Kategorie:
Wczoraj rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow odpowiadał na pytania dziennikarzy i czytelników gazety Komsomolskaja Prawda.
Wojna i pokój – wątek numer jeden, czyli alarmująca sytuacja na granicy rosyjskiej ze względu na ekspansję NATO, rozmieszczenie systemu obrony przeciwrakietowej, ale również sankcje i kwestia demonizacji Rosji w międzynarodowych mediach. Szef MSZ zapytano, czy Rosja jest skazana na wieczne rywalizację z Zachodem kierowanym przez USA i czy wszystko to prowadzi do otwartego konfliktu?
„Jestem przekonany, że odpowiedzialni politycy po zachodniej stronie nie pozwolą na to. Musimy być przyjaciółmi wszystkich. Konieczne jest, aby nawiązać dobre stosunki. To jest nasza zasada, ale przy promowaniu tej linii, musimy pamiętać o naszych głównych sojusznikach. To jest armia, marynarka, a teraz również nasza kosmiczna siła"- powiedział Ławrow.
„Interwencja naszych sił lotniczych odwróciła bieg w Syrii” – przypomniał minister. „Koalicja kierowana przez Stany Zjednoczone jest teraz praktycznie nieaktywna”.
W niedawnej rozmowie telefonicznej po raz kolejny zapytał Johna Kerry'ego, dlaczego Ameryka nie bombarduje terrorystów.
„Powiedział (Kerry), że terroryści zmieszali się z dobrą opozycją, a więc gdy trafisz terrorystów, dobijasz opozycję. Ale przypomniałem mu, że pod koniec lutego, uroczyście obiecywał, że te grupy, które uważają się za patriotyczne, lojalnie zostaną usunięta z pozycji zajmowanych przez Dzhebhat al Nusra. Ten cyrk trwa już od dłuższego czasu. Szczerze powiedziałem mojemu koledze, iż uważam, że jesteśmy oszukiwani lub wodzeni za nos"- powiedział Ławrow.
Rosja nie zamierza tego ciągnąć. Pod koniec tygodnia kończy się rozejm. Ci przeciwnicy, którzy do nas nie dołączą, będą uzasadnionym celem dla ataków lotniczych niezależnie od tego, czy znajdują się na listach terrorystów, czy też nie. Teraz przez granicę turecką do Syrii nadal przybywają ochotnicy i sprzęt, a w przeciwnym kierunku przemycana jest ropa. Jednocześnie dyplomaci tureccy, powiedział Siergiej Ławrow, po ataku na rosyjski Su-24 starają się dotrzeć do Moskwy, ale „w holu”, a nie na poziomie oficjalnym.
„Pomidory są i na pewno nie uciekł. Plantatorzy bardzo cierpią, więc różnymi zamkniętymi kanałami próbują się do nas doczołgać. My mówimy wprost, że Turcja powinna przeprosić i zrekompensować straty, które zostały dokonane w wyniku czynu zabronionego, w wyniku zbrodni wojennej "- powiedział Siergiej Ławrow. „Odpowiedzialność za ich działania na Bliskim Wschodzie muszą odczuć i zrozumieć amerykańscy koledzy. Stany Zjednoczone nie mogą powtarzać błędów z Libii, Iraku, Afganistanu. Oddziały zostały wprowadzone do Afganistanu i Iraku do walki z terrorystami. Potem spokojnie odeszły, a Afganistan i Irak pozostawione zostały w gorszej sytuacji niż się znajdowały wcześniej”.
W jakiej sytuacji jest obecnie Ukraina, Donbas i o co tam chodzi - co piąte pytanie dotyczyło tego gorącego tematu. Proces miński został zablokowany ponad rok temu. Ukraina przedstawia wymagania, nie przewidziane w porozumieniach, np. obecność obcych misji wojskowych w Donbasie. Kijów sam w tym przypadku jeszcze nie wypełniła swoich zobowiązań na mocy amnestii kombatantów. Nie ma statusu regionu przy realizacji wyborów lokalnych”.
Andriej Baranow, zastępca redaktor sekcji politycznej gazety Komsomolskaja Prawda: „Dlaczego Rosja nie wydała jeszcze oświadczenia, że jeśli Ukraina będzie kontynuować sabotaż umów z Mińska, Rosja będzie musiała oficjalnie uznać sporne tereny, objęte konfliktem?"
Siergiej Ławrow: „Jestem przekonany, że byłoby odwrotne. Dałoby to powód Zachodowi, aby odejść o delikatnej polityki naciskania na Kijów, aby wywrzeć większy wpływ na ukraińską opinię publiczną”.
Dziennikarze zapytali ministra o Nadię Sawczenko. Słuchacze i czytelnicy gazety są pewni, że teraz będzie ona organizować prowokacje przeciwko Rosji.
„Wiecie, jeśli Sawczenko będzie robić złe rzeczy? A kto teraz na Ukrainie nie robi paskudnych rzeczy? Nie ma bardziej praktycznej strategii, aby można było normalnie rozmawiać. I myślę nawet, że przyprawia to teraz o ból głowy samą Ukrainę. Dziewczyna jest specyficzna i raczej słaba, a wszystkie te histerie i głodówki chyba jesteście świadomi, co są warte…” – powiedział Ławrow.
Kolejna kwestia to sankcje. Obecne ograniczenia, to zdaniem ministra, „okno możliwości", które może otworzyć nowy rozwój Rosji. Na tle trudnych dyskusji w Unii Europejskiej do przedłużenia sankcji, niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier potwierdził ostatnio, że w stosunkach między UE a Moskwą jest jeszcze wiele trudności, ale dalsze ciśnienie może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo w samej Europie, a światowych problemów nie rozwiąże się bez udziału Rosji.
„Europejskie bezpieczeństwo jest zagrożone od dłuższego czasu, nie tylko z powodu konfliktu w Europie. Irak, Libia, Syria - długa lista. Nie ma jednego mocarstwa, które położy kres tym konfliktom, więc potrzebujemy nowego porozumienia, stowarzyszenia podmiotów regionalnych i globalnych. Jeśli bliżej spojrzymy na strukturę uczestników konfliktów na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, można stwierdzić, że bez udziału Rosji, będzie to wszystko się nadal pogłębiać”.
Na zakończenie Ławrowowi zadano kilka pytań osobistych. Dziś przypada Międzynarodowy Dzień przeciwko paleniu. Wiadomo, że Siergiej Ławrow bronił prawa do palenia w budynku ONZ w Nowym Jorku. Reporterzy zapytali, czy minister pali w Ministerstwie na placu Smoleńskim.
„Nie mogę naruszać prawa Federacji Rosyjskiej, ale myślę, że przepisy te są nieco zbyt restrykcyjne w porównaniu do tego, co robią w Europie i innych krajach o porównywalnym stopniu rozwoju. Istnieje wiele sposobów, aby oddać się temu nawykowi, nie tworząc żadnych problemów w otoczeniu” - powiedział Siergiej Ławrow.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Skomentuj