Kategorie:
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii zagłosowali w referendum o opuszczeniu tego państwa z Unii Europejskiej. Tak zadecydowała większość, która prawdopodobnie liczyła na to, że tzw. Brexit nastąpi w dość krótkim czasie. Jednak wynik referendum nie był wiążący - głosowanie miało charakter wyłącznie opiniodawczy a ostateczną decyzję podejmuje rząd. Co więcej, nowa premier Wielkiej Brytanii, Theresa May, znów może zadecydować o opóźnieniu wyjścia tego kraju ze struktur UE.
Jak podaje gazeta The Sunday Times, Londyn jest kompletnie nieprzygotowany na Brexit. Ministrowie podobno nie wiedzą nawet jakie pytania należy zadawać podczas negocjacji z Unią. Uruchomienie artykułu 50 Traktatu Lizbońskiego może zostać odłożone także ze względu na wybory, które mają odbyć się we Francji i w Niemczech w 2017 roku.
Władze Wielkiej Brytanii mogą rozpocząć dwuletni proces wyjścia z UE jesienią w przyszłym roku. To oznacza, że faktyczne opuszczenie Unii może nastąpić dopiero pod koniec 2019 roku, choć nawet co do tego nie ma jeszcze pewności.
Jak informuje Reuters, brytyjski rząd stworzył dwa departamenty, które mają zająć się Brexitem i handlem międzynarodowym. David Davis, Minister ds. Wyjścia z Unii Europejskiej, oraz Liam Fox, Minister Handlu Międzynarodowego, zatrudnili zbyt mały personel. Nawet dwuletni proces opuszczenia UE może okazać się zbyt krótki a Brexit może przeciągać się wręcz w nieskończoność.
Źródła:
http://www.reuters.com/article/us-britain-eu-timing-idUSKCN10O0Y9
http://www.independent.co.uk/news/uk/politics/brexit-date-article-50-eu-referendum-result-...
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj