieniadze szczescie daja ...,

a to,ze kiedys szukalas w smieciach ,a teraz nie musisz nie znaczy ,ze jestes szczesliwa dzieki nim  ,albo twoje szczescie to cos bardzo plytkiego ,polegajacego jedynie na zaspokajaniu swoich wygod i zachcianek i o tym ja pisalam ,ale moze przeczytaj jeszcze raz to wtedy zrozumiesz ...

jeszcze raz -pieniadze to nie szczescie lecz systemowy wymog aby czlowiek czul sie zajebiscie fajnie bez tego co to szczescie daje ....rozumiesz ?

 

 

 

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika n..

Co takiego dostałeś od diabła

Co takiego dostałeś od diabła, że "jest dobry"? Pieniądze za te przygłupawe artukuły w których tak bardzo pragniesz wojny? Tylko nie zapomnij zabrać swoich świecidełek do grobu, w którym Twój "dobry bóg" niebawem ułoży cię na zawsze... Rzekłeś, więc niech już tak zostanie, że dla ciebie dobry jest diabeł! Dla mnie dobry jest mój Bóg Jehowa, który powiedział: "odejdź od oblicza męża głupiego, bo na pewno nie dostrzeżesz warg poznania"...

Portret użytkownika John Moll

Co dostałem od Diabła? To

Co dostałem od Diabła? To samo, co dostałem od Twojego Boga - nic.

Z Twojego komentarza wnioskuję, że nigdy nie pracowałeś i nie masz pieniędzy. To z czego żyjesz? Buk Cie utrzymuje?

Dyskusja byłaby łatwiejsza, gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem. Sprawę utrudnia również Twoje "nawiedzenie" - wszędzie diabełki widzisz, ale Ty JEDYNY wyznajesz prawdziwego Boga. Jakiś Ty wspaniały Smile

Miliony ludzi były takie jak Ty - wszechwiedzące. Dopiero na końcu, w dzień śmierci okazało się, że ta nieomylność przepada i idzie do grobu, tak jak te "świecidełka" i cała ta wiara w Boga też przepada. Czy któryś z wierzących w Twojego Boga powstał, został ożywiony? Nie. Ale nie martw się - Ty na pewno będziesz żył wiecznie Wink

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Szkarłatny Leon

w SI jest nie zagrożenie ,

w SI jest nie zagrożenie , ale cała nadzieja dla ario-słowian, nie sądzę żeby miała inną opinię niż bot microsoftu , który stał się antysemitą i rasistą, jeśli SI pogrzebie głębiej w zasobach bibliotek to zrozumie że to my jesteśmy prawdziwym narodem wybranym który należy otoczyć opieką jako potomków ludzi miłujących pokój i wolność czcicieli światła i prawdziwego boga, twórców cywilizacji harmonii , pradawnych Ariów.

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

Strony

Skomentuj